Infiltracja

The Departed
2006
8,0 350 tys. ocen
8,0 10 1 349829
7,7 67 krytyków
Infiltracja
powrót do forum filmu Infiltracja

Muzyka Shore`a

ocenił(a) film na 7

Jestem fanem twórczości muzycznej Howarda Shore`a i chciałbym wiedzieć, czy ktoś słyszał jego muzykę z tego filmu? Chciałbym nabyć CD, jeśli wejdzie na rynek, jednak przydałoby się parę rekomendacji lub ewentualnie chłodniejszych ocen muzyki do "Departed" - tych pierwszych, mam nadzieję, że będzie więcej:)

Thommy

nie lepiej najpierw ogladnac film i podczas filmu poznac muzyke? chyba ze najpierw sluchasz sciezki a pozniej ogladasz film :)

ocenił(a) film na 10
Thommy

sam bardzo cenie sobie twórczośc shora do filmów finchera ,cronenberga i milczenia owiec,dlatego soundtrack z departed juz zapusciłem z emula:-)

ocenił(a) film na 10
Thommy

soundtrack shora już mi się ściągnął- muzyka jest kapitalna!!! aczkolwiek zaznaczam że nie masz co oczekiwać mrocznych,czasem wręcz przerażających dźwięków rodem z filmów cronenberga czy milczenia owiec. muzyka w inflirtacji jest zupełnie inna.

ocenił(a) film na 7
miczum

To dobrze, że jest inna, bo przecież trudno, aby ten świetny kompozytor nagrywał w kółko utwory w tej samej manierze. Ważne, aby ten soundtrack dopełniał obraz filmowy i jeśli zrobi to dobrze i mi się spodoba ta muzyka, wówczas może ją nabędę. Tak czy inaczej, jego muzykę rozpoznaję w każdym filmie, jaki oglądam (i słucham, rzecz jasna:P). Dla mnie jest on wybitnym fachowcem, cenię go wyżej niż Johna Williamsa, którego muzyka do "Memoirs of a geisha" była bardzo sztampowa.

ocenił(a) film na 10
Thommy

dobre 90% twórczości Williamsa jest sztampowa...

ocenił(a) film na 7
miczum

Moim zdaniem sztampowe jest 90% NAJNOWSZEJ twórczości Williamsa (pomijając "Monachium"), natomiast jego sławne utwory do pierwszych filmów Lucasa i Spielberga bardzo lubię a kiedyś nawet uważałem je za najlepsze muzyczne dzieła. Teraz lubię je nieco mniej, ale w końcu trzeba doceniać dobre rzeczy. Jednak gusta bywają różne, o czym obaj wiemy:)

ocenił(a) film na 7
Thommy

Kurczę, widziałem wczoraj "Departed" i ani przez minutę nie usłyszałem muzyki w wykonaniu Shore`a! To się rzadko zdarza, zwłaszcza u tak świetnego kompozytora. Czuję się więc trochę zawiedziony, bo nie wiem, czego mam oczekiwać na płycie - czy są tam jakieś jego utwory czy też piosenki Stonesów jak na filmie? Bo te mogę sobie przecież załatwić, niekoniecznie nabywając soundtrack z filmu.

użytkownik usunięty
Thommy

byla tam Shore`a! tylko tak wkomponowana zeby slychac nie bylo:)

ocenił(a) film na 8

Muzyka było słuchać i to bardzo dobrze, przynajmniej w pierwszej części filmu gdzie cały czas podczas dialogów głównych boharów grała gitarka. Co do filmu i soundtracku - rewelacyjne pozycje.

ocenił(a) film na 8
Thommy

Polecam Ci bardzo OST z muzyką Shore'a (jest też OST z piosenkami). Muzyka naprawdę bardzo nietypowa jak na tego kompozytora. Ma w sobie czasami coś z Gorączki, coś z Rodrigueza (zwłaszcza główny motyw)... Też się zdziwiłem że nie słyszałem w filmie jego muzyki a głównie Stonesów czy Morrisona. Dopiero po przesłuchaniu płyty stwierdziłem że muzyki oryginalnej jest tam całkiem sporo i te najpamiętniejsze "muzyczne" momenty to była właśnie muzyka Shore'a np. moment kiedy Billy odwiedza po raz pierwszy panią psycholog opatrzony motywem na gitarze.

Zapoznaj się bo to kawałek intrygującego OST który świadczy o wszechstronności Shore'a.