Ogladałam nie wiem o co i o kogo chodzi. O Magika? o jego koegów? o menadzerów? jeden wielki choaso na ekranie. Zmarnowany pomysł. szkoda.
A Ty w ogóle wiesz gdzie odbył się festival? A poranne wiadomości rozumiesz? Film przedstawił polskie realia kilka lat wstecz. O tym jak się poznali, jakie trudności mieli - i te osobiste i te żeby nagrać płytkę. Mnie bardzo dobrze się oglądało, i z przyjemnością jeszcze raz go obejrzę. Szacun dla autorów. Poza tym niech niektórzy nie mówią, że zabrakło kalibra - bo wspomnieli o tym. Ale kaliber to jest oddzielny rozdział - na inny film. Ten jest o paktofonice, ku pamięci MAGIKOWI. Nie o samym MAGIKU. Pozdrawiam
zgadza sie. obejrałam go w Gdyni, na otwarciu festiwalu, w poniedziałek wieczorem w TM. Co do treści, zgadza się wszystko co napisał djyellaa. Natomiast sam fim słaby jest. - nudny, dłuzyzny, opowieść nie płynie, chaos na ekranie.. Film nie wzbudził żadnych moich emocji. Żadnych. a przeciez powinnam żałowac chlopaka, ktory skończył zycie w takim wieku i w taki sposób. A wyszłam z myslą:dobrze, że juz koniec! czy o to chodziło twórcom? inna sprawa, że poziom tego festiwalu slaby jest. Poza oczywistościami, W Ciemności, Sponsoringiem, jedyny film, ktory mnie poruszył, to MÓJ Rower Trzaskalskiego ( choć słąbszy od EDIego) Ale tez jest jeszcze kilka tytułów,, których nie widziałam. Może tam znajdzie się jakaś perełka?
Dzięki za subiektywną opinię o filmie. Mam nadzieję że będę mieć całkowicie odmienną opinię ze względu na fanatyzm jakim daruję PFK. A co do perełek to widziałaś Różę Smarzowskiego? Bez wahania mogę właśnie ten film nazwać perełką polskiej kinematografii ostatnich lat :) Również polecam Wymyk z Więckiewiczem
tak, Rożę i WYMYK uważam za bardzo dobre filmy. W ub. roku na festiwalu podobał mi sie jeszcze KRET z Szycem.
Ck3000 -
Fanatyka PFK będzie trochę gryzła jedna podstawowa rzecz- "kurcze chyba to było trochę inaczej" - djyellaa świetnie to skomentowała pod tym względem.
Jak jesteś facetem, fanem PFK i odpuścisz skrupulatnego wytykania tego co było inaczej w biografii Magika niż w filmie- SPODOBA SIĘ!
cóż twój poziom równa się minus 0, sam sobie wystawiasz świadectwo tego typu słownictwem i odzywkami, nie dziwię się, że musisz mówić do ręki, bo nikt inny raczej ani nie chciałby cie słuchać ani nie byłby w stanie cię zrozumieć
xD. Musisz być zajebistym niedorozwojem, skoro mówisz o poziomie minus 0, ale nie takich kretynów już widziałem w życiu. Twój poziom niestety dla ciebie jest jeszcze niższy i twój pierwszy post pokazał to, a drugi to że nie potrafisz przyznać się do błedu i przyjmujesz desperacką obronę obrzucająch innych inwektywami, co świadczy o tobie, a nie mnie, dziecinko. Odnoszenie się do czyjegoś nicku, świadczy, iż jesteś słabym człowiekiem i zabrakło pary w gębie, prawda?
"bo nikt inny raczej ani nie chciałby cie słuchać ani nie byłby w stanie cię zrozumieć" Haha, ale matoł. Sam nie wierzysz w to, co piszesz.
w co wierzę a w co nie to moja sprawa, natomiast jedno nie ulega wątpliwości - jesteś imbecylem...nie takich napinaczy już widziałem...
Imbecyl? Czyżby tak ludzie za tobą wołali na ulicy? Mógłbyś coś wymyślić sam, a nie powtarzać po nich.
jeszcze jedno - zastanów się czy nie powinieneś zmienić nicku na - mówiący do nogi...
Haha koleś, poprostu wymiatasz swoimi żałosnymi docinkami o nicku. Ty natomiast powinieneś zmienić na zupełnie inny - "kretyn od urodzenia". Mówiący do nogi...buaha...Nie...nie mogę. Jakie inteligentne i oryginale zmienić z ręki na nogę. Poprostu takiś twórczy, że aż śmieszny.
no widzisz sam przyznajesz, że wymiatam, po prostu w przeciwienstwie do ciebie imbecylu, jestem inteligentny...rozumiem, ze musisz sie gdzies dowartosciowywac a w sieci jest bezpiecznie prawda? no ale taka odwaga jak inteligencja, idź umyj tą smierdzącą rękę i smierdzącą nogę i sie ogarnij pajacyku
Haha ty czytasz swoje wypociny? Zdajesz sobie sprawę jaki żałosny jesteś? Raczej nie. Teraz już z twojej strony lecą najgorsze wyzwiska, które świadczą o tym, że w dzieciństwie byłeś bity i już boję się pisać, co więcej.
"no widzisz sam przyznajesz, że wymiatam" Haha, chyba zamiatasz, imbecylu. Cóż za wyzwisko - imbecyl. Miałem rację, tak na ciebie wołają na mieście. Imbecyl federico.
"rozumiem, ze musisz sie gdzies dowartosciowywac a w sieci jest bezpiecznie prawda" Raczej ty, udowadnaisz to na kązdym kroku, imbecylu. Przecież twoje teksty świadczą o niedowartościowaniu, oszukuj się dalej, ofermo.
"no ale taka odwaga jak inteligencja" Dobrze, iż jesteś świadom swojego tchórzostwa. Kozak w necie, a w realu byś leżał na chodniku, gnido.
"idź umyj tą smierdzącą rękę i smierdzącą nogę i sie ogarnij pajacyku" Haha, ale mnie śmieszysz, cóż za tekst, same wyzwiska. Ty naprawdę masz jakieś problem ze sobą i ze skleceniem jakiegoś mądrego zdania. Ogarnij się..buahah...dzięki. Pajacyk to cię robił i się nie postarał. Wiesz co? Daruj już sobie, bo myślałem, że już niższego poziomu nie da się zaprezentować, ale ty udowadniasz, iż można. Gratuluję, jesteś typem najgorszej gnidy ludzkiej. Totalny kretyn, który wyżywa się na innych, bo nie potrafi przyznać się,, że nie rozumie tekstu czytanego. Wszyscy widzą, jakie pośmiewisko z siebie robisz. Haha poprostu dajesz mi tyle radości pisząc swoje posty, iż jestem ci naprawdę wdzięczny...buaha
Dziewczynko? haha nie wiem, czy wiesz, ale żeby być dziewczynką, to trzeba wyglądać tak jak ty.
Fullcontact? Rodzice płacą za angielski. Szkoda, że nie wiedzą, że synek umie tylko kilka niepotrzebnych słówek. Żałosne.
Pomyliłem się, potrafisz jedno zdanie po angielsku. Dajesz dalej, może w tym roku zdasz maturę z anglika.
chciałbym dlatego szukam dobrego korepetytora...moze ty bo na pewno masz adwęsa?
Tak myślę, że lepiej będzie jak przekierujesz swoją energie na co innego. Więcej skorzystasz. Może kiedyś zrobimy jakąś dogrywkę, sequela, prequela czy cokolwiek w tym stylu-:) ale póki co zamykam temat, bo szkoda mi już czas. Mimo że nie brakowało z twojej strony chamskich odzywek i zupełnie bezsensownych ataków, życzę najlepszego, bo jestem ogólnie bardzo pozytywnie nastawiony do ludzi. Pozdrawiam
"Mimo że nie brakowało z twojej strony chamskich odzywek i zupełnie bezsensownych ataków, życzę najlepszego, bo jestem ogólnie bardzo pozytywnie nastawiony do ludzi." Chyba mówisz o swoich atakach i chamskich odzywkach. A do ludzie to ty nie jesteś pozytywnnie nastawiony - hipokryzja. Zamykać to ty może gębę.
Dobrze, iż ty swoją energię przekereujsz w końcu na co innego.
Nie nazwałam Sponsoringu perełka, sorry... napisałam tylko, że broni się w Gdynmi, na tle innych. Można więc sobie wyobrazić, jaka była reszta...
Nie nazwałam Sponsoringu perełka, sorry... napisałam tylko, że broni się w Gdynmi, na tle innych. Można więc sobie wyobrazić, jaka była reszta...
Nie zgadzam się! Mój rower, Dzień Kobiet, Jesteś Bogiem nawet... szczerze? Szczerze nawet Pokłosie i Supermarket lepsze.
Dla mnie lipa po całości ten Sponsoring- ZUPEŁNIE nie ogarniam o co chodzi, mimo że Binoche i Chyra tam się pojawili- i mówili po francusku ( <3 ) nie pomogło- ZUPEŁNIE NIE WIEM O CO W TYM CHODZIŁO!!!! Tam to było takie babskie zamieszanie. Dla mnie "Jesteś Bogiem" rewelacja, wszystko zrozumiałe itp. a w Sponsoringu jakiejś zwariowanej babie odwala i robi mężowi aferę za to że ogląda porno... wtf? Przecież każdy facet ogląda porno...
Nie widziałem filmu, ale wydaje mi się, że bez znajomości tekstów PFK będzie dla widza pewnie trudniejszy do odebrania. Ten obraz w ogóle miał bardzo pod górkę już od samego pomysłu na niego. Polecam scenariusz do filmu o Paktofonice autorstwa Macieja Pisuka. Przed listopadem już go sobie powoli reżyseruję w głowie i całkiem mi się podoba :)
nie czytałam scenariusza. Nigdy nie byłam też fanką PFK. Natomias widziałam film. I mogę powtórzyć raz jeszcze - jeden wielki chaos na ekranie. Ulżyło mi, gdy Magik skoczył wreszcie z okna, i film mógł się skończyć. sorry.
Jak dla mnie film będzie takim suplementem do historii PFK. Gdybym usiadł do seansu bez wcześniejszej znajomości twórczości składu, to pewnie też mógłby wystąpić efekt 'ekranowego chaosu' o którym piszesz. Ale koniec gdybania. Zobaczę - ocenię.
film na pewno dużo lepszy i ciekawszy niż denny sponsoring a już z pewnością wzbudza większe emocje... mimo, że nigdy nie interesowałem się hip-hopem to film uważam za bardzo ciekawy. polecam
Jeżeli film o PFK jest idealnym przeniesieniem na ekran scenariusza Macieja Pisuka w książce "Paktofonika przewodnik krytyki politycznej" to uważam, że jest dobry. Niestety nie mogę się jednak spierać, że film jest godny obejrzenia bo jeszcze go nie oglądałem. Ale oglądając fragmenty mogę stwierdzić, że jednak jest dobrze odwzorowany.