Robisz jedne błąd oddzielasz narkotyki od papieroswó i narkotyki narkotykowi nierówny. dziękuję dobranoc duskusją z tobą to była dobra rozrywka i wiele śmiechu ale pora na poważ zajęcia.

czytaj ze zrozumieniem ja nie porownywalem tych uzaleznien ze soba poniewaz to nawet nie mialo by sensu i nie bylo potrzebne w mojej wypowiedzi ja tylko wiemienilem rozne uzaleznienia. Nie mozna tych osob stawiac nizej badz wyzej w hierarchi tylko dlatego ze wspolczynnikiem ich choroby jest inny aspekt.
A jesli chcesz juz wiedziec to kiedys w stanach byla sytuacja gdzie dziecko zabilo nozem swoja matke poniewaz nie chciala dac mu zagrac na konsoli. Tutaj sie bardzo mylisz jest tysiace przestepcow na swiecie ktorzy zabija wlasnie po to by miec np na butelke wodki i papierosy, sa tez tacy ktorzy kradna po to by sobie kupic nowy telewizor samochod czy komputer a podczas tych kradziezy rowniez moze dojsc do morderstwa.

Czytam i czytam, Wasze komentarze pokazują, że 'Jesteś Bogiem' jest świetnym filmem. Im lepszy film tym więcej kontrowersji budzi. Dodatkowo, jeśli być szczerym, film ma się trochę nijak do prawdziwej historii PFK, ekranizacje nigdy nie idą łeb w łeb z historią przedstawioną w nich, więc jeżeli już oceniać to film, a nie Magika w realnym życiu. Trochę szacunku. Nie można go oceniać tylko na podstawie filmu, bo każdy kto ma trochę w głowie domyśli się, że Jego historia z pewnością była nieco inna. No i moje pytanie- kiedy oglądaliście film, wiedzieliście co nie co o tym dlaczego Magik popełnił samobójstwo ? I czy wogle oglądaliście film ? Po Waszych komentarzach jakoś kompletnie nie mogę wywnioskować czy oceniacie tutaj na podstawie filmu, czy jak.

brawo za ten komentarz!! ludzie dowiedzieli sie o Magiku dopiero teraz, a w kinie zobaczyli tylko ze - klatka, blokowisko, cpanie i przeklinanie... i dziwia sie ze reszta (jakas dziwna mniejszosc) nazywa to muzyka, a Magika artysta! coz, tak to jest jak sie nie zna tematu i nazywa film dennym, szarym. No ale takie bylo wtedy zycie dzieciątka!

Hejterstwo - to się nazywa , agresja budzi jeszcze większą agresję , jak ktoś ma dwie dychy na karku a wypowiada się o sprawach o których nie ma pojęcia to jest zwykłym współczesnym pozerem idącym po trupach ... on był chory na depresję i schizofrenię nie macie pojęcia co to depresja więc zamknijcie te kozackie dzioby !

dooooobra, gieniusiu, spróbuj napisac choc jeden rymowany wierszyk, to wtedy pogadamy, moze nawet uzywac wulgaryzmow i mozesz postac n aklatce zeby poczuc klimat, zobaczymy czy ci wyjdzie
Magika po prostu, zycie zastalo na klatce, tyle wiedzial i to go wkurzalo. o tym rymowal, bot o znal od podszewki
no i najwidoczniej tez jestem sierotka wychowana na klatce, i pamietam czasy kiedy marzylam o sluchawkach i prymitywnym walkmenie

Chyba się popłaczę. : )

dziekuje, ja tez sie wzruszylam.

Słyszałaś słowo "ironia" ?

nooo, jak widac oboje ja znamy i swietnie stosujemy.

Kim jesteście i z jakieś planety przybyliście ?

Na mojej planecie, jest dużo mniejsze przyciąganie. Może dlatego tutaj, drażnią mnie osobniki w spodniach z krokiem w kolanach, przez co wyglądają jakby przed chwilą załatwili swoje potrzeby fizjologiczne. W moim świecie to by się nie sprawdziło. : )

Wertuqq pisałem z tobą już wcześniej, na początku tego wątku (człowiek sam nie czuje jak rymuje;). No i przepraszam jeżeli poruszę za moment jakąś kwestię, której być może nie zauważyłem przy nadrabianiu zaległości. Wiesz, jaki jest twój problem (wybacz, że tak personalnie) Ty wychodzisz po prostu ze złego założenia. Ty nie znasz rapu. Nie wiesz czym on jest. Masz tylko skojarzenia ukute na podstawie stereotypów. Podświadomie, bądź świadomie bazujesz na ograniczonym obrazie. Łączysz Hip Hop z zamalowanymi murami, przeklinającą gówniarzerią ze spodniami do kolan. Tymczasem spectrum jest o wiele większe.

Tymczasem "Jesteś Bogiem" nie jest o rapie. Jest o życiu. Rap oczywiście przygrywa gdzieś tam w tle, ale nie stanowi celu samego w sobie. Pamiętaj, że ten film ma sznyt dokumentalny. Opowiada o tragicznym losie chłopaka pogrążonego w problemach i jego kolegach z zespołu, którzy postanowili iść dalej. Jest też obrazem rzeczywistości lat 90 (i za 30 lat pewnie będzie jako taki traktowany). Jeżeli byłeś młody w tych latach to masz zapewniony "flashback" i powrót zarówno do tych dobrych, jak i złych wspomnień. I tyle. Nie interesuje cię to? Ok. Nie chcesz poszerzyć horyzontów? Ok. Ale nie wmawiaj wszystkim dookoła, że tak jest dobrze.

Po pierwsze - nie żałuję narkomanów i alkoholików, to nie są choroby, na które nie masz wpływu. Sami sobie wybierają taki los. Współczuć należy ich rodzinom, które przechodzą gehennę.
Po drugie - Ktoś, kiedyś powiedział, że utwór muzyczny jest dobry, kiedy można go zanucić. O rapie tego raczej nie da się powiedzieć.
Po trzecie - Nie rozumiem zachwytów nad filmem i tłumów w kinach. Dlaczego samobójcza śmierć rapera, ma być bardziej przejmująca od śmierci np. Agaty Mróz? Porównaj frekwencję na "Jesteś Bogiem" i "Nad życie". Wabikiem który spędził tłumy nastolatków do kin, jest rap i fascynacja, czy może raczej, ciekawość życia na krawędzi.

Sfrustrowany Polaczek wylewa swoje gorzkie żale w internecie już trzecią stronę, a śmie twierdzić że "rap to użalanie się nad sobą życiowych nieudaczników". Gratulacje, skoro nie masz nic innego do roboty tylko od 10 godzin siedzieć bez przerwy na Filmwebie, domyślam się że Twoje życie musi być wyjątkowo fascynujące i niesamowite. :) Różnica jest tylko taka, że tych "nieudaczników" chciało słuchać miliony młodych ludzi, a Ty jesteś sam, i jak widzę wyjątkowo ciężko Ci się z tym pogodzić :)

I żeby nie było niejasności - jest to mój pierwszy i ostatni post w tym temacie, są ciekawsze rzeczy do roboty niż walka z wiatrakami, do tego wyjątkowo nakręconymi :)

Ty jak rozumiem, jesteś rodowitym Kanadyjczykiem : ) Typowy przedstawiciel "jednostrzałowców". Obrazić i uciec. Czy może strach obleciał, przed bardziej merytoryczną dyskusją ?

"Typowy przedstawiciel "jednostrzałowców". Widzisz wertugg ty nie masz tu tak naprawdę nic mądre do napisania".
Stary choćby nie wiem jakbym się starał nie dostrzegam w twoich postach żadnych wartości. Potrafisz tylko krytykować, twoje wypowiedzi są nijakie. Ani razu nie dowiedziałem się jakiej muzyki ty słuchasz i jeszcze dowiedziałem się, że różne rodzaje muzyki o których nic nie wiesz to tzw "smietnisko". Wątpie żeby twoje opinie o rapie czy jakiejkolwiek muzyce były w jakimkolwiek stopniu opiniami człowieka, który nie myśli szufladkami. Ty tkwisz w szufladkach po uszy. Piszesz coś o jakiś narkomanach i alkoholikach w trakcie gdy taki Fokus i Rahim zarabiają więcej niż ty, i jakoś żyją a Magik skończył jak skończył bo był chory na schizofrenię i tyle.

Strach? :D Jasne, przyjdziesz w nocy i zabierzesz moje pluszowe kucyki chłopaczku. Nie, po prostu patrzę jak @Dante99 próbuje na Tobie "merytorycznej dyskusji" od 10 godzin, jak dotąd bezskutecznie, i doszedłem do wniosku że walenie grochem o ścianę nie jest najlepszą opcją na spędzenie wieczoru.

Obrażam? Parę luźnych stwierdzeń, którym nawet nie jesteś w stanie zaprzeczyć, jest obrazą? Kto "spełniony życiowo" spędza calutki dzień na kłótnie z ludźmi których nawet nie zna, na temat o którym nie ma zielonego pojęcia? Bo ja takich nie znam :) Póki co jesteś jedyną obrażającą wszystko naokoło osobą w tym temacie, na zasadzie "nie wiem co powiedzieć więc po prostu mu doje*ię, wtedy jeszcze bardziej go nakręcę do kłótni"

Zapewne znajdziesz jakąś wyczesaną, ciętą ripostę starając się mnie sprowokować (samo to że odpisuję świadczy o tym że poniekąd Ci się udało), ale na prawdę to by było na tyle ode mnie : ( A, i PS - jestem rodowitym Polakiem, ale Polak a "polaczek" to dwa różne określenia, przemyśl to ;)

Chyba wysłałeś post nie do tej osoby co trza :P

Gad demyt, faktycznie :)

Nie bój się o swoje kucyki, już wyrosłem z pluszaków. W przeciwieństwie do ciebie.
Jeżeli chodzi o obrażanie, podaj chociaż jeden przykład obrażliwego postu z mojej strony, nie sprowokowanego chamskim postem pod moim adresem.
Natomiast twoje prowokacje, są na poziomie absolwenta szkoły specjalnej.

I schizofrenik był idolem i mentorem wielu młodych ludzi ? No to gratuluję.

Tu chodzi o muzykę jaką tworzył, a nie wnikanie w to kim był a kim nie. Spójrz na historię wielu muzyków znanych na całym świecie nie w jednym kraju ale na całym świecie zle skonczyło. Cobain najlepszy przykład. Ja nie mówię, że to co zrobił magik było mądre czy godne naśladowania, ale to był człowiek chory psychicznie. Powinniście sobie oddzielić to co kto tworzył od tego jakim jest człowiekiem.

Czyli uważasz, że człowiek chory psychicznie, wyrażając swoje emocje w tekstach utworów, nie ma żadnego wpływu na swoich słuchaczy ?

Wiesz z takimi jak ty jest jeden problem. Za bardzo martwią się o wpływ muzyki na ludzi jakakolwiek muzyka by to nie była. Gadają coś właśnie o tym, że cywilizacja się stacza i takie tam a nie widzą jednego. Z powodu muzyki-obojętniej jakiej- nie wybuchła na świecie ani jedna wojna. Za to z powodu gromadki ludzi, którzy też twierdzili, że kultura się stacza i trzeba coś z tym zrobić, wybuchła niejedna wojna.

Do czego pijesz? Bo odpisałeś nie nawiązując niemalże kompletnie do tego co napisałem. Masz Waść artykuł poczytaj i wstydu sobie oszczędź:

http://www.fakt.pl/Skad-sie-wziela-popularnosc-filmu-Jestes-Bogiem-,artykuly,178 904,1.html

No i ? Przeczytałem i dalej uważam, że cały ten film, powstał tylko dlatego, że ktoś wpadł na pomysł jak wyciągnąć kasę od małolatów, zafascynowanych pseudo autorytetami w postaci kolesi, chodzących w za szerokich portkach i mamroczących rymy częstochowskie.

Wreszcie jakiś mądry gość! Raperzy to banda idiotów z krokiem w kolanach, teksty propagują używki, a Magik to się za Boga uważał... Jak on śmiał? Debil po prostu, gdzie tam mu do Boga, Jezus Maryja! Zajrzyjmy do sąsiednich szufladek-Rock/Metal, sami sataniści, co koty palą na stosach i takie zwęglone zjadają. Ba! Czasem to nawet na żywca takiego kocura skonsumują! Pop? O seksie w kółko, tylko się po krzakach rozbijają i miłością to nazywają. A Jackson to pedofil był do tego, co mówi samo za siebie... Techno-walą tymi basami, a punkty IQ uciekają przy każdym potrząśnięciu łbem. Skandal, to powinno być zakazane. Klasyczna może przejdzie, ale to takie patetyczne jest i pseudointelektualisty tego słuchajo.
Wracając do tego całego hiphopa, to ja sam petycję piszę do Szanownego Pana Kaczyńskiego, co PiS'owi naszemu kochanemu przewodzi, żeby zakazać tego w całym kraju, a jak łamać zakazy będą, to chłosta i dziesiątka różańca! Może się przygłupy nawrócą i prawdziwej muzyki zaczną słuchać, jak Arka Nołego. To piękna muzyka była-melodyjna taka i z przekazem, żeby Pana miłować i blizniego też. Tylko nie tych gupkowatych hiphopowców, bo to pomioty szatana, i w Biblii piszą nawet, że w dniu ostatecznym spłoną w żywym ogniu najświętszym.
A przyszłość świata jest straszna i czarno to widzę tak naprawdę. Morderstwa, gwałty, narkotyki, marychłana i te hiphopy! Ojcze nasz, któryś jest w niebie...

Nie słucham hip hopu ani w ogóle nie zamierzam bronić tego filmu, komentuję bo uderzył mnie ton Twojej wypowiedzi. Skąd to zadęcie i wieszczenie o upadku cywilizacji? A Srpski Film oglądałeś/aś? Naprawdę są gorsze rzeczy niż chłopaki rapujące w klatkach..;)

Czy naprawdę jesteś ślepy i głuchy ? Czy nie rażą cię, wulgaryzmy wypowiadane na głos na ulicy przez nastoletnie dziewczyny ? Zachowanie w szkołach uczniów względem nauczycieli ?
Jeszcze 25 lat temu, takie rzeczy były nie do pomyślenia. I są to rzeczy dziejące się na naszych oczach, jak najbardziej realne. W przeciwieństwie do jakiegoś niszowego filmiku obliczonego na epatowanie okrucieństwem. Obyśmy nie obudzili się z ręką w nocniku. Dotyczy to nas wszystkich. Ciebie też.

Margines społeczny istniał zawsze i zawsze istnieć będzie. Nie ma się co dziwić ani bać, nasza cywilizacja nie upadnie tak, o. A na chamstwo jest lek - reagowanie i resocjalizacja. Wszystko będzie dobrze, głowa do góry.

Margines społeczny za dawnych czasów, oznaczał pijaczków za transformatorem osiedlowym. Teraz, często są to bandy małolatów z bejsbolami. A jeżeli chodzi o upadek cywilizacji, chodziło mi raczej o kontekst kulturowy. Obecnie przemoc, wandalizm i cwaniactwo jest "cool". I to jest smutne.

Wskaż mi teksty w których Paktofonika promowała patologię i nawalanie kogoś bejbolami.

Co ma piernik do wiatraka ? Gdzie ja coś takiego napisałem ? Może najwyższa pora iść spać ?

Jakbyś chciał wiedzieć stary, sen jest potrzebny :D
Dużo ma. Twierdzisz, że ta muzyka ma zły wpływ na ludzi, namawia do bandytyzm itd. Nie przeczę że, nie ma takich zespołów ale to jest forum filmu o paktofonice a ona nigdy nie nagrywała kawałków o nienawiści do policji i tego typu sprawach, więc to co tu piszesz nie ma stricte sensu,

Ja akurat rozumiem wertuqq'a - Pfk nie powstało na salonach, jeśli wiesz, co mam na myśli. Nic dziwnego, że kojarzą się z patologią, jeśli inne zespoły z tego samego gatunku (molesta, firma?) dają taki a nie inny obraz dzisiejszej młodzieży

Ale wulgaryzmy to normalka, a to też zalicza się do patologii, werbalnej. A swoją drogą, wszyscy raperzy i hip - hopowcy jadą cały czas na "rymach częstochowskich". Co za żenada, jak w disco polo.

Jednak po mimo tego ze cwaniactwo, wandalizm i przemoc jest cool to upadek cywilizacji kulturowej nie nastapi.
Nie musisz sie o to bac poniewaz swiat idzie z postepem technologicznym jak i kulturowym, bo co wolal bys zyc w sredniowieczu gdzie grabiono, pladrowano wsie i miasta, gwalcono scinano dzieciom glowy i palono na stosie bo to bylo cool w tamtych czasach ?? Przykladow mozna podawac wiele dziki zachod w ameryce jakie tam panowalo bezprawie a afryka do dzisiaj co tam sie dzieje. W Europie teraz jest zdecydowanie lepiej wiec swiat nie chyli sie ku upadkowi tylko zmierza w odrebna strone. Takze zanim powiesz o marginesie za dawnych czasow najpierw zapoznaj sie z historia i dopiero potem wypowiadaj ;)

Jaki ty jesteś zatroskany o przyszłość narodu, no naprawdę. Już się obudziliśmy z ręką w nocniku, dzięki takim jak ty. Lepiej taplać się w byle jakości muzycznej, łagodnych ale nędznych pioseneczkach o miłości , które są dziś puszczane wszędzie. To ma być ta wyższa kultura tak? Litości.

ogólnie ten temat wydaję mi się wyssany z palca a nawet jeśli na początku miał on jakiś sens to już dawno został zgubiony. Uważam jednak że zapewniliście nam a przynajmniej mi miłą rozrywkę. Dzięki i pozdro dla wszystkich fanów i anty fanów PFK:)

Czy filmy pełnia funkcję lektur szkolnych i przedstawiają bohaterów na podstawie, których mamy się wzorować? Ba, mój błąd, nawet w lekturach szkolnych mamy bohaterów, którzy nie moga zostać "idolami", jak to określiłeś (choćby taka "Zbrodnia i kara" Dostojewskiego).
Zarówno filmy jak i książki ukazują pewne zachowania ludzi, grup społecznych, itd. Czlowiek powienien to rejestrować, wyciągac jakies wnioski, itp., jesli posiada za grosz inteligencji i empatii.
Twoje psioczenie na ten film jest więc całkowicie bezpodstawne.

A ty jaki wyciągnąlęś morał z tego filmu ?

Jednak po mimo tego ze cwaniactwo, wandalizm i przemoc jest cool to upadek cywilizacji kulturowej nie nastapi.
Nie musisz sie o to bac poniewaz swiat idzie z postepem technologicznym jak i kulturowym, bo co wolal bys zyc w sredniowieczu gdzie grabiono, pladrowano wsie i miasta, gwalcono scinano dzieciom glowy i palono na stosie bo to bylo cool w tamtych czasach ?? Przykladow mozna podawac wiele dziki zachod w ameryce jakie tam panowalo bezprawie a afryka do dzisiaj co tam sie dzieje. W Europie teraz jest zdecydowanie lepiej wiec swiat nie chyli sie ku upadkowi tylko zmierza w odrebna strone. Takze zanim powiesz o marginesie za dawnych czasow najpierw zapoznaj sie z historia i dopiero potem wypowiadaj ;)

Nie mówię o zachowaniach w czasach kryzysowych: wojna, konflikty zbrojne. Chodzi mi o brutalizację dnia codziennego. Kiedyś, dawno temu, był realizowany program w telewizji, pod tytułem "Niewidzialna ręka", chodziło w nim o to, by anonimowo pomagać obcym osobom. Program cieszył się dużą popularnością. Dziś, został by wyśmiany jako frajerstwo. W czasach terażniejszych: wandalizm, chamstwo i cwaniactwo zyskały przyzwolenie społeczne. I o tym właśnie mówię.

Dla mnie morał tego filmu jest jeden-Nigdy się nie poddawaj. Śmierć Magika jest przestrogą a nie wzorem. Film pokazuje, że ludzie mogą ukrywać ogromną burze emocji w sobie ale z zewnątrz tego nie ukazują. Każdy walczy z swoimi demonami. Dla niektórych to walka z chorobą. Dla innych to uczucia-miłość, przyjaźń. Walka najcięższa, to walka z samym sobą by żyć w zgodzie z wewnętrznym głosem i sumieniem. Bohater tej historii przegrał. Ty walczysz z upadkiem moralności i ten film mówi byś się nie poddawał w twoich zmaganiach pomimo napotkanych trudności. Dostrzec można również to, ze tworząc coś z niczego nie jesteśmy świadomi realnej wartości naszego dzieła. Tak było w przypadku muzyki jaką w domowych warunkach tworzyli chłopaki. Sukces w postaci sprzedaży płyty, Fryderyka i ciągła popularność po 12 latach była dla nich w tamtym okresie nie do wyobrażenia

slucham roznych gatonkow muzycznych. jest pare zespolow rockowych, metalowych, hip-hopowych, muzyki elektronicznej, powaznej itd ktorych uwielbiam i mam na ich temat szeroka wiedze. w tym gronie jest pfk - bo to nie tylko chlopaki w dresach - choc w tamtych czasach bylo ciezko o cos innego. to cos wiecej niz rap i kazdy nawet jak hip hop nie jest mu bliski powinien chociaz znac. po to jest ten film.

ps mam waskie ubrania ale szerokie horyzonty

Pewnie jakiś człowiek w szerokich spodniach rapujący pod klatka zrobił Ci coś złego z czym nie możesz się pogodzić i teraz starasz się jak najbardziej zaszkodzić całemu środowisku hip-hop czy też innym blokersom itp!

A tak poważnie... faktycznie śmiesznie się czyta ten post, gdzie już wiele osób użyło wielu trafnych argumentów by powiedzieć Ci tylko żebyś nie zamykał się w swoich ciasnych horyzontach. Prawie każdy argument był najczęściej przez Ciebie kwitowany jednym, krótkim zdaniem. Ewentualnie kolejny raz mieliśmy przyjemność przeczytać o Twoich przemyśleniach o ludziach z bloków, o Twojej pogardzie do osób z chorobami psychicznymi, o tym, że gardzisz ludźmi którzy chcą się wyrazić poprzez zakładanie tych workowatych spodni. Faktycznie człowieku musi być Ci źle samemu w domu, napinającemu w klawiaturę. Może lepiej załóż sobie konto na jakimś portalu społecznościowym poszukaj nowych znajomych i wróć do normalnego "realnego" życia!
Przypominasz mi trochę Hitlera przemawiającego do tępych ludzi i nakłaniającego ich do nienawiści i do gardzenia ludźmi o innych upodobaniach. Różnica jest jednak taka, że on przemawiał do ludzi zgromadzonych na placu i żyjących w ciężkich czasach a Ty jak już wcześniej wspomniałem siedzisz w domu i napinasz w klawiaturę!

To że każdy argument był kwitowany tylko jednym krótkim zdaniem, świadczy akurat o prymitywnym myśleniu i braku zdolności do prowadzenia dyskusji.

Ty, jak rozumiem pojąłeś cała wiedzę świata i wiesz co ludzie powinni myśleć i jak postępować ? Ten świat jest pełen kontrastów, co nie znaczy, że wszystko musi się nam podobać i być tolerowane.

nie zgłębiłem nawet w niewielkim procencie całej wiedzy świata. Wiem jednak, że: należy szanować zdanie innych! Oczywiście nie trzeba się z nim zgadzać ale te 4 strony tego postu świadczą chyba o tym, że masz swoje zdanie i nie obchodzi Cię to co myślą inni! Normalna dyskusja polega na wymianie poglądów a nie na tym by na siłę narzucić komuś swoje poglądy...