Jw. To chyba jakaś parodia, co nie
bez kitu amerykanie to jakas inna planeta jak mozna bylo na takie cos wpasc aby czarny aktor byl glownym aktorem pozatym gdyby to byl np ten aktor co gral w filmie Creed to tak ale i tak uwazam ze powinien zagrac bialy aktor to tak jak papieza mialby zagrac czarnoskory aktor
parodia
Interesujące, mi się właśnie jego gra aktorska podobała, a nawet jeśli on mimo mojego entuzjazmu jest słabym aktorem w tym filmie to miał i nadal ma czasu aby doszlifować swoją grę aktorską, jednak nie mi go oceniać bo na grze aktorskiej się nie znam, żaden też ze mnie krytyk filmowy, jeśli tu jest ktoś kto się zna ocenianiu aktorów to chętnie posłucham, a talent nie istnieje, chyba że nazywamy talentem miłość do tego co robimy w życiu, np miłość do filozofii życia jaką jest Kung-fu.
Trochę już żyje na świecie, lubię kino, filmów widziałam mnóstwo, w tym wiele filmów z aktorami dziecięcymi. I stwierdzam, że zdziwieniem bo się tego zupełnie nie spodziewałam, że Jaden jest bardzo utalentowany, gra spójnie i prosto przez to wypada naturalnie i integralnie. Zero sztuczności i nachalnego epatowania emocjami. Naprawdę nieźle. Film spoko, taki trochę hołd dla starzejącego się Jackie Chana.