PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=111965}

Jesienne popołudnie

Sanma no aji
7,5 641
ocen
7,5 10 1 641
8,0 3
oceny krytyków
Jesienne popołudnie
powrót do forum filmu Jesienne popołudnie

Ocean łez

ocenił(a) film na 7

Na wstępie muszę podkreślić pewną istotną różnicę między poprzednimi filmami Ozu. "Jesienne popołudnie" doczekało się swojej własnej czołówki, innej niż ta, używana przez ostatnie 20 dzieł reżysera. Niby drobiazg, a cieszy.

Poza tym, znów dostajemy tą samą historię, co w poprzednich filmach z porami roku w tytule. Tym razem jednak nie ma tu walki ze zwyczajem swatania. Mogę się mylić, ale Ozu uderza już w instytucję małżeństwa, w ogóle. Jest to manifest donośny, bo osobisty. Skoro reżyser poświęcił życie by opiekować się swoją chorą matką, rezygnując z amorów, wyrzuca także swoim bohaterom, iż tego nie zrobili. W finale każde z nich tylko udaje szczęśliwych, a w rzeczywistości toną w oceanie własnych łez.

Michiko podkochuje się w koledze swojego brata. Niestety jej faworyt gdy słyszy nieprawdziwe pogłoski, iż nie chce ona wyjść za mąż, znajduje sobie pierwszą lepszą kobietę i się zaręczają, bo w wieku 24 lat wypada już kogoś mieć. Michiko ze złamanym sercem decyduje się iść za radą ojca i postąpić podobnie: wyjść za mąż za proponowanego przez niego chłopaka. Wszyscy udają spełnionych, a zostają zupełnie zniszczeni. Młodzi zakładają związki oparte na ślepych regułach, a pozbawione miłości, tymczasem stary Shuhei zostaje sam, powoli zapijając się na śmierć.

Jeśli miałbym brnąć dalej w stronę tej interpretacji, okazuje się, iż nikt nie jest w tym filmie tak na prawdę zadowolony z życia. Koichi jest pomiatany przez żonę, która zabrania mu korzystać z własnej wypłaty, a z kolei ona źle się czuje w charakterze kury domowej. Starszy przyjaciel Shuhei'a znajduje sobie młodszą żonę, co nie wygląda za bardzo jak miłość, a powód do chwalenia się kumplom oraz próba zatrzymania uciekających lat. Ozu zdaje się być dumny, w końcu zdołał się wymknąć temu systemowi, lecz nie ukrywa, iż jego własne życie także zawiera w sobie gorycz. Jedyną sytuacją by zwyciężyć w świecie tradycji, jest na prawdę kogoś pokochać. Nikomu się to nie udaje, czego wynikiem jest niezwykle pesymistyczne zakończenie.

Na poprawę humoru dodam, że są tu motywy pełne pozytywnych emocji. Wszakże pierwsze pół godziny nie skupia się na wątkach matrymonialnych, a jest raczej pięknym kolażem wspomnień grupki staruszków. Może i robią sobie oni okropne psikusy, lecz nie sposób odmówić im sympatyczności.

ocenił(a) film na 7
Lucky_luke

Damn.

Ja napisałem trochę mniej.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones