Film jeszcze nie zagościł na ekranach a tu już zadyma.
Bezsensowne porównania Perepeczki do Jiráčka, czy mongolskie teorie o kobietach reżyserach, ze niby się nadają ...eh. Taki Hurt Locker, a zrobiła go kobieta; uważam ze to jeden z najlepszych filmów wojennych.
Dlatego Janosik nie jest pakerem, jest chudym gówniarzem który ma problemy egzystencjalne. Nie jest góralskim Rambo tylko normalnym chłopakiem, to już duży plus gdyż papierowych postaci teraz na ekranach pełno.
Może się to komuś nie podobać ale widzę że ludzie strasznie bronią wizerunków popkultury i ciężko ich przekonać do nowej wizji. Może po prostu się boją, ze ktoś im zabierze ukochanego bohatera dzieciństwa ...
Myślę tez tak przy okazji wywiadu z reżyserkami, ze lepiej będzie obejrzeć serial niż film. Tak było na przykład z Pitbullem, serial był lepszy.
Jeżeli serial będzie trwał powiedzmy 4 godziny a tu mamy film 2 godzinny to rzeczywiście może się on wydać chaotyczny. Ciężko zmontować 2 godziny z 4 i zachować wszystkie wątki ... Tak wiec ja czekam na serial.
Zgadzam się w pełni, chyba nic więcej dodać nie mogę. Oraz te całe piepszenie: dlaczego robią jak jest stara wersja? dlaczego on taki mały i chudy? kobiety takie filmy robią bez sensu zrobiła... itp blabla bla
Nie jest "góralskim rambo" ani "superpakerem" z tego samo powodu z którego nie są nimi inni bohaterowie filmów jak np. superman który był ciapowatym Clarkiem, harry potter okularnik, batman i spiderman zwykli goście itd.
Chodzi o to, żeby młody widz mógł się lepiej zidentyfikować z postacią na ekranie. Cherlawy chłopiec którego na przerwach leją koledzy, pogardzają dziewczyny a w domu matka despotka oferuje miłość w zamian za podporządkowanie, widzi na ekranie gościa takiego jak on - małego i cherlawego, który walczy (wygrywa) i którego wszyscy szanują za to kim jest i co robi. Otoczony wianuszkiem oddanych kolegów na których może liczyć, spełnia swoje pragnienie wolności.