fabuła nie jest zbyt pomysłowa i jest tu większość atrakcji, których można sie spodziewać po filmach z nurtu "women in prison", ale na plus zapisuje się sposób realizacji- nieoczekiwana dbałość o dopracowane kadry i ogólnie pomysłowa strona wizualna. a na dodatek Meiko Kaji w roli głównej. warte polecenia, choć należy...
więcej'pinku eiga' z lat 70-tych, czyli japonskich filmow pelnych erotyki, przemocy, perwersji, zawierajacych czesto sporo krwawych i brutalnych scen. Choc ten nie jest z pewnoscia jakims extremalnym przedstawicielem gatunku. Mamy tu do czynienia z filmem typu WIP - "uwiezione kobiety" i jak na ten rodzaj filmu (ilez to juz...
więcej