hahahahahahhhhahahahahahahahahhahahaha

Dobre sobie. Niezle mnie rozbawiles xD

O co Ci chodzi?

O to że nieźle spamujesz na forach wielu filmach wciskając patinsona w role do których się zupełnie nie nadaje.

Gra DiCaprio momentami przypominała mi jego rolę z "Wyspy tajemnic", gdzie również zmagał się z odróżnianiem prawdy od fikcji. Nie wiem czy była to dobra decyzja Nolana.

słusznie, też nieraz nie przesypiam nocy rozkminiając sprawę posadzenia do roli Cobba Leonardo Di Caprio.

A z tym pattisonem to sobie niezłe jajca robisz w różnych tematach ;p

Lubię osoby z poczuciem humoru.

miazga :D jeszcze jak looknąłem ta fotke to spadłem z krzesła :D nic nie mam do Roberta ale bez przesady :D

jessoooo człowiek ale jedziesz po bandzie hahahahahahaha
moim zdaniem Pattison by lepiej zagrał w Braveheart William'a Wallace'a niz Gibson buhahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahaha hahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahaha hahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahaha

A w czym tobie Leonardo przeszkadza?