Uważam, że film jest bardzo dobry. Oczywiście nie zaskakuje niczym nowym, można powiedzieć, że to wszystko już widzieliśmy. Jednak sprawdzony reżyser, dobry scenariusz i bardzo dobra obsada, to w tym przypadku gwarancja bardzo udanego efektu końcowego. Oczywiście film jest długi, jak przystało na Scorsese mistrza...
WIelu jojczy tutaj , ze sztucznie wygladal komputerowy retusz twarzy ale zapominaja jak czerswo wyglada analogowa charakteryzacja aby postarzec aktora ktorej jestesmy swiadkiem od kilkudziesieciu lat w kinach. To dopiero jest pazdzierz z tym, ze do tego pazdzierza wszyscy sie przyzwyczaili.
Jesli koszty tej obrobki...
Wszyscy fani gangsterki w stylu ,,Chłopców z ferajny,, czekalismy na film zapominając ze mamy prawie 2020r.Ale na filmie to widać, komputerowe twarze i ruchy dziadków.Nawet komicznie wygładało łamanie palćów na ulicy, jak ktoś tu napisał na forum,z czym sie zgadzam. Film powstal jakieś 25l za późno.Kiedyś z taką obsadą...
więcej
Zapraszam na kilka zdjęć z premiery tego filmu w Londynie.
https://dariuszolech.blogspot.com/2019/10/the-irishman.html
Dla wszystkich,którzy krytykują wiek aktorów proponuje pooglądać stare filmy zobaczyć jak prezentowali się ówcześni 30-40latkowie ,a nie pisać głupoty mając niewielka wiedzę na ten temat!!!Film genialny dla widza myślącego!
Te wszystkie komentarze o tym jak słaby, wolny, nudny jest ten film. Ludzie. Przecież to jest jeden z najlepszych filmów Scorsese. O przemijaniu, starzeniu sie. błędach w zyciu i potem żałowaniu ich. Z wybitnymi rolami szczególnie Pesciego. Ci co mówią, że jest nudny...nie wiem co mam powiedzieć. Może to:
Polecam...
I po drugim razie moja ocena spadła z 7 do 5. Film jest za długi i zdecydowanie przegadany. Pomiędzy pierwszym a drugim razem obejrzałem pierwszą część Ojca Chrzestnego, Chłopców z Ferajny i Kasyno co zdecydowanie obniżyło ocenę "Irlandczyka". Panowie gangsterzy postarzeli się i stracili na animuszu... Co tu gadać......
więcejSpodziewałem się czegoś więcej, a bardziej pasujący tytuł filmu to jednak "Geriatryk". Film nie do powtórzenia ale niestety w kontekście, że już nigdy więcej go nie obejrzę.
- trochę klimatu z topowych filmów gangsterskich, dobrze oddany ogólny klimat z tamtych czasów; obsada obłędna, fabuła , oparcie na faktach a jednak w połowie wyłączyłem bo ziewałem. Dla mnie tempo za wolne. To jednak jak rozwlekłe wspominki czynione przez starszych ludzi. Wróć - bo ten film to rozwlekłe wspominki...
ale im dalej tym jest coraz lepiej. Niesamowite, że był taki moment, że chciałem przerwać projekcję i uznać ten film za całkowicie nieudany, nie do przebrnięcia. Przez cały czas miałem poczucie, że to już było. Że aktorzy odgrywający mafiosów i gangsterów są przynajmniej o dwie dekady za starzy. A jednak. Scenariusz...
więcej
Ktoś napisał, że w tym filmie 80 letni De Niro udaje 30- letniego gangstera, a ja wam powiem, że wolę to od takiej np. 60-letniej Lopez latającej z gołą dup.ą i udającej 20 latkę;)
A Pacino jest rewelacyjny w tym filmie.
Kto kocha "Dawno temu w Ameryce", "Chłopców z ferajny", "Ojca Chrzestnego" czy inne klasyki...
Scena w której bije tego gościa, który popchnął jego dzieciaka jest po prostu groteskowa. Ma już takie starcze ruchy i się po prostu nie nadaje do takiej roli. Na jakiegoś bosa, czy polityka owszem, ale jako gangster od brudnej roboty to jedynie wywołuje uśmiech litości.
Mam mieszane odczucia. Kawał dobrego oldskulu, ale jakby to ująć? Największą zaletą Irlandczyka jest to, że to solidny film gangsterski jak za dawnych lat. Największą wadą Irlandczyka jest to, że... to solidny film gangsterski jak za dawnych lat.
Czy nam się to podoba, czy nie, to czas tego kina i tych aktorów...
W niektórych ujęciach Deniro wygląda jak jakiś wampir. To szkła kontaktowe, żeby uwiarygodnic irlandzkie pochodzenie bohatera? Masakra jakaś
Dobry, ze smakiem, długi ale nie odczułem zmęczenia.
Trójka wspaniałych aktorów, bardzo dobrze mi się to oglądało :)
Przykro patrzeć na sztuczność kreowanych postaci (mimo całego szacunku do stylu aktorskiego tych wielkich gwiazd) i na nieporadne ruchy dziadków, którzy udają samych siebie sprzed 20, a może i 30 lat. Chłopcy z Ferajny są już emerytami i nie można tego przeoczyć. Po prostu nie da się cofnąć czasu przez efekty, czy...
Godny następca klasyków Scorsese. Chyba nikt tak jak on nie potrafi tworzyć obrazów o włoskiej mafii w USA. Na jednym ekranie widzimy wybitnych aktorów, najwyżej oceniam Pacino w roli Hoffy (ekspresja na najwyższym poziomie). Oczywiście Pesci i De Niro udowodnili, że nie stępili do końca pazura aktorskiego. Trochę...