Polecam... jeden z najlepszych filmów ostatnimi czasy o wojnie!! :)

absolutnie fantastyczny.dowód na to,że można pokazać nudną z pozoru historyjkę z innej strony,która przykuje widza do ekranu.oczywiscie polecam:)

To nie jest film o wojnie...oczywiście film jest bardzo dobry, lecz na pewno to nie jest film o wojnie. Opowiada o ludziach, o ich wytrzymałości, słabościach, jak również o prawdzie, a raczej fałszywości naszego świata.
Ciekawe ukazane w tym filmie jest to, że ludzie nie wytrzymują psychicznie, nawet jeśli nie walczą, sam stan oczekiwania, bezużyteczności wprawia ich w obłęd...
Ludzie którzy szykują się na "Rambo 5 - Annihilation in Desert" :) na pewno się zawiodą.
Film kojarzy mi się z Full Metal Jacked, (początek filmu) te qltowe "SIR, YES SIR" heh, ale w "Pełnym Magazynku" Stanley Kubrick lepiej to przedstawił, w Jarhedzie jakoś żołnierze, mówią to tak na odpie@#%l :]

W sumie spodziewałem się wybuchów, strzelaniny itd a tutaj....zaskoczenie i to miłe.
Jedyne prawdziwe niebespieczeństwo i ofiary w ludziach powodują sami Amerykanie a dokładnie lotnictwo. Żołnierze wygrywają wojnę nie oddając ani jednego wystrzału. Cała wojna trwa kilka dni. A największym pragnieniem każdego jarhead-a jest zabić choć jednego Irakijczyka.
Ukazanie wojny jest zupełnie inne jak w innych produkcjach i do tego ta muzyka. Uważam mimo wszystko że to właśnie muzyka jest jednym z najmocniejszych atutów tego filmu.