Świetny, kameralny dramat, jakich w dzisiejszym kinie niewiele...
Nastrojowa muzyka, subtelna, niespieszna akcja, świetna gra aktorska.
Do ulubionych, bezapelacyjnie.
Film byłby świetny gdyby nie wypowiedz głównego bohatera , który dowiedział się iż to jego żona napisała ten list. W książce nie wypowiedział słów - była tą kobietą i w tym właśnie sedno sprawy. Jednakże za ten nostalgiczny spokój należy się siódemka :)
Całkowicie się zgadzam, w końcu ktoś zrozumiał ten film, bo jak czytam niektóre recenzje, to lepiej od razu seppuku popełnić, trzymając się rzekomo "źle sfilmowanej Japonii"....(jak ktoś chce obrazków niech sobie National Geographic obejrzy...:) znakomity film, Keira I Pitt wspaniali, świetna nastrojowa muzyka, piękny film i piszę to jako facet !
Piękny film , świetny klimat , dobra muzyka , cóż więcej wymagać od Europejskiej produkcji. SPOILER dobrze jest ukazane rozdarcie głównego bohatera między żoną a poznaną Japonką , z którą nie zamienił ani słowa. Scena w chacie gdzie jest gościem i piją herbatę i następuje ich spojrzenie na siebie , to jest pięknie nagrana scena. Mimo że ma piękną żonę Keira Knightley to wcale się mu nie dziwie że po ujrzeniu Japonki nie mógł o niej przestać myśleć ,bo na jej urodę to po prostu brak słów. Film 8/10. Polecam.
Moim zdaniem, by obejrzeć ten film trzeba po prostu mieć na tego rodzaj film ochotę... Jest nostalgiczny, subtelny, dający do myślenia, spokojny, po prostu piękny. Trzeba wczuć się w klimat. Jak leciał ostatnio w tv niezbyt miałam na niego ochotę, ale fragment jaki widziałam i aktorzy mnie zachęcili, więc film ściągnęłam i obejrzałam dopiero dzisiaj... W całości spodobał mi się i nie nudził. Do tego kieliszek szampana i takie filmy mogę oglądać godzinami.