brawo!

Co za argument. Jak rozumiem, ty jesteś idiotą z polotem ?

Ja się nie wpierniczam na forum o Jacksonie, który jest mi obojętny. Straszne prawda? I nie mędrkuje wobec ludzi, którzy lubią słuchać tej muzyki. Masz jakieś problemy z sobą?

Czekaj,czekaj...... aha już wiem. Nie lubię hip - hopu i całej otoczki z nim związanej. Czy to wystarczający powód ?

Spoko rozumiem, ale czy to powód żeby obrażać innych. Teraz zupełnie poważnie. Tylko marnujesz swój i innych czas. Czy ty myślisz, że nawrócisz każdego kto jest związany z rapem na muzykę z którą sympatyzujesz? Powiedz wreszcie czego ty słuchasz, to może chociaż poznam jakiś nowych ciekawych muzyków.

Przypominam jeszcze raz. Wyraziłem moją opinię. Pierwszy post nikogo nie obrażał personalnie. Wszystkie póżniejsze moje wpisy, są reakcją na w większości wulgarne komentarze pod moim adresem.

A co Twoja niechęć do hip hopu ma do omawianego filmu? Film to film, to rzecz autonomiczna.

Widzę, że chcesz zmieniać definicję muzyki. Otóż rap to muzyka elektroniczna, niestety Twoja definicja jest błędna. Właściwie tego co wyznajesz nie można nazwać definicją, a narzucaniem swojego ograniczonego przekonania innym ludziom.
W ogóle smutno mi się robi kiedy czytam wypowiedzi takich osób jak Ty. I tak nie zależy mi na tym, żeby zmienić Twoje skrzywione spojrzenie. Uważam, że ktoś kto tak usilnie próbuje coś udowodnić (np. Ty pisząc o upadku świata, młodzieży, itp.) jest, wybacz stwierdzenie, zwykłym nieudacznikiem. Jest słabym gościem, który spina poślady, żeby pokazać innym jakim jest nonkonformistą. No,ale nie mnie oceniać.

Pewnie Cię to nie zainteresuje, ale ja też wychowywałem się jak bohaterowie filmu na blokowisku. Dla mnie to była szkoła życia. Mam mnóstwo wspaniałych wspomnień z ludźmi z którymi przyszło mi żyć, do dzisiaj mamy ze sobą kontakt. Wszyscy słuchaliśmy rapu, jeździliśmy na desce, popalaliśmy skręty. Tak, już widzę jak Ci skacze gul do gardła kiedy to czytasz :)
Na koniec tylko dodam, że dzisiaj jestem 30 letnim gościem, mam rodzine i żonę. Jestem inżynierem, skonczylem polibudę, a dzisiaj realizuję się w swojej pracy, prowadzę niezłe prosperującą działalność zarabiając przy tym całkiem niezłe pieniądze.
I co Panie znawco, gdzie ten Twój upadek moralny?

Wreszcie ktoś normalny :p Miło widzieć osobę, która nie ględzi o tym co jest prawdziwą muzyką a co nie i nie zgrywa wielkiego znawcy muzycznego hipstera.Wertuqq najpewniej Cię zignoruje, ale to i tak nie ma znaczenia bo trolle zawsze dużo krzyczą a mówią mało konkretów.

Pytanie. Kiedy dasz swoim dzieciom pierwszego skręta ? Będą miały fajne wspomnienia z młodości.

hahahahahaha:D

JESTĘ hipsterę i znam się na muzycę! Słucham tylko prawdziwej muzyki!

jjjjjjjjjjjjjjjjjjeeeeeeeeeeeeeeeee http://shechive.files.wordpress.com/2011/11/a-hipster-hotties-13.jpg?w=500&h=375

nie dam im skręta. To były wygłupy małolatów. Jeśli nie zdarzyło Ci się w młodości robić różne głupstwa, kiedy nie byłeś pod okiem rodziców, to zwyczajnie mi Cię szkoda.
Teraz już wiem dlaczego jesteś takim narzekającym na wszystko zgredem.

Dlaczego potępiasz jaranie skrętów ? Przecież napisałeś, że to był jeden z czynników utrwalających przyjażń. Boisz się,że twoje dzieci będą miały przyjaciół ?
P.S. Czy wszyscy kumple, pokończyli studia i ułożyli sobie życie ? Czy może któryś z nich zatrzymał się na etapie popalania zioła ?

Masz coś ciekawszego do roboty niż fałszywa troska o życie innych ludzi?

Dlaczego uważasz że troszczę się o innych ludzi ?

Wszyscy pokończyli studia i zarabiają na swoje rodziny. Jeszcze jakieś wątpliwości panie zgredzie?

Czyli jaranie trawy wychodzi na dobre : )
Ja wśród swoich znajomych, mam dwóch astronautów, czterech laureatów nagrody Nobla i papieża. Dobry bajer pół sukcesu.

Problemy ze zrozumieniem ze nikt nie chce twoich głupich komentarzy na temat tego jaki ten film jest beznadziejny ? Wypierdalaj stad.

O! I to jest merytoryczna wypowiedż, przedstawiciela omawianego tu problemu.

pseudo inteligentne wywody trolla.

nic tu po mnie.

Obawiam się, że twoje wywody byłyby tylko pseudo.

nie masz powodu do obaw,a teraz zmykaj glosic ta intelektualna mizerie na forum milowicza.
over.

Używasz obcojęzycznych słów których nie rozumiesz.

hahaha, spokojnie, bo zaraz bedziesz miał pełne majtki. Boże, skąd ten facet się urwał...

śmieszna wypowiedź, pozbawiona dowodów na takie stanowisko

Ja o tym zespole dowiedziałem się po tym filmie (po prostu nie kręcił mnie nigdy hip hop czy rap). Film jest dość dobry, można powiedzieć życiowy. Może tutaj bohater nie jest jakimś wzorem do naśladowania i workiem pełnym dobrych cnót. Ale pokazuje tutaj coś bardzo pozytywnego. Nieważne jaki masz w życiu start, nieważne jak często masz pod górkę i życie podkłada ci kłody pod nogi. Dzięki swojej wytrwałości, determinacji i dążeniem za marzeniami można dojść do celu. Robić w życiu to co się kocha, bez względu na to co sądzą inni. I to jest na prawdę za.je.biste w tym filmie ;) Uważam, że młodzi ludzie nie będą czerpać złych wzorców tylko dobre. Nikt tutaj nie wychwala ćpania i wulgaryzmów. A świat nie schodzi na psy drogi kolego ;) Po prostu kiedyś o pewnych rzeczach się nie mówiło, a świat jest cały czas taki sam ;)

dokladnie, 100% racji

Byłem bardzo ciekawy ekranizacji historii zespołu, który dla wielu ludzi jest składem kultowym. Dla mnie osobiście nim nie był, aczkolwiek gdy zespoł świecił swoje sukcesy byłem nastolatkiem i niektóre kawałki utkwiły w pamięci do dziś.
Moim zdaniem film prezentował się całkiem dobrze, początek troszkę niemrawy, jednak z biegiem czasu nabierał tempa. Spodziewałem się filmu gorzej zrealizowanego, bo polskie kino w ostatnich latach nie ma specjalnie nic ciekawego do zaoferowania, jednak tutaj wyszedł film całkiem przyzwoity, a nawet dobry. Brakowało mi scen bardziej dramatycznych, pokazujących prawdziwe trudności Magika nie tylko ze swoją partnerką ,ale z narkotykami i rzeczywistością.

wertuqq gdy bys wiedzial skad sie wziely spodnie w krokiem w kolanach to bys patrzyl na ten aspekt inaczej za czasow Kolonistow czaroskorzy mieszkany afryki przywiezieni do ameryk i pracujacy jako nie wolnicy dostawali za duze spodnie bez paskow po wyzwoleniu afroamerykanow z rak niewolnictwa pewien czlowiek wszystkim nam znany Bob marley na czesc tamych czasow zaczal tak nosicspodnie pozniej to sie przyjelo w kulturze Hiphopowej bo jak wiadomo prekursorem tej ze myzyki byl czarnoskory aforamerykani spiewaiajcy rege

Przepraszam wszystkich czarnych niewolników z afryki. : ) Ale nie widzę powodów, dla których ktoś, obecnie ma chodzić w spodniach w których wygląda, jak gdyby narobił w gacie.

Boze gdy bys pomieszkal troche w stanach spedzil bys troche czasu z czarnoskorymi ludzimi to inaczej bys to postrzegal dla nich to jest symbol jednoczenia sie z przodkami ktorzy walczyli o wolnosc dla swojej narodowosci a bardziej dla koloru skory

Nie wiedziałem, że w Polsce też żyją potomkowie murzyńskich niewolników. : )

Bożesztymój, to ja czaju naparzę;) Prokofijew, niech mnie kule biją! Ćpuny deklamujące wulgaryzmy! Panie wert, czy od werthersów czy też od łac.verte - film powstał. Właśnie to, że powstał niestety zadaje kłam Pana słowom o upadku kultury. Przyszłość cywilizowanego świata jest bezpieczna, chwała bogom, że nie w Pana rękach. Bo wówczas nawet sam hrabia Fredro ze swoimi sprośnościami nie znalazłby w Pana oczach uznania - a teraz, jak na złość - to już klasyka. A Witkacy? Kolejny sprośny narkoman! Z Panem, Panie wertuqq, jest taki kłopot, że Pan jesteś niedouczony, a stawiasz się Pan w dyskusji w roli Wszechwiedzącego Obrońcy Cywilizacji. A banda matołków dała się sprowokować. Ciszej nad tą trumną proszę, a Pan idź ulewać żółci gdzie indziej. Pozdrawiam!

Pannica uważa się za zabawną ? Wyprowadzę ją z błędu. Ktoś, kto ci tak powiedział, okłamał cię.

Proszę o uszanowanie netykiety, a konkretnie niestosowanie w dyskusji argumentów ad personam. Ad meritum nic nie było, wobec czego trudno mi się odwołać do treści. Wszelkie "pannice" i "ci" świadczą tylko o Panu. Nadal pozdrawiam i czekam na rozsądną odpowiedź.

Pozowanie na pobierającą nauki w pensji przyklasztornej białogłowę, nie dodają waćpannie uroku, jeno sugerują o mniemaniu w swoją wyższość w wysławianiu. Natomiast imputowanie mi pisowni "Prokofijew" , kwalifikuje waćpannę na badania kontrolne wzroku w najbliższym salonie "Vision Express"
A zdania na temat hip - hopu i całej otoczki z nim związanej nie zmienię, jakem herbu Wertuqq.

Ładnie. A teraz do rzeczy: jedyny prawidłowy zapis to Проко́фьев, wszelkie transkrypcje z cyrylicy na alfabet łaciński to interpretacje, mniej lub bardziej zgodne z wytycznymi Rady Języka Polskiego. Pan kolega miał takie samo prawo napisać Prokofiev, Prokofeev jak Prokofjew. Ja poszłam jeszcze o krok dalej. Pan kolega może sobie tej muzyki klasycznej słuchać będąc kompletnym analfabetą, rozumiejąc, czując i przeżywając ją lepiej i głębiej niż Pan czy ja. A teraz wielki finał: rzecz nie w tym, czy Pan kulturę hip-hopu lubi, czy nie lubi. Rzecz w tym, że zabiera Pan głos w dyskusji na forum dotyczącym filmu fabularnego, głos, który nic akurat o filmie nie mówi, ale atakuje potężną grupę ludzi dając trollowi pożywkę. Proszę nie zmieniać zdania, ja Pana do niczego przekonywać nie zamierzam. Szanuję Pana poglądy. I tu się różnimy.

Waćpanna wybaczy, że prosty chłop z gminu, raczy wytknąć pomyłkę w posługiwaniu się cyrylicą przez Jaśniepanią. W nazwisku Прокофьев, nie ma kreseczki nad "o".
Ja chłop prosty, wychowany w czworakach, dziewięcioro nas spało w jednej izbie, ja na przypiecku. Liczyć umiem tylko do tuzina, ale swoje wiem. Hip - hop to nic dobrego, blużnierstwa tam pełno i siarką zalatuje a i odzienek nieobyczajny. Ale jak Waćpanna kontent tego słuchać, pomodlę się za Waszą Miłość i o zbawienie duszy Waćpanny poproszę.

Ty sam chyba nie do końca wierzysz w to, ze ten rap jest taki zły. Gdybyś serio miał taką opinię, to byś już dawno olał sprawę a ty siedzisz na forum godzinami. Frustrat i tyleś. Nikogo swoją postawą nie przekonasz do swych tez, wręcz przeciwnie. Ja nie poświęcam dużo czasu na coś czego nie lubię, a piszę tu tylko dlatego bo akurat zapewniasz dużo śmiechu i nic poza tym.

kreseczka nad o to wskazanie miejsca akcentu. Bez dalszego komentarza;)

Waćpanna, pomyliła pisownię dopuszczoną w słownikach, od tej stosowanej w zwykłych tekstach. Taki mały lapsus : )

wertuqq a co powiesz na to ze 2008 roku narkoman Heath Ledger dostal Oscara od akademii filmowej a jeszcze przed premiera filmu w ktorym gral przedawkowal ? Po prostu zyjemy w takim swiecie a nie innym, narkoman tez nie mozesz umniejszac jego umiejetnosci i talentu tylko dlatego ze jest uzalezniony. Wielu wybitnychartystow swoje dziela Tworzy bedac na chaju nie uwazam zeby paktofonika byla jakims wybitnym zespolem hip hopowym ale szanuje to ze milionom ludzi sie podoba. Kazdy slucha tego co chce ile razy mozna powtarzac ze o gustach sie nie dyskutuje. Poza tym kazdy czlowiek jest od czegos uzalezniony narkotyki, nikotyna, alkohol, kofeina, telewizja, leki, seks, internet, gry video i tysiace innych rzeczy Ty rowniez napewno jestes od czegos uzalezniony/a ale pewnie albo o tym nie wiesz albo nie dopuszczasz do siebie takiej mysli.

Porównujesz narkotyki do: papierosów, internetu, telewizji. Jakoś ostatnio nie słyszałem, by uzależniony od nich człowiek zabił kogoś, aby mieć do nich dostęp.

Ech papierosy to też narkotyki... Nikotyna i te sprawy....Że, są legalne nie zmienia tego stanu rzeczy

Ale jakoś nie słychać o napadach w celu ich zdobycia.

A jakoś słychać, że ludzie przez nie chorują na płuca i krtań i?

Czyli rozumiem, że jest ci bez różnicy, czy członkowie twojej rodziny palą papierosy, czy biorą narkotyki ?