jak sie skończył film?
Oglądałam do momentu jak policja go zatrzymała i zabrała do aresztu ;p
Jeśli naprawdę chcesz wiedzieć. Ale uprzedzam - film warto obejrzeć do końca przy jakiejś okazji, bo to naprawdę jego druga połowa waży na jego wartości. Więc lepiej nie czytaj. Ale jeśli już musisz to proszę:
(UWAGA SPOILERY!!!!!)
Siobhan wezwana przez Michaela jedzie na policję, żeby odebrać Rory'ego, ale jego już tam nie ma - odjechał sam z posterunku policji. Rory wraca do domu późno w nocy, co powoduje rozgoryczenie Siobhan, która uświadamia chłopakom, że chce mieć oprócz nich jeszcze własne, prywatne życie. Po jej wyjściu Michael zwierza się Rory'emu, że zakochał się w Siobhan, co Rory wyśmiewa i stara się uświadomić przyjacielowi, że nie ma u niej szans i przygotować go na porażkę. Siobhan dostaje od kolegi zaproszenie na bal przebierańców, na który udaje się ze swoimi podopiecznymi. Na balu dziewczyna tańczy z gospodarzem imprezy - prawdopodobnie swoim byłym chłopakiem. Michael jest zazdrosny i próbuje także z nią tańczyć, ale próba przytulenia jej wypada żałośnie i Siobhan wyrywa się z jego uścisku. Rory obserwuje tą scenę z goryczą. Po powrocie do domu Michael próbuje wyznać Siobhan, co do niej czuje. Siobhan mówi mu, że go nie kocha. Żeby nie ciągnąć dalej tej sytuacji Siobhan rezygnuje z pracy u nich i przyprowadza im nowego opiekuna. Jej odejście kończy się awanturą. Michael jest załamany i wyjeżdża z domu, w deszcz, powłóczyć się po mieście. Rory jedzie za nim, stara się go pocieszyć. Okazuje się przy tym, że on także kochał się w Siobhan. W wyniku przemoknięcia Rory zapada na zapalenie płuc, śmiertelnie groźne przy jego chorobie, i ląduje w szpitalu. Michael, świadom terminalnego stanu przyjaciela, jeszcze raz, w jego imieniu i przy wsparciu Siobhan, staje przed komisją ubiegając się o przyznanie Rory'emu zgody na niezależne życie. Wobec argumentów Michaela oraz perspektywy śmierci Rory'ego komisja wydaje zgodę. Michael jedzie do szpitala przekazać tą wieść Rory'emu, ale okazuje się, że on już nie żyje. Po pogrzebie, w ostatniej scenie filmu, Michael samodzielnie wyrusza na wózku do centrum miasta.
W streszczeniu nie da się przekazać emocji, które tak naprawdę są główną wartością tego filmu, i mną akurat przy nim mocno szarpią, więc jeszcze raz polecam obejrzeć film w całości.