Chyba dla blokersowych zlodziejaszkow cpunow i bandziorkow.
Odpadki wyly (bo spiewem tego nazwac sie nie da) dla innych odpadkow.
faktycznie oni nie spiewaja tylko rapuja a wyja to metalowcy(bez urazy dla fanow)
a odpadkiem to ty jestes piczonie.
po tekstach mozna stwierdzic, ze jestes jednostrzlowym lamusem, co cale zycie spedzil przed kompem i ustawil sobie pudzina, by budzic strach na forum. teksty z kwejka i ortografia tez jasno przemawia, ze inteligencja nie wyprzedzasz szympansa, takie dalsza dyskusja z kims takim jak ty, jest nie na miejscu
Jakiś Ty cwaniak przed komputerkiem.... no no no :| Jesli to ty na tym zdjeciu to współczuje ryja...
a co w ty żałosnego? Kolega cwaniakuje i obraza innych to i jego można co nie. Co on jakis lepszy?
mialem na mysli druga cze wypowiedzi,bez urazy dla maniekboja ale to bylo wg mnie calkiem zabwne,a moze jestem juz zmeczony...
poluzuj majty, jedynie ty tu obrażasz normalnych userów, dziwne bo o leo całkiem mądrze pisałeś.
pozdrawiam serdecznie
jakbym sie ryja wstydzil, to bym sobie jakiegos pajaca z neta na avatar ustawil
pokaz swoja morde cwaniaku... kazdy mocny w gebie, a pryszczami to wstydza sie zaswiecic gimbusy
ogolnie to widze ze jestes spoko bo dales przetrwac w nj 10/10 (a to film ktory niestety nie cieszy sie duza popularnoscia) osobiscie uwazam ze to jedna z co najmniej 3 kreacji na miare oskara dla leo.
sa takie asy co uwazaja ten film za ckliwa histoyjke o cpunie ktoremu sie w zyciu powiodlo.
ogolnie leo to obecnie jeden z top aktorow.czekam na django
no co, widać po wypowiedziach pudziana, jaki ma poziom, wniosek jest jednoznaczny
Pewnie prowokator, ale dzisiaj w kinie większość to były dresy :) Ale film dobry.
Też może być ciekawe. Ale ten film polecam, nawet tym, co nie przepadają za PFK, jeden z lepszych polskich filmów ostatnich lat.
Ja na razie mam dość animacji. Idę za tydzień na Savages: ponad bezprawiem, choć podobno kiepskie.
Ja w sumie go nie znam, idę w ciemno :) Jeszcze mam w planach "Cloud Atlas", który będzie moim zdaniem prawdopodobnie najlepszym filmem tego roku.
Na "Cloud Atlas" idę bo jestem ciekaw czy Wachowscy są w stanie coś dobrego jeszcze wymyślić, a i Tykwer to ciekawy reżyser. Jak dla mnie z tych co wychodzą w tym roku jeszcze to szanse na wysokie oceny (czyli wyższe niż 7) mają u mnie "The Master", "Looper" i "Django". No ewentualnie "Frankenweenie" jak Burton nie da doopy.
Też na nie czekam, szczególnie na ten od Andersona, bo stworzył genialne "Aż poleje się krew". Za filmami Burtona nie przepadam.
Serio? Możesz mi polecić jakiś jego najlepszy wg Ciebie film? Tylko bez Deppa, bo za nim też specjalnie nie przepadam :) Ja w sumie nie mam ulubionego reżysera, lubię Scorsese, Camerona, Bertolucciego, Coenów i wielu innych.
Coenów też lubię, Camerona nawet lubię, a Bertolluciego widziałem tylko "Marzycieli" i takie sobie jak dla mnie (Ostatniego Tanga nie zmogłem po prostu). No bez Deppa to będzie problem bo moim zdaniem Nożycoręki to jego najlepszy film. A bez Deppa to pewnie "Duża Ryba" będzie i w sumie film do którego fanem Burtona nie trzeba być bo nie jest tak schizowy jak większość, a raczej normalne fantasy o życiu. "Ed Wood" też niestety z Deppem, a to moim zdaniem jeden z najlepszych biograficznych. "Gnijąca Panna" młoda to animacja i też polecam (przepiękne animowane poklatkowo postaci).
No, "Marzyciele" takie sobie, jego najlepsze to "Ostatni Cesarz" i "Wiek XX". "Ostatnie Tango" w sumie też mi się podobało. A co do Burtona to wiem, że bez Deppa ciężko znaleźć, dlatego że on ciągle jego i Helenę bierze do filmów, co trochę irytuje. To samo w przypadku Scorsese i Leo, choć filmy są bardzo dobre. Zobaczę te co podałeś, bo ich nie znam.