faktycznie świetny film, o tym jak człowiek może być dwulicowy i okrutny. Z jednej strony zwykły kierowca ciężarówki i przykładny mąż i ojciec,a z drugiej strony okrutny cynik, naciągacz i szantarzysta. Film mocno mną i kobietą, która ze mna go ogladała wstrząsnął. bo taki prawdopodobny i banalny a jednak szokuje. Kurt jest doskonale dobrany - jest normalnym facetem czującym ból i potrafiącym prosić i będącym uprzejmym wobec obcych. A tu taki niby nic - incydent -ech.. świetny film.