Po analizie trailerów można wynieść następujące informacje. Tej produkcji najbliżej będzie do "Matrixa". W Incepcji rozchodzić się będzie o to co się dzieje we śnie. We śnie będzie można zginąć, wpłynąć na życie ludzkie. Gdy człowiek się ze snu wybudza - sen się rozpada, czyli walą się mury, wybuchają auta i tak dalej. Co widać na zwiastunach. Gdy ludzie śnią, zasypiają w powietrzu, wybudzić można się ze snu za pomocą wody. Napisy móią nam, że to nasz umysł jest sceną zbrodni a sam Nolan informuje o tym, że jest to film rozgrywający się w architekturze umysłu. Czyli dla mnie jest jasna sprawa. Bohaterowie "wchodzą w sen" świadomie i tak już dokonują swoich prac. Jeżeli nie zdążymy czegoś tam zrobić przed wybudzeniem się (rozpadanie się elementów) to osoba śniąca ginie, więc jest to ryzykowna rzecz. Dodatkowo tutaj "śnienie" zastępuje komórkę z Matrixa. Tam uczyliśmy się, ładując w nasz łeb wiedzę, a tutaj wystarczy tylko o czymś pomyśleć (tak jak świadome śnienie) i dostajemy podobny sprzęt do rąk. Co też ujawnia nam ostatnia scena w zwiastunie - "Nie bój się śnić o większej spluwie kochanie".Można dużo wywnioskować po analizie ostatniego zwiastuna.Ale czy to będzie hit?To taki jakby "drugi Matrix" ale rozchodzi się z coś innego.