PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=673946}
7,4 134 509
ocen
7,4 10 1 134509
6,1 24
oceny krytyków
Jack Strong
powrót do forum filmu Jack Strong

Po pierwsze chcę zaznaczyć iż uważam, że to świetnie, iż robi się film o kimś takim jak Kukliński, bo chłop na to zasłużył i powinno się go pamiętać jako bohatera.

Uważam, że film jest dobry, jednak trochę zawiodła mnie końcówka. O ile jestem w stanie zrozumieć, że dla podkręcenia fabuły scenarzysta dokłada do oryginalnej historii fikcyjne zdarzenia, np.pościg na końcu filmu (co oczywiście w rzeczywistości nie miało miejsca), o tyle motyw ze śmiercią drugiego syna w rocznicę śmierci pierwszego to już jak dla mnie gruba przesadą - zalatuje baaardzo tanim Hollywood. Po co wymyślać takie pierdoły. Przecież to samo w sobie jest tak nieprawdopodobne, że nawet ktoś kto nie zna tej historii do myśli się, że to ściema... Moim zdaniem to było zupełnie niepotrzebne.

Tak czy inaczej filmowi daję 7 i dodatkowe 1 za poruszenie ważnego tematu i oddanie czci bohaterowi narodowemu.

ocenił(a) film na 8
lukasz_musial

Masz na myśli pościg, kiedy czekali w aucie na drugiego syna? Wydaje mi sie że to rozgrywało się tylko w wyobraźni Kuklińskiego.

ocenił(a) film na 8
kornela93

No właśnie, o co chodziło z tym pościgiem?

ocenił(a) film na 8
okmanek

Wydaje mi się że Jack był tak zestresowany, czy syn zdąży, czy uda im się uciec, plus presja żony, że po prostu ta scena rozgrywała się z jego głowie. Scena z pościgiem jest takim przerywnikiem w scenie gdzie siedzieli w aucie w umówionym miejscu. Miał po prostu jakiś natłok myśli, plus presja, sam nie wiedział co robić. Przynajmniej tak to zrozumiałam.

ocenił(a) film na 8
lukasz_musial

Chyba nieuważnie oglądaliście, przecież ten pościg był tylko dla zmyły, w ostateczności okazało się ze tam jechali Ci amerykańcy z którymi Kuklinski na miejscu współpracował. Tak mi się wydaje.

Boimba

też tak myślałem .. ale.... kontrwywiad przeszukiwał dom Ostaszewskiego a nie Kuklińskiego ... więc po co mieliby go ścigać ? istotnie autem jechali Amerykanie .. ale po dłuższym zastanowieniu myślę że to były tylko wizje pościgu samego Kuklińskiego ..

ocenił(a) film na 9
Boimba

Tak ,autem jechali Amerykanie.

lukasz_musial

nie twierdzę, że końcówka pokazywała prawdziwe wydarzenia, ale przeczytaj proszę ten artykuł, bo oni (synowie Kuklińskiego) rzeczywiście zginęli rok po roku w niewyjaśnionych okolicznościach
http://www.se.pl/wiadomosci/polska/synowie-kuklinskiego-bogdan-i-waldemar-kuklin scy-nie-zyja-czy-ukrylo-ich-cia_360961.html

ocenił(a) film na 8
vicki6

Również daje 8 - chociaż za końcówke powinienem obniżyć o 1. Nie chodzi nawet o kwestię synów - tutaj, z racji tego, że sprawy są niewyjaśnione, mógł reżyser trochę zaszaleć. Bardzo nie podobał mi się pokazany sposób ucieczki z kraju. Było zupełnie inaczej, uciekali osobno Kukliński, osobno rodzina i zdecydowanie ciekawiej niż to co pokazano w filmie. Szkoda, że Pasikowski to zmienił - duży minus.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones