Zły. Bardzo zly. Zly pomysl, zle wykonanie. Nie powinien powstac ten film. Zaluje pieniedzy
wydanych na bilet.
Eeeee. No bez przesady ocena 3, to stanowczo za dużo. Chociaż z drugiej strony widziałem i 8 u kogoś, kto odpisuje sobie na własne posty. Do filmu wracając, to to jest porażka na całej linii. Zero napięcia. Nic, ale to dosłownie nic strasznego. W skrócie można opisać ten film w ten sposób, że ktoś tam łazi gdzieś tam po coś tam. Dodatkowo jeszcze można zwrócić uwagę na super pseudonaukowe bzdety wypowiadane przez główną postać, wymyślane chyba na bieżąco w trakcie kręcenia tego wiekopomnego dzieła. Film nadaje się do tego, aby na nim pospać lub poczytać dobrą książkę. Poziomem przypomina trochę horrory wydawane niegdyś w cyklu „Kino grozy”, czy coś takiego. 17 zł w plecy.
Łączę się w bulu........bólu? Tak bólu. Bulu mogą pisać prezydenci. He,he,he,he. Pozdrawiam. Prezydenta również.
Też tak myślę. Ta bohaterka to "wariatka". Strasznie przemądrzała. A akcja głupawa. I po co tyle tej farby.
W sumie bardziej wyrazisty jest charakter głównej bohaterki niż całego filmu. Przez 3/4 filmu nic się nie działo a w ciągu kilku chwil zginęły trzy osoby. Nie za bardzo rozumiem ten motyw z obrazem kamery. To wyglądało jak bardzo, bardzo, bardzo, bardzo kiepski reportaż. A no i to przerażenie w oczach jakby ktoś miał właśnie zjeść ostatnią czekoladkę. Pomysł może i fajny ale wykonanie.... W połowie filmu zaczęłam się zastanawiać gdzie samochód mój chłopak zaparkował.