Nie, nie, nie i jeszcze raz nie. Jeśli to jest prawdziwa historia to jest ona bardzo, bardzo nudna. Scenariusz jest prosty a złożoności mają mu dodawać górale i XVII wiek. Nie mam pojęcia co w tym fajnego. Ten cały Vaclav jakiś tam zagrał nawet całkiem nieźle ale reszta to po prostu beznadzieja. No i do tego cała ta końcówka zerżnięta żywcem z "Braveheart'a". Wielkie NIE. 2/10 ode mnie.