Sympatyczna komedyjka . Naprawde bardzo mi sie spodobala . Cala historia bardzo sympatyczna i zabawna . Reese Witherspoon bardzo fajnie zagrala . Polecam dla mnie rewelacja serio polecam
Nie każdy musi dopatrywać sie w filmach głębi i jakiś wniosków :) Ja właśnie lubię w wolnej chwili obejrzeć sobie taką lekką, zabawną, a jednocześnie romantyczną komedię :) pomarzyć każdy może hehe
Polecam, naprawde znakomity film i na pewno nie będzie to czas stracony...
Fajny film, jeden z ciekawszych które widziałem... Wydaje się, że jest łatwy do przewidzenia - ale patrząc obiektywnie z daleka na to co myślimy i to co się dzieje jest dość trudny do przewidzenia.
Kim jest Elizabeth? Wszyscy myślą że duchem zmarłej osoby, lub szaleństwem Davida. Takich drobiazgów większych i...
Czy moglby mi ktos powiedziec jaki to utwor na poczatku tego filmiku? link http://www.youtube.com/watch?v=jcT1JOmVfwk&feature=related
Jako zgryźliwy kinomaniak czepiający się o byle co zgłaszam postulat praktykowania unhappy endów w komediach romantycznych. Ja wiem, że bajka. Ja wiem, że sielanka. Ja wiem, że buzi buzi. Ale gdyby tak wypuścić rocznie jakieś dwie komedyjki o dobijającym jak "Cześć, Tereska" zakończeniu? "Jak w niebie" aż się prosiło o...
więcejHej. Czy mógłby ktoś napisać jak skończył się ten film? Nie udało mi sie obejrzeć zakończenia, a jestem ciekawa czy obudziła się ze śpiączki i czy byli razem , czy może nie było happy end'u. będę wdzięczna.
Nie wiem czy mam dac 7 czy 8 punktów. Wydaje mi się, że 7 to za mało a 8 za dużo. Jak uważacie? Film ogólnie b.mi się podobał, szczególnie podobała mi się Reese.
Czy ten film jest nakręcony na podstawie książki Marca Levy o tym samym tytule? Właśnie przeczytałam tę książkę, natomiast filmu nie widziałam. Historia jest wręcz identyczna z tego co czytałam. Jest tylko jedna rzecz która nie daje mi spokoju: imiona głównych bohaterów w książce są inne. Czy może mi ktoś pomóc i...
Film mi się podobał i uważam,że jest doskonały na walentynkowy wieczór:)
A wracając do tytułu tematu, komu(poza mną jeszcze;)) podobała się piosenka The Cure o tymże samym tytule co film? Leciała na końcu(jakoś tak z napisami).
Jeśli komuś nie straszne romantyczne banały - nic tylko polecić ;) Przyznaję się bez bicia, że mi się podobało. I Reese i Mark sprawdzili się w swoich rolach. Koniec przesłodzony, zgoda, ale mimo wszystko film jest przyjemny, zabawny i lekki. W pozytywnym sensie.
Oczywiście gusta są różne,ale mnie się bardzo podobał.I śmieszny i wzruszający.No i do tego ten ogromny talent aktorski Reese...Naprawdę warto obejrzeć.
To jest dopiero miłość...zrobił wszystkoo by ją ratować choć nie było łatwo nawet jej siostra chciała odłączyć kabelki a on ją uratował...oczywiście jak to ja płakałam jak bóbr..:):) piękny film