zgadzam się w zupełności:) Burton jest mistrzem w budowaniu specyficznego nastroju tj. przeniesienia widza w świat magii, ale bez zbędnego lukrowania, za to z odpowiednią dozą grozy i ironii. Tworzy taki mroczno-magiczno-senny świat, którego kolory przez długi czas pozostają w głowie jako intensywne wspomnienie.