Dlaczego źli Afganowie wykorzystują broń Starka przeciw dobrym, biednym Afgańczykom, a nie przeciw Ameryce na przykład? Tu sugestia jest zbyt wyraźna: to nie są patrioci. A poniewaź kojarzy mi się to 'polnische banditen ' z czasów okupacji, trochę przeszkadza cieszyć się resztą.
gdybyś miała jakiekolwiek pojęcie o sytuacji politycznej w tym kraju wiedziałabyś, że amerykanie nie są tam po to żeby walczyć z nim tylko po to żeby powstrzymać arabów napierdalających się między sobą. Także jeśli chodzi o propagandę to ty całkowicie ulegasz tej antyamerykańskiej.
Gdybyś miał(a) jakiekolwiek pojęcie o Afganistanie, to wiedział(a)byś, że Arabowie nie należą do grup etnicznych tego kraju. Poczytaj troszkę, zanim będziesz się wymądrzać na forum.
Nie atakują amerykanów dlatego że to nie byli talibowie tylko jakieś starodawne stowarzyszenie które chciało rządzić bliskim wschodem a nawet całą Azj(USA nie leży w Azji). A nawet jeśli byli by to talibowie to co z tego ,skoro to był film Sci-Fi więc nie musi się stosować do obecnej sytuacji politycznej, a nawet może ją dowolnie kreować.
Co nie zmienia faktu, że film jest cienki, jaki siki św. Weroniki. Tony Stark zamknięty, pod całodobową obserwacją kamer i zamiast uzgodnionej bomby, buduje sobie kombinezon, na wzór tego późniejszego, odpicowanego. Takiego kiczu nie widziałem od ładnych paru lat. Ten kicz przebił tylko kicz w dwójce, w której oczywiście Iron Man jest bohaterem Ameryki i na tle powiewającej amerykańskiej złotowolnościowej flagi wlatuje na targi zbrojeniowe. Jedynka 5/10, dwójka 3/10. Jak tak dalej pójdzie to trójka zasłuży na "najszlachetniejszą ocenę".