Z jednej strony ciekawe dla widza przedstawienie Chin, stosunku do nich emigrantów i tych którzy w nich zostali. Mentalności, która jest nastawiona na kolektyw a nie na indywidualizm oraz przyzwolenie na "kłamstewka". Z drugiej strony zakończenie filmu w którym ścierały się koncepcję: lepiej utrzymywać kogoś w kłamstwie bo prawda może mu zaszkodzić vs. takie podejście nie prowadzi do niczego dobrego - mocno mi zgrzyta. Pomysł filmu jest ciekawy a aktorsko jest dobry. Mimo ciężkiego motywu przewodniego wiele scen wywołuję śmiech.
Czy warto pójść do kina - można
Czy warto zobaczyć na małym ekranie - można