Przy filmie asystowal Rahu i Fokus, wiec moze tak do konca jednak sie nie mija z prawdą. Oni chyba lepiej wiedzą jak bylo niz Ty ;) oczywiscie, nie mowie, ze wszystko jest tam prawdziwe, ale duzo rzeczy na pewno.

Sa to ludzie ktorzy powiedzieli dokladnie ze film nie jest filmem dokumentalnym. Nie chca robic burzy bo ten film wpada na ich korzysc. Sa to ludzie ktorzy maja juz ponad 30stke wiec nieco kasy do kieszeni im sie przyda. No i oczywiscie wzrost popularnosci ktora da im wzrost sprzedazy ich plyt.

Czowieku a kino amerykanskie i jego filmy sa oparte na faktach ?? 90% amerykanskiego kina to fajne bajeczki dla pospulstwa nie majaca zbyt duzego odniesienia w rzeczywistosci.Poprostu nie lubisz tego co Polskie, a duzo dobrych filmow w rodzimych wytworniach nie wychodzi.Ten film jest ponadprzecietny i nie wciskaj mi tu, takich odgrzewanych regulek,
Jak cos nie pasuje nie ide na film. nie wypowiadam sie i 90% tych krzykaczy to wlasnie takie osobki ktorym zazdrosci sukcesu sasiadowi, ale leci na amerykanskie gowno ktore codziennie sie wyswietla w kinach :).

Dobra dobra , wam , mini ekspertom on kina nie da sie powiedziec ze wykonanie filmu nie jest nawazniejsze jezeli historia mija sie z prawda.

Powiedziała osoba, która ma "Wyspę" ocenioną na dziesięć. Odsyłam do mojej wypowiedzi na temat tego czegoś: http://www.filmweb.pl/film/Wyspa-2005-127272/discussion/Pomysł+na+film+świetny%2 C+ale...,1985059

To, co mówi Karolinho, jest w 50% prawdą, ale czego by tu się spodziewać po polskiej opinii publicznej? Ten film nie mógł być w w stu procentach prawdziwy, bo ludzie śmiejący się z tekstów słynnego puchałka, ludzie którzy wbili sobie do głowy, że Magik był psycholem i idiotą zjedli by go na śniadanie i obraz nic by nie osiągnął. Typowe.