6,8 206 tys. ocen
6,8 10 1 205946
6,7 50 krytyków
Jesteś Bogiem
powrót do forum filmu Jesteś Bogiem

Ridel już zebrał swoje plony w postaci naćpanych bezwartościowych 15 latków na każdym
koncercie z mocniejszym brzmieniem, a teraz jakiś Łuszcz i jego ufarbowana smutna
historyjka którą jarają się wszystkie gimnazja.
Żenada polskie kino to albo debilne komedie albo promowanie patologii.

ocenił(a) film na 9
zeipap

Ale ty musisz być nieszczęśliwym człowiekiem.

oska888

A byś się zdziwił, jestem bardzo szczęśliwym człowiekiem który nie musi zniżać się do poziomu parteru społecznego ćpając marihuane i inne gówna. Na pewno nie będę użalam się nad ćpunem który sam z okna skacze a potem robi się z niego męczennika.

ocenił(a) film na 5
zeipap

'ćpając marihuane', Chryste Panie :O

zeipap

jak ty myslisz ze marihuane sie ćpa to pozdro dla ciebie ;D

malinoweLego

ćpać - zażywać narkotyki
forma jest jak najbardziej poprawna

Cililing

a spoko he widac ze ci co sie wypowiadaja o marysce jako groznego narkotyku czerpia swoja wiedze z gazet i telewizji. nie bede o tym pisac bo szkoda czasu jak ktos nie zna tematu a sie wypowiada narka pozdrawiam

malinoweLego

No super - gdzie napisałem, że jest to groźny narkotyk? Teraz kwestia tego, czy wiesz, co to narkotyk. Narkotyk to substancja odurzająca, działająca na ośrodkowy układ nerwowy. Marihuana ten warunek spełnia - ba, w dodatku uzależnia (psychicznie). I to raczej ty jesteś mało obeznany w temacie - ćpanie to wszystkie formy zażywania narkotyków - zarówno te dożylne, jak i zwykłe palenie.

Cililing

w takim razie fajki tez sa narkotykiem. nie pisz mi tu regulek wyszukanych w necie bo to nie oto chodzi. a to o groznym narkotyku nie bylo do ciebie tylko do innych ktorzy pisza o tym

malinoweLego

Widzę, że jesteś zwolennikiem legalizacji, a dużego pojęcia o narkotykach nie masz. Tytoń (a dokładniej nikotyna) przez wiele organizacji jest uważana za narkotyk (chociażby WHO). Osobiście podzielam opinię WHO.

ocenił(a) film na 8
Cililing

No dobra ale nie mówi się "idę zaćpać fajka" albo "ide poćpać wódkę z znajomymi"... masakra jak mnie denerwują ludzie którzy się wpi*rdalają w życie innym, to takie irytujące. A co do gościa wcześniej, to mimo jego debilizmu to ma rację,że polskie kino dno, ale nie takie dno jakim jest dnem intelektualnym. A Ty Cilling, jesteś po prostu idiotą, gdyby była legalizacja narkotyków to byłby spory zastrzyk gotówki dla państwa, a że ktoś przy okazji się zaćpa? Jego sprawa, na pewno nie Twoja, masz swoje idealne życie więc się ciesz i spi*rdalaj

kryszti

Momentami nie wiem, jak można być tak głupim. Koleś napisał, że marihuany się nie ćpa. Więc co się z nią robi? Forma ćpać marihuanę znaczy to samo, co palić marihuanę - obie są poprawne. Tyle, że ta pierwsza jest negatywnie zabarwiona.
Teraz tak, gdzie napisałem, że jestem przeciwny legalizacji marihuany? No gdzie? Ale zacznę od początku. Legalizacja ma plusy i minusy. Ty chyba widzisz same plusy. A ja widzę również minusy. Na załatwienie budżetu państwa są inne sposoby. Może rezygnacja z takich inwestycji, jak kupowanie posłom i senatorom nowych tabletów za pieniądze państwa? Może zaostrzenie rygoru w zakładach karnych? Może obcięcie posłom pensji? Marihuana nie jest jedynym wyjściem, i tu nie należy szukać rozwiązania, tym bardziej, że kolejny produkt objęty akcyzą nie zmieni budżetu państwa w znaczący sposób. I jeśli ktoś się przy okazji zaćpa... Nie wiem czy wiesz, ale to za nasze pieniądze (podatników) taką osobę się skieruje na leczenie. To ty będziesz płacił za to, że jakiś człowiek zrobi sobie krzywdę będąc nagrzanym. Raczej większe zyski przyniesie państwu to, że nie będzie się wsadzało człowieka za kratki za marihuanę, bo obecne koszty utrzymania więźnia są olbrzymie. A najciekawsze jest to - osoby przeciwne legalizacji (z uzasadnionych powodów) są idiotami? I jeszcze raz, gdzie napisałem, że jestem przeciwnikiem legalizacji????????

Cililing

Nie do końca.
Czym narkotyk różni się od używki?
Ano tylko tym , że narkotyk jest nielegalny w danym kraju , dla przykładu w holandii nie nazwiesz marihuany narkotykiem , ale używką ( tak jak u nas alkohol czy papierosy ).
Jeśli w jakimś kraju zabroniliby jeść czekoladę to też by się nazywała "narkotykiem" ponieważ również uzależnia tak samo kawa.

Cililing

Wspomniana wyżej WHO faktycznie zrobiła listę narkotyków / używek i zarówno alkohol jak i tytoń wyprzedził znacząco marihuane, która natomiast według Światowej Organizacji Zdrowia , jest prawie nieszkodliwa. W sumie popieram osoby chcące legalizacji , prędzej alkohol powinien być narkotykiem.

abdulalhazred2

Oczywiście nie dla dzieci :) Swoją drogą , zgadzam się z pierwszą wypowiedzią , pomysł na film i robienie z "magika" bohatera beznadziejny.

abdulalhazred2

Według prawa holenderskiego marihuana jest narkotykiem miękkim, a takie są dopuszczone do sprzedaży/użytku. Natomiast to czy kofeinę, alkohol i nikotynę będziemy nazywać narkotykami, czy tylko używkami, jest kwestią sporną. Ja tam jestem za legalizacją narkotyków miękkich, ale przy zachowaniu pewnych dość drastycznych ograniczeń.

Cililing

Nie do końca orientuję się czy według prawa holenderskiego marihuana jest narkotykiem miękkim ; ale z definicji narkotyku, wynika , że narkotyk jest to substancja zabroniona w danym państwie i dlatego też tytoń nie jest nazywany potocznie narkotykiem, tak jak i inne używki ( w tym herbata , niektóre leki ) , które również oddziałują na ośrodkowy układ nerwowy. Według tej definicji używka dozwolona w danym kraju nie jest już narkotykiem ; chyba, że na nazewnictwo mają wpływ jakieś ograniczenia co do ilości spożywanych używek ;

abdulalhazred2

Ja trzymam się podziału WHO. Definicja narkotyku wg WHO - "substancje mające wpływ na świadomość". Dla mnie marihuana jak i tytoń to narkotyki.

Cililing

Skad biorą się takie ćpuny? Masz jeszcze szansę - idź się leczyć. Hej.

Cililing

Aha i kolejna sprawa, nie było przypadku "zaćpania" marihuany jeszcze nigdy na świecie , warto poczytać zanim zacznie się na jakiś temat dyskutować ;)

abdulalhazred2

Pisz w jednym poście, to po 1. Po 2, marihuana palona z tytoniem (a tak duża część osób ją pali) prowadzi do wielu chorób. Po 3, poczytaj moje wypowiedzi, bo trochę słów mi dodałeś. Gdzie napisałem, że marihuana może powodować śmierć przez substancje zawarte w sobie?

Cililing

"I jeśli ktoś się przy okazji zaćpa... Nie wiem czy wiesz, ale to za nasze pieniądze (podatników) taką osobę się skieruje na leczenie. " - w poście w którym zamieszczone jest to zdanie odniosłem wrażenie , że piszemy o marihuanie. Palenie marihuany nie jest jedyną formą jej spożywania , tylko jedną z wielu , a palenie jej bez tytoniu chyba równie popularną. Można również ją jeść ( co dla zdrowia fizycznego nie jest wogóle szkodzliwe , a dla psychicznego - są podzielone zdania ) ; co do drugiego zdania , palacze tytoniu czy marihuany z tytoniem również są podatnikami , w dodatku płacącymi dużo więcej podatków za swoje uzależnienie , więc niekoniecznie ludzie nie palący płacą na tych palących ( danych takich nie spotkałem ) , ale być może osoby palące dokładają do państwa na osoby które dłużej żyją od nich.

ocenił(a) film na 8
Cililing

Cilling - Myślę ,że wiesz dużo dużo dużo więcej na temat bycia głupim niż Ci się wydaje...marihuanę się pali, wiem ,że forma "ćpać" jest poprawna, ale bądź konsekwentny i używaj słowa ćpać także w stosunku do legalnych narkotyków. I nie uważam ,że ludzie którzy są przeciwko legalizacji są idiotami, jest tyle samo idiotów za jak i przeciwko legalizacji, chodzi o Twoje płytkie i ograniczone postrzeganie rzeczywistości, daruję sobie tłumaczenie Ci czegokolwiek , bo znam masę takich ludzi Twojego pokroju i raczej ich unikam a nie dążę do konfrontacji. Narkotyki pomagają ludziom funkcjonować w tej wtórnej dziczy, nie każdy jest takim nadczłowiekiem jak Ty. A jeżeli chodzi o podatki to idą one na głupoty i nic na to nie poradzimy, inna sprawa ,że jest wydawana na mniej potrzebne rzeczy niż pomoc często zagubionym, inteligentnym i wrażliwym ludziom... tak jak piszesz kasa idzie na nowe tablety, na wysokie pensje posłów, czy chociażby płacenie na kościół, nic nie poradzę na to,ze kasa z podatków jest wydawana bezsensownie, nawet na sekty, państwo nas okrada na każdym kroku i jeżeli moje pieniądze pomogą komuś to będę się cieszył. Nie jesteś w niczym lepszy od pierwszego lepszego drobnego ćpunka, jesteś tak samo nic nie znaczącym ścierwem... no i przede wszystkim egocentrykiem, bo patrzysz ale nic nie widzisz.

kryszti

Tobie płacą za bycie głupim?

"marihuanę się pali, wiem ,że forma "ćpać" jest poprawna, ale bądź konsekwentny" - no proszę... trochę słów mi dorobiłeś. Gdybyś był trochę mniej zapatrzony w własne ja, prześledziłbyś całą dyskusję. Tylko napisałem, że forma ćpać marihuanę jest poprawna, bo marihuana jest narkotykiem.

" chodzi o Twoje płytkie i ograniczone postrzeganie rzeczywistości, daruję sobie tłumaczenie Ci czegokolwiek , bo znam masę takich ludzi Twojego pokroju i raczej ich unikam a nie dążę do konfrontacji." - teraz to mnie rozbroiłeś. Płytkie postrzeganie rzeczywistości? Ty jesteś normalny, hipokryto?? Płytka, to jest argumentacja - "byłby spory zastrzyk gotówki dla państwa, a że ktoś przy okazji się zaćpa". Ja mogę ci uargumentować moje poglądy wobec legalizacji marihuany. I z całą pewnością mam trochę szersze pole widzenia niż "zysk dla państwa". Jak myślisz, ile będzie tych pieniędzy z akcyzy? No ile? Jeśli ty szukasz tu możliwości załatania deficytu, to gratuluję. Świadczy to tylko, że masz bardzo ograniczone pole widzenia, bo nie dostrzegasz innych znacznie ważniejszych problemów polskiej gospodarki.

"Narkotyki pomagają ludziom funkcjonować w tej wtórnej dziczy, nie każdy jest takim nadczłowiekiem jak Ty" - no, teraz proszę cię o argumenty, które nakierowały cię na pomysł nazwania mnie nadczłowiekiem. No dalej... Znowu doczepiłeś mi niewypowiedziane słowa. I o tak, narkotyki pomagają ludziom funkcjonować. Kolejny genialny argument, na miarę gimnazjalisty którego pani w szkole chce wymęczyć na 2. Zatem mam tolerować pijaków pod sklepem, bo to pomaga im funkcjonować w świecie? Mam tolerować przemoc w rodzinie (tak, mieszam się do takich spraw - nie toleruję pijaków którzy krzywdzą swoją rodzinę), bo dzięki temu zapomni o problemach? Mam tolerować to, że ktoś nagrzany będzie wszczynał awantury i w końcu dojdzie do tragedii, bo on ma prawo ulżyć sobie w funkcjonowaniu?? Jeżeli ktoś pije bo ma problem, i to jest dla niego rozwiązaniem, to niech się zastanowi, czy to jest ok.

Jeżeli chodzi o przykłady - pokazałem ci tylko jak bardzo miałeś ograniczone pole widzenia. Na gospodarce znasz się tak jak na marihuanie, czyli nijak, skoro myślisz, że legalizacja marihuany załatwi problemy w gospodarce. A nie zauważyłeś tego, że jeśli ktoś sobie zrobi krzywdę po zażyciu marihuany, to ty będziesz płacił (w formie podatku) za jego rehabilitację. Nie zauważyłeś, że na marihuanę obłożoną akcyzą będzie trzeba mieć pieniądze. I jak, myślisz, skąd ludzie wezmą pieniądze na to? Ograniczą kupno innych produktów/usług, zatem zysk pieniężny z legalizacji jeszcze się zmniejszy.

I nazwanie mnie egocentrykiem ma się chyba nijak. Akceptuję i cenię opinię osób, które potrafią swe poglądy uargumentować LOGICZNIE. A argument - "gdyby była legalizacja narkotyków to byłby spory zastrzyk gotówki dla państwa" nie jest logiczny, co w w/w akapitach ci udowodniłem. Jeszcze jedno - jesteś hipokrytą. Skoro ja jestem egocentrykiem, to jak mam nazwać ciebie? To ty, na samą myśl, że mogę być przeciwny legalizacji, nazwałeś mnie idiotą - a przecież nawet nie wyraziłem swoich poglądów na ten temat.

Nie pozdrawiam.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
kryszti

Skąd wniosek że jestem ograniczony umysłowo? Skąd ta nienawiść, żeby nazywać mnie ścierwem? Śmiało, argumentuj. O ile twa inteligencja pozwoli ci swoje poglądy uargumentować logicznie, chętnie je wysłucham. Po 2, ciekawe skąd przyszło ci do pustego łba, że narkotyki ratują ludzi przed samobójstwem. Jak już to opóźniają samobójstwa, nic więcej. A część narkotyków (nie mam na myśli marihuany, ale heroinę, kokainę, metaamfetaminę, amfetaminę i inne tego typu używki), wręcz prowadzi do śmierci - jeśli nie przez samobójstwo, to przez totalne wyniszczenie organizmu. Do tego nigdy nie uważałem się za bohatera (ponawiam pytanie, skąd taki wniosek, przygłupie?).
Ad 3 - a czy to nie ty przypadkiem rozpocząłeś temat plusów legalizacji marihuany, a argumentowałeś go właśnie zarobkami dla państwa? Moja wypowiedź miała ci uświadomić (jak widać - jesteś zbyt wielkim egocentrykiem, żeby to pojąć, więc się nie udało), że ten zysk z legalizacji nie będzie taki wielki, żeby zmienił coś w gospodarce. Skoro tego nie pojmujesz, to jaki cel ma ta wymiana zdań? I zamiast dawać heroiniście kolejne dawki, jak chcesz mu pomóc, zrób wszystko żeby poszedł na odwyk - to mu pomoże. A co do kościoła - wiesz na co idą te pieniądze które dajesz na tą "sektę"? Nie licząc potrzeb kościoła (opłaty, środki czystości, kwiatki itp.), one idą na pomoc dla ubogich. O ile wiem jutro Dzień Papieski - zbiórka rok w rok jest przekazywana na stypendia dla dzieci z ubogich rodzin. Fakt, że część kapłanów to złodzieje i oszuści, ale mimo wszystko wolę zaryzykować i naprawdę komuś pomóc. I pomocą dla "zagubionych ludzi" nie jest kolejna działka, jest odwyk. Mam nadzieję, że twoja głupota bierze się z młodego wieku.

Kolejna sprawa - przejmuję się jedynie konstruktywną krytyką (a do tej ci wiele brakuje), więc musisz się trochę bardziej wysilić, żeby mnie obrazić. I owszem, uważam się za lepszego od "pijaczka pod sklepem". Ja nie wszczynam bójek, nie krzywdzę swojej rodziny pijaństwem, nie prawię niecenzuralnych komentarzy do obcych osób. Natomiast skąd masz informację, że to osoby o wyższym iq częściej sięgają po narkotyki? IQ tu chyba nie ma nic do rzeczy, przygłupie.

A teraz cię oświecę - jestem zwolennikiem legalizacji marihuany. I mam trochę szerszą i bardziej logiczną argumentację, od "byłby spory zastrzyk gotówki dla państwa, a że ktoś przy okazji się zaćpa", czy też "Narkotyki pomagają ludziom funkcjonować w tej wtórnej dziczy", ewentualnie "gdyby nie one to pewnie ludzie nie popełnialiby samobójstwa średnio co 40 sekund tylko co 20". Zastanawiam na jak niskim trzeba być poziomie, żeby tak cokolwiek argumentować.

Cililing

Skad biora się takie cpuny? Masz jeszcze szansę - idź się leczyć. Hej.

użytkownik usunięty
kryszti

I głupio piszesz, bo za leczenie ćpunów płacilibyśmy składki wszyscy. Jeżeli byłby system bez "darmowej" publicznej ochrony zdrowia to proszę bardzo, ale niestety tak nie jest.

Cililing

fajki sa duzo bardziej szkodliwe niz popalania marihuany, nie ma tu nawet czego porownywac i nie chodzi czy jestem za legalizacja czy nie ale to sa fakty o ktorych powie Ci wiele lekarzy ale w telewizji tego nie uslyszysz ( przynajmniej narazie). ile znasz osob ktore umarly od maryski? a ile osob od fajek? tylko nie podawaj jakichs madrosci z neta.... od tego pierwszego nikt sie nie przekrecil a od fajek - trudno zliczyc..

malinoweLego

Podaj mi miejsce, w którym napisałem, że thc jest bardziej szkodliwe od tytoniu. No dalej, podaj mi je.

Cililing

chodzi mi o to ze piszesz o cpaniu marihuany, nazywasz ja narkotykiem bo to slyszysz w telewizji a jak cos moze byc narkotykiem co nawet nie powoduje zadnych chorob a tym bardziej smierci nie ma w tym logiki

malinoweLego

Pokazujesz tylko swą ignorancję. Już ci chyba tłumaczyłem, co znaczy słówko ćpać. Zażywać narkotyki. Marihuanę nazywam narkotykiem, bo nim jest. Poczytaj sobie raporty WHO. I od kiedy narkotyk musi prowadzić do śmierci? Herbata czy kawa również jest narkotykiem (wg wspomnianego przeze mnie WHO), a przecież do śmierci nie prowadzi. To w twoich bezinterpunkcyjnych wypocinach nie ma logiki. I może oświeć mnie, skąd czerpiesz swoją obszerną wiedzę na temat substancji psychoaktywnych? W definicji narkotyku (również WHO, bo na tą organizację chyba najlepiej się powoływać), możesz przeczytać: "Narkotyki to (...) substancje mające wpływ na świadomość". Zastanów się co piszesz.

Cililing

wiesz na pewno nie czerpie wiedzy z tego co Ty bo nie musze sie tym wspomagac, smiac mi sie chce z tego ze w prawie kazdej wypowiedzi podajesz tylko defincje WHO tak jakbys nie mial umial samodzielnie myslec a tak w ogole to dla Ciebie nie musze sie wysilac zeby uzywac znakow interpunkcyjnych, jak czegos nie rozumiesz to napisz do WHO, oni wszystko wiedza to Ci wytlumacza

Cililing

wiesz przez chwila zobaczylam ze masz ulubione filmy prawie wszystkie ze te same ktore ja cenie najwyzej i chociazby dlatego nie chce sie dalej z Toba sprzeczac:) pozdrawiam :)

Cililing

Witam, zgadzam się z tobą, przyszło mi rzucać fajki, męczyłem się prawie rok udało mi się. Już nigdy więcej nie zapale, żadnych wynalazków .Pozdrawiam.

Cililing

Nie promuj tutaj ćpania? Jeśli jesteś ćpunem to masz jeszcze szansę - idź się leczyć. Hej.

ocenił(a) film na 6
malinoweLego

Marihuana jest dla pospólstwa, tyle powiem.

Other23

Widzę, że szlachta zabrała głos.

ocenił(a) film na 8
zeipap

nie chodzi o użalanie się, też nie lubię ćpunów, ale facet coś po sobie zostawił i to jest ważne, a nie to co palił, czy pił. Potrafisz stworzyć takie teksty jak Magik? Ja nie, żałuje , nie mam takiego daru, a on miał i potrafił go wykorzystać.

zeipap

Nic dodać, nic ująć.

zeipap

Kolejna historyjka dla dzieciaków, kiedy wreszcie powstanie w Polsce normalny, godny uwagi film.

użytkownik usunięty
gejzermocy

Właśnie powstał, jesteś na jego forum. A oprócz tego są też inne polskie godne uwagi filmy.

był godny uwagi dopóki go nie obejrzałem. a na forum zajrzałem z czystej ciekawości

użytkownik usunięty
gejzermocy

nie ma nic "nienormalnego" w tym filmie. widocznie nie do ciebie jest zaadresowany.

ocenił(a) film na 1

film jest na najniższym możliwym poziomie. Nie rozumiem czemu ludzie oceniają ten żałosny twór tak wysoko. Co innego film skierowany do pewnej grupy odbiorców, a co innego dno.

użytkownik usunięty
Kobrar44

Kolejny ignorant, co daje 1. Oceniają wysoko, bo mają trochę wiedzy o kinie.

ocenił(a) film na 7
gejzermocy

No nie wytrzymam, patrząc na Twoje noty wystawiane polskim filmom np. Kac WAWA 8 to po prostu śmiać mi się chce !

oczkovski

Kac Wawa miał być z założenia słabym filmem, parodią. widac nie zrozumiałeś.

ocenił(a) film na 8
gejzermocy

Hahaha :D Aha, no to jeśli tak, to spoko...

ocenił(a) film na 8
gejzermocy

"normalny" k*rwa... Ty na pewno jest wielce normalny i wartościowy, szkoda ,że coś takiego jak "normalność" nie istnieje

ocenił(a) film na 9
zeipap

Słaby trolling, akurat o ćpaniu w tym filmie wogóle nie było mowy :-)