Sam jej wygląd to juz porażka, wystarczyo by przejrzeć wikipedię by dowiedziec się jak taki obiekt
powinien wyglądać. Scena gdzie gosć przełazi przez horyzont zdarzeń i przeżywa to kpina.
Z resztą sporo innych absurdów, goscie w parę chwil dolecieli do Czarnej Dziury z czego wynika że
planeta musiała by poruszać się po tak bliskiej orbicie, że zostałą by albo rozerwana albo
wciagnięta. Natomiast sam film bardzo fajny ale mógły być rewelacyjny.
swoją wypowiedzią sugerujesz że wiesz więcej o czarnych dziurach niż astrofizyk i kosmolog z ponad 50letnim doświadczeniem....
Wykonanie czarnej dziury jest znakomite. Poczytaj troche o tym jak doszlo do tego ze wyglada tak a nie inaczej...
edit: post oczywiscie do autora tematu.
takich ludzi nigdy nie zrozumiem....film mu się podobał,może nie wszystko zrozumiał ale dał 8...ale wykonanie czarnej dziury mu się nie pasuje i poddaje wątpliwości prawa fizyki.....idę spać :-)
Ty kretynie... Poczytaj trochę. Albo wiesz co, nie wytłumaczę ci sama. Jest taki ziomek Kip Thorne, jest on światowej sławy astrofizykiem, ciekawostką jest, że ów człowiek wygrał nawet zakład na temat czarnych dziur ze Stephenem Hawkingiem. No i ten człowiek odpowiadał za KAŻDY fizyczny aspekt filmu Interstellar, był nawet producentem wykonawczym. I ten człowiek, razem z grupą grafików próbował jak najlepiej i okazalej zaprezentować widzowi wygląd czarnej dziury. Próbowali różnych programów do symulacji, jednak żaden z nich nie przynosił efektu, a to przez to, że w każdym z nich fala światła, jak praktycznie wszędzie we wszechświecie porusza się po linii prostej. Jednak czarna dziura z jej energią i grawitacją powoduje, że droga fali światła się WYGINA. Więc żaden program nie świecie nie mógł tego zasymulować. A teraz NAJCIEKAWSZE. Przez rok (bo tyle trwało wygenerowanie pełnego obrazu czarnej dziury) Thorne ze swoją ekipą stworzyli program. Na początku wyniki były wręcz dziwne. Dysk akrecyjny (twój jest niezwykle uroczy, piękna znajomość painta) według wcześniejszych założeń powinien wyglądać jak pierścienie Saturna. Jednak tak nie jest, bo uwaga, podczas tworzenia zdjęć do filmu DOKONANO NAUKOWEGO ODKRYCIA. Dysk akrecyjny wygląda tak jak przedstawiony w filmie i ma tak jakby dwie płaszczyzny.
Sugerujesz, że astrofizyk wymyślił scenę gdzie gość przelatuje przez horyzont zdarzeń i przeżywa? XD
Co do samego wyglądu - w filmie rzadko ją pokazywali i nie zauważyłem soczewkowania, teraz patrzę na zdjęcia i rzeczywiście jest także oddaję honor. Choć nie do końca, dysk akrecyjny przed CZ powinien wg mnie być rówiez trochę zdeformowany ale to szczegół.
wiesz jak daleko od ziemi znajduje się najbliższa czarna dziura? praktycznie wszystko co wiemy o czarnych dziurach to teoria,wzory matematyczne,przypuszczenia i prawdopodobne wizerunki...
Najbiższa znajduje sie prawdopodobnie w gw Strzelca, a o czarnych dziurach sporo wiemy. Wiemy na pewno że panuja poza horyzontem zdarzeń tragiczne w konsekwencji dla podróżnika warunki które nie daja mu szans na powrót i na przezycie ;) Grawitacja i promieniowanie rentgenowskie spadajacej na czarna dziure materii (spada z predkoscia bliska predkosci swiatla) raczej nie pozwala sie do niej zblizyc na odleglosc obserwacyjną ;) Cala zabawa w filmie gdy kosmonauci wlatuja w tunel czasoprzestrzenny w okolicy saturna to fantastyka rodem z basni 100 i jednej nocy ;) A to ze na tym forum znajduja sie domorosli specjalisci od fizyki wynika z tego ze obecnie w liceum poziom nauczania fizyki i matematyki jest ponizej dopuszczalnych norm, nie wspomne juz o podstawówkach ;)
nie pytałem gdzie się znajduje najbliższa czarna dziura tylko jak daleko od Ziemi się znajduje.....gw Strzelca nic ludziom nie mówi....ale jak napiszesz 1600 lat świetlnych to może ktoś zrozumie że za bardzo to nie mamy okazji się jej za dokładnie przyjrzeć :-))
Chodzi mi o normalną galaktykę, bo to tak jakby uznawać Plutona za najdalszą planetę w Układzie Słonecznym.
akurat ten sztuczny tunel czasoprzestrzenny byl bardziej realny niz wedrowka kolesia poza horyzont zdarzen i tam ratowany przez istoty z 5tego wymiaru by mogl uratowac ludzkosc itp ps film jess swietny nie ma co sie czepiac poza tym pojechaniem po bandzie z jego lotem w czarna dziure i rtym co sie stalo dalej ale taka byla decyzja rezysera nie wszystko musi byc surowo realistyczne chociaz to faktycznie kontrastowalo z reszta obrazu bo "mialo byc realistycznei" film 10/10
Jakby poprostu Cooper zginal film bylby jeszcze lepszy. Koniec mozna by pokazac w ostatecznosci jakas spektakularna jego smiercia wlasnie z wizjami z przeszlosci, pokojem corki, obrazami starej Murph itd..
Jak ty przeszedłeś przez horyzont zdarzeń i wiesz jak wygląda to wklej foty na face. Będę likował. :D
mylisz horyzont zdarzen z osobliwoscia... gdybys przelatywal przez horyzont zdarzen nawet bys tego nie zauwazyl dopiero w miare zblizania sie do osobliwosci poczulbys efekty ciazenia
W pierwszym linku widać obraz, który pokazałem jako błędny w moim rysunku.
W drugim wszystko jest ok :)
Bzzombo dysk akrecyjny miedzy CZ a obserwatorem powinien byc widoczny ale zniekształcony
"Christopher Nolan bardzo pragnął, aby jego najnowsze dzieło - wchodzące właśnie do kin Interstellar - było jak najbardziej właściwe pod kątem naukowym, dlatego w roli producenta wykonawczego zatrudnił astrofizyka Kipa Thorne'a. A temu ostatniemu, podczas przygotowań do wizualizacji czarnej dziury na ekranie, udało się dokonać prawdziwego naukowego odkrycia.
Aby w jak najbardziej realistyczny sposób oddać wygląd czarnej dziury Thorne musiał stworzyć nowe matematyczne wzory, którymi następnie posłużyli się spece od komputerowej magii ekranu z firmy Double Negative - dzięki temu w filmie czarna dziura wygląda tak jak powinna wyglądać naprawdę, gdybyśmy zbliżyli się do niej w kosmosie."
Chyba zamykam grę. Pozdrawiam serdecznie i już możesz z 3 zmienić ocenę na 10. Proszę o kopiowianie tego do każdego tematu kto jeszcze raz wyskoczy ze "swoją czarną dziurą".
To nic nie da, nie przekonasz go. Bedzie twierdzil ze to byl blad programu lub ze oni sie nie znaja...
Jakie to były równania? Czytałem, że doszło do tego, że sam dysk akrecyjny był zakrzywiany, więc jak czarna dziura mogła mieć koronę i dysk, skoro sama korona jest wynikiem zakrzywienia się dysku?
Przepraszam, ale co mają ci dać te równania ? Myślisz, że wpiszesz je w kalkulator i wyskoczy ci na nim obraz czarnej dziury ?
"Prace nad stworzeniem modelu czarnej dziury zaczęły się od matematycznych modeli Thorne’a. Próbowano je zastosować do typowego oprogramowania, które przewiduje tor lotu promieni światła i na tej podstawie tworzy realistyczne obrazy. Okazało się jednak, że dostępny software zakłada, że światło rozchodzi się po liniach prostych. Tymczasem grawitacja czarnej dziury zagina te tory. (Tak naprawdę światło nadal leci po prostej, tylko czasoprzestrzeń zostaje odkształcona przez oddziaływanie grawitacyjne, ale to inna opowieść). By odwzorować ten efekt, trzeba było napisać od nowa odpowiedni program.
I wtedy zaczęły się dziać dziwne rzeczy. Badacze od dawna wiedzieli, że choć czarna dziura jest czarna, to wokół niej bywa bardzo jasno. Przyciągana i opadająca ku grawitacyjnej osobliwości materia zaczyna wirować z prędkością bliską prędkości światła, świecąc przy tym i nagrzewając się. Dlatego wokół dziury powstaje dysk akrecyjny – świecący pierścień. No właśnie. Dysk. Pierścień. Coś, co z grubsza powinno przypominać pierścienie Saturna. Tymczasem po wprowadzeniu do programu równań Kipa Thorne’a na ekranie pokazało się coś dziwnego. Zamiast dysku powstała korona – część materii znalazła się nad i pod czarną dziurą. Najpierw poszukiwano błędu w programie, potem jednak okazało się, że wszystko działa dobrze – faktycznie tak właśnie musi zachowywać się materia opadająca ku czarnej dziurze. Przy tworzeniu filmu dokonano odkrycia naukowego – przypadek rzadki i chwalebny."
I nic nie wspomnieli o tym, że zamiast korony (czyli zakrzywiony dysk akrecyjny) jest jeszcze sam dysk (nagle nie zakrzywiony). Jak?
Thorne tam byl i widzial co pokazala symulacja i wyjasnil taki obraz czarnej dziury Obejrzyj prosze ten film tam masz odpowiedz na twoje pytania. Szczegolnie zwroc uwage na obraz w 2:04 i dalej 2:30 i co mowi sam naukowiec
http://www.youtube.com/watch?v=7yxaUi8LIzE#t=153
Uwielbiam Nolana robi świetne filmy, a ten jest chyba jego najlepszym. Ma takiego hopla na punkcje nowinek technicznych i dąży do tego by w jego filmach wyglądały jak najbardziej realistycznie, ale nie ma do tego ręki. I co z tego i tak każdy jego film ogląda się świetnie.
Co do tej czarnej dziury to pewnie to wszystko prawda zresztą od razu zwróciła moją uwagę bo wyglądała inaczej niż te które do tej pory widziałem na filmach. I przypominała mi Wormhol z gry EVE Online, który został wprowadzony do gry parę lat temu. Nie chce dopiec w ten sposób znanemu astrofizykowi, ale może przypadkiem nie odkrył niczego nowego. Zaciekawionym polecam wklepać na youtube: "EVE Online Wormholes" żeby sobie zobaczyć jak to wygląda tam. Moim zdaniem bardzo podobnie do dziury Nolana.
Moglbys jakis link wrzucic bo mnie same gameplaye wyskakuja i nic tam konkretnego nie widze
Oki. Ale to jest wormhole nie czarna dziura. Napisales ze czarna dziura z Interstellar przypomina Ci wormhole z tej gry. Jak dla mnie to wormhole z gry przypomina tylko wormhole z Interstellar :)
#Aretus
"... choć czarna dziura jest czarna, to wokół niej bywa bardzo jasno. Przyciągana i opadająca ku grawitacyjnej osobliwości materia zaczyna wirować z prędkością bliską prędkości światła, świecąc przy tym i nagrzewając się"
To co piszesz to ostatnie bzdury. Sprzeczne z Teoria Wzglegnosci Einsteina ktora mowi ze nie mozna osiagnac predkosci wyzszych od predkosci swiatla w prozni. Z prostej racji, aby nadac masie przyspieszenie ktore ja rozpedza do 300 tys km /s trzeb wykozystac nieskonczenie duza ilosc energi, co nie jest zdaniem fizykow mozliwe, z czym sie oczywiscie niektorzy nie zgadzaja.
Osobiscie model Czarnej dziury byl moim zdadniem wizualnie bardzo udany. Jesli nawet jest ona tylko teoria, to zaprezentowany obraz Nolana/Kipa kupilem...
W tym momencie, nawet ze swoim sprostowaniem piszesz bzdury. Wrzuc prosze jakiegos linka ze jest wyraznie napisane ze NIC nie moze sie poruszac z predkoscia bliska/ zblizona do predkosci swiatla.
Dodatkowo:
"Ogólna teoria względności opisuje natomiast zjawisko grawitacyjnej dylatacji czasu w pobliżu dużej masy. Tempo upływu czasu w układzie inercjalnym jest stałe, zaś spowolnienie czasu na powierzchni planet o małych masach, rotujących ze stałą prędkością niemierzalne. Przy wielkich, skoncentrowanych masach i prędkościach zbliżonych do prędkości światła, dylatacja czasu jest natomiast duża"
Przeciez nie ja to napisalem,... Ja tylko wkleilem ten tekst. I wcale nie sa to bzdury. czutaj prosze ze uwaznie. Tam jest wyraznie napisane ze " z prędkością bliską prędkości światła" BLISKA! a nie wyzsza....
Akurat wygląd czarnej dziury został oparty na wzorach matematycznych i jej wygląd zaskoczył środowisko naukowe. Zrobili o tym filmik...
Wiesz. Wikipedia nie jest do końca źródłem wiarygodnego przedstawienia. To co widziałeś w filmie jest najbardziej odzwierciedlonym wyglądem czarnej dziury współtworzony z naukowcem Kipem Thornem
i przez wielu innych fizyków (to wyjaśnia dlaczego robili ją przez ok rok ). Wiele razy słyszałem też gdzieś o tym że w nawet popularnych programach naukowych jest ona mniej odwzorowana. a jeśli chodzi ci o te świecące pierścienie do których ludzie się tak przyczepiają bo w końcu czarna dziura pochłania nawet światło to jest to promieniowanie ultrarentgenowskie które powstaje podczas wyrzutu materii wszystkiego co takowa dziura wessie. A jeśli chodzi o sam wlot do czarnej dziury to Cooper po przeleceniu przez horyzont zdarzeń nic by nie odczuł ale lecąc dalej zacząłby się rozciągać aż by się nie rozerwał. Co do lotu z planety na czarną dziurę zawsze mogli się hibernować choć sam wyskok z promu spowodował by bardzo szybki lot w jej stronę bo w końcu czarna dziura ma niewyobrażalnie dużą grawitację.
Jedyne do czego można się przyczepić to to że coś w tej czarnej dziurze widać bo (zakładając czysto hipotetycznie) jak byś wleciał do takowej dziury nie widział byś nawet swojego odbicia w lusterku bo fotony były by przyciągane przez grawitacje. W zasadzie nawet nie miałbyś jak tego zobaczyć bo impuls wysyłany z twoich oczy do mózgu też by został przyciągnięty przez co do mózgu nic nie dotrze.
A jeśli chodzi o to czy Cooper przeżył na końcu to powiem ci tyle że zgiął, a ostatnie sceny to tylko jego wizja po śmiertelna. W filmie profesor Brand nawet mówił "ostatnie co widzimy przed śmiercią to widok naszych dzieci". Więc nie wiadomo czy film sie kończył dobrze czy źle.
"W filmie profesor Brand nawet mówił "ostatnie co widzimy przed śmiercią to widok naszych dzieci"."
A nie mowil tego czasami Mann?