Pierwszy raz obejrzałem go 34 lata temu w kinie "Staromiejskie" w Lublinie które juz dawno nie istnieje. Film wywarł na mnie takie wrażenie że do tej pory pamietam szczegóły. I o to chodzi w kinie... 10/10
Świetne oddanie średniowiecza - brud, smród i ubustwo. Powalające dialogi i rewelacyjny Michael Palin. Właściwie jakby kontynuacja wątków ze "Świętgo Graala", choć chyba zabawne. W roli narzeczonej Palina... Gorden Kaye, czyli Rene (Oh, Rrrene...!") z "Allo, Allo".
Latajacy cyrk górą. Filmy tej grupy to wariackie mistrzostwo świata. Film nie do obejrzenia tylko do chłonięcia.
Zawiodłem się na tym filmie. Jakoś mnie nie zabawił "Jabberwocky". Nie wiadomo o co w tym filmie chodziło. Jeden gość chce zacząć nowe życie ale na filmie tego nie widac. Przec tego faceta były tylko kłopoty
Cóż nie jest to film najwyższych lotów. Szczególnie, ze palce maczali w nim przedstawiciele Monty Pythona. Satyra udana idealnie przedstwia przerysowane średniowiecze, było wiel naprawdę zabawnych momentów(dość dużo perełek), ale czegoś brakowało, może większej dawki absurdu i nonsensu. Spodziewałam się czegoś bardziej...
więcejFilm zagadka. Jako wyznawczyni ruchu modrzewiowego mogłabym go chwalic ale od radykalizmu jestem daleka. Dałam jednak 4 punkty bo przecież jest tu ten humor, który kocham, szkoda tylko, że pogrzebała go nijaka fabułka, która mnie obrzydliwie znudziła. Może za pare lat bejrze sobie ten film raz jeszcze i zmienie zdanie....
więcejNie najgorsze, ale jak spodziewacie się drugiego "Graala" albo ""Zywota Briana" to się rozczarujecie
"Jabberwocky", mimo jak najlepszego podejścia z mojej - fana(tyka) Latającego Cyrku - strony, zwyczajnie mnie rozczarował. Dodać warto, że rozczarowanie było z tych raczej ostrych. Film był miejscami zabawny, ale były to miejsca tym cenniejsze, że bardzo rzadkie. Przez resztę czasu zaś historia się wlekła, nudne motywy...
więcejW sumie jest to - powiedzmy - bardziej reportaż i moje osobiste przemyślenia, ale zawsze możecie wejść z ciekawości :)
http://cinemacabra.blog.onet.pl/2,ID255616003,index.html
Pozdrawiam
To własnie ten wyjątek potwierdzający tezę, że wszystko co spod pióra członków MP wychodzi jest arcydziełem. Raczej niepolecam - dłużyzna i brak polotu. 4/10
jak na monty pythona slabiutko. w ogole bez porownania z zywotem briana czy swietym graalem. szkoda ;(
Najbardziej Pythonowski film w dorobku Gilliama. Zdecydowanie.
Najgorszy film w dorobku Gilliama. Zdecydowanie.
Kiepski film. Zdecydowanie NIE.
W pełni naturalne wydaje mi się kojarzenie filmu z "MP i Święty Graal".
Ot częściowo ta sama ekipa, podobna stylistyka itp. Występują jednak trzy elementy które...
Dla mnie fantastyczny film!!! Dziś oglądałem kolejny raz po może 20sto letniej przerwie i
ciągle robi niesamowite wrażenie. Świetnie oddali klimat średniowiecza tzn chodzi mi o to,
że zwykle w amerykańskich superprodukacjach średniowiecznych wszędzie jest czysto
schludnie postaci piękne czysto ubrane itp itd. No...