Pomimo, iz film trwa ponad 2 godziny, czas na produkcji mija stosunkowo szybko. Gra aktorska stoi odziwo na dobrym poziomie - odziwo, poniewaz uwazam, iz Ashton poradzil sobie z rola. Film przedstawia głównego bohatera nie tylko jako wizjonera, ale ukazuje rowniez jego slabe strony. To co osiagnal jest zasluga jego determinacji, ale rowniez to co stracil jest przez to jak postepowal. Ciekawy obraz, jednak nie wiem czy gorszy, czy lepszy od Social Network.... jak dla mnie porownywalny.... polecam 7/10
Gra aktorska? Nie wiem, ciągle widziałem go jako postać z "Pan i Pani Killer". Odnośnie filmu, niczego nie wnosi nowego... Ten film mógłbym porównać do dokumentu o Jobsie z Discovery. Zawiodłem się bardzo, wszystko podane ogólnikowo. Nawet nie pokazano na prawdę jakim Jobs był frajerem bo inaczej tego nie da się nazwać. 2/10
no wlasnie bylo ukazane jakim byl frajerem... kazal dziewczynie w ciazy wynosic sie z domu, nie chcial sie przyznac do ojcostwa, przyjaciol z ktorymi stworzyl firme traktowal jak zwyklych roboli, zero przyjaciol, choleryk, itd..... bierz pod uwage, ze bardziej chamsko nie mogli przedstawic tego, jego rodzina moglaby sie przeciwstawic i film by nie powstal, albo i powstal, ale jakies procesy, odszkodowania za pomowienia, itd. i wytworni filmowej by sie to nie oplacalo, dlatego przedstawiono to w taki sposob i mysle, ze dosc dobry. Nie wszystko musi byc zawsze na ekranie, czasami trzeba sobie dopowiedziec... a gra aktorska Ashtona... nie zagrał? zle? sposob poruszania, ekspresja, sposob wymowy, postawa lekko zgarbiona - ogolnie przylozyl sie i byl do niego podobny, wiec mysle, ze gra aktorska jest rowniez poprawna.... film ogolnikowy? Bylo sporo do pokazania, mial bogate w rozne zdarzenia zycie, a to wszystko trzeba bylo zmiescic w około 2 godzinach.... to nie takie proste, dlatego tworcy starali sie skupic tylko na niektorych wydarzeniach z jego zycia... czy dobrze wybrali to juz zalezy od gustu, jak dla mnie bylo ok