Chyba Aresik. Ares to potężny bóg wojny, a nie jakiś chuderlawy laluś. Na początku myślałem, że to może być Hermes (bo tak szybko się poruszał), to by pasowało. Gdy dowiedziałem się, że to Ares to mi ręce opadły.
ten film to w ogóle obraza dla bogów Olimpu
Mnie w ogóle ręce opadły oglądając ten film :(