Dokładnie, i ja widzę podobieństwo ;d

Swayze był (niestety był) wg mnie bardziej taki...hm, nieśmiały. Ale to tylko moje odczucie, mimo, że grał raczej postacie Macho np w "Wykidajło". Jednak ta jego nieśmiałość... może była właśnie zaletą. Skąd takie wrażenie...? Swayze zawsze wydawał mi się być taki jakiś sztywny w swoich rolach. Sztywny i smutny. Nieszczęśliwy. To tyle.

ale ja nie mówię ziomek o jego charakterze tylko o wyglądzie i gestach:D szkoda tylko że już nie żyje;/

Zawsze można pomarzyć - "Dirty Dancing 3" z Kurtem Russellem (-;
Ale tak po prawdzie jakieś tam podobieństwo może i widać, jednak wydaje mi się, że bardziej w starszych produkcjach... "Ucieczka z Nowego Jorku", "Coś", "Tango i Cash"

Eee, nie wiem gdzie widzicie podobieństwo, ale dobra ;) Ja tam bym ich w życiu nie pomylił.

No, ja też nie wiem gdzie tu podobizna do aktorów :)
Ale jeden i drugi rożni się stylem, mają świetna historię aktorską :)

Może w oczach i czasem uczesaniu (-;