A powiedz mi co konkretnie złego zrobił sam Jan Paweł II?

Kiepski argument - Hitler też SAM nic złego nie zrobił...

:D

A ja jestem niewierząca, a film mi się podobał. Nie rozumiem czemu atakujesz Jana Pawła? Nie wyjaśniłeś tego wcale. Księża są jacy są nie można ich generalizować, choć częściej jednak zdarzają się pazerni na kasę i odchyleni seksualnie... Ja nie rozumiem czemu księża nie mogą zawierać związków małżeńskich, bo z jakiej racji doradzają ludziom na tematy rodzinne skoro guzik wiedzą na ten temat. Ale to inny temat... Więc może podzieliłbyś się dlaczego akurat Karol cie tak wkurza?...

Obrona pedofili, chociazby. Przyczynienie sie do rozprzestrzenienia sie AIDS w Afryce, poprzez wmawianie podczas wizyt na tym kontynencie, ze prezerwatywy sa zle i przed wirusem HIV nie chronia. Mizoginia (poglady na temat kobiet i zwiazkow zywcem ze sredniowiecza), homofobia, oraz bigoteria - przypominam, ze wszystkich, ktorzy sie nie zgadzali, wrzucal do jednego wora, ktory nazwal "cywilizacja smierci".

Brutalna rozprawa z teologią wyzwolenia, najbardziej ożywczym nurtem w w KK. Akceptacja prawicowych reżymów w Am. południowej, tuszowanie przestępstw seksualnych dokonywanych przez księży, seksualność człowieka wyłącznie w kontekście prokreacji, realizacja kobiet wyłącznie przez macierzyństwo lub powołanie do życia zakonnego. Co ludzie deklarujący celibat wiedzą o ludzkiej seksualności, o rodzinie, o wychowywaniu dzieci. A uważają się za jedyny autorytet. Może po prostu ludzi nieszczęśliwych łatwiej kontrolować?

"Brutalna rozprawa z teologią wyzwolenia, najbardziej ożywczym nurtem w w KK"

He? Generalnie sprawami wiary nie interesuję się i nie jest to moja bajka, ale po pierwsze Kościół jak najbardziej ma prawo być konserwatywny w swoich poczynaniach a po drugie Wojtyła uchodził za większego liberała w porównaniu z np Ratzingerem.

"Akceptacja prawicowych reżymów w Am. południowej"

Mieliście wymieniać zarzuty a nie pochwały:).
Poza tym Wojtyła nie akceptował żadnych reżimów.

"tuszowanie przestępstw seksualnych dokonywanych przez księży"

Chyba jedyna rzecz z tej listy zarzutów, którą można i trzeba było rozwiązać inaczej.

"seksualność człowieka wyłącznie w kontekście prokreacji'

A konkretnie? Bo nie wiem o co chodzi.

"realizacja kobiet wyłącznie przez macierzyństwo lub powołanie do życia zakonnego"

Bzdura. Konserwatyzm i tradycyjne widzenie świata nie sprowadza się do traktowania kobiet jako rodzicielek i niczego wiecej.

". A uważają się za jedyny autorytet."

Bzdura. Nie uważają się w żaden sposób za jedyny autorytet, głoszą przede wszystkim swoje poglądy i (mniej lub bardziej) tolerują to, że nie każdy musi się z tym zgadzać.

Co wg Ciebie chwalebnego jest w torturowaniu i mordowaniu ludzi?

Nie przypominam sobie bym coś takiego napisał.

Gdyż, albowiem...?

Głupotę i bzdury należy negować. Widzę, że Tobie jest z nimi po drodze.
I nic dziwnego, gdyż nie podejmując nawet próby argumentacji, umiejąc tylko obrażać i nazywając oponenta pisowcem, jasno wychodzi z Ciebie antypisowska feministka. Czyli zwyczajnie bezrozumna, bezmyślna małpa:)

Tak, to ja rozumiem, że według ciebie należy zabijać nienarodzone dzieci w łonach matki, a rodzice mogą się piepszyć ile chcą bez zobowiązań, a potem jak coś nie wyjdzie to przecież zabiją dziecko, po co im? Antykoncepcja - wiesz, że to stosowanie pigułek antykoncepcyjnych powoduje bezpłodność. A potem jest tyle małżeństw, które pragną mieć dzieci, a nie mogą. Obrona pedofili? Homofobia? Chłopcze twoi rodzice nie przekazali ci żadnych dobrych wartości. Mówisz, że są ateistami. A wiesz, że większość dzieci, które mają problemy są z ateistycznych rodzin. Bo rodzice nie wpoili im prawdy życiowej. Potem biorą narkotyki, piją i nie czują sensu życia. Wszystkie dzieci z dobrych katolickich rodzin nigdy nie mają takich problemów, stosują się do podstawowych wartości.

Zdziwiłbyś się.

Nie, wcale nie mają problemów, wcale nie dostają pie*do*ca, bo im rodzice wmówili jaki zły jest szatan i wcale nie mają problemów z seksualnością w wieku dorastania, przez katolickie wychowanie, co za brednia...

Nie powoduje ale utrudnia poczęcie matołku ;)

Wiesz, że kobiety stosujące antykoncepcje mają potem problemy z zajściem w ciążę - chodzi mi w momencie gdy już chcą założyć rodzinę i przestają ją stosować. Jest pomocna w momencie gdy chcesz sobie poszaleć w wieku nastoletnim, ale gdy dorośniesz i chcesz założyć rodzinę to masz problem. Chodziło o to że wiele małżeństw boryka się z bezpłodnością bo stosowali wcześniej pigułki.
O to mi chodziło matołku, ale jesteś za młody żeby to wiedzieć...

Ooo, kolejny internetowy kozak, który wie ile mam lat.

Krótko: pleciesz bzdury.

Niestety nie plote bzdur :D

No właśnie pleciesz bzdury, kompletne bzdury, coś na poziomie płaskoziemców.

Dziecko kto cintakich bzdur naopowiadal w zyciu????

Hahaha niestety miałam okazję przekonać się na własnej skórze. A skoro się przekonałam tzn że jestem w odpowiednim wieku. Hmmm taka z Ciebie dorosła a nawet poprawnie nie umiesz napisać dwóch zdań :P :P :P

Nie generalizuj na swoim przykladzie. Znam setki osob ktore uzywaly antykoncepcji i bez problemu poczely dziecko, twoje teorie niestety nie sa zgodne z medycznego punktu widzenia takze gada z toba nie ma sensu, tacy jak ty zawsze wiedza swoje i wciskaja bzdury niepoparte faktami

Nie generalizuje bo znam wiele takich przypadków, gdzie para miała problem z poczęciem przez antykoncepcje i nawet sam ginekolog mi to powiedział. Oczywiście zdarzy się, że nie będzie problemu, ale u niektórych może być na odwrót. A nie wiesz do jakiej grupy trafisz. Rób jak chcesz twoje życie.
Ale według ciebie teoria mojego ginekologa nie jest zgodna z medycznego punktu widzenia :P A mogę spytać czy masz wykształcenie medyczne żeby tak twierdzić? Cytuję "tacy jak ty zawsze wiedza swoje i wciskaja bzdury niepoparte faktami" hmmm czy ty właśnie nie generalizujesz?

On nie potrzebuje dowodów naukowych, bo on "się przekonał na własnej skórze". Bo "zna wiele przypadków". Takie piedolety i lanie wody.

"On" nie jest kobietą, więc nie ma o czym mówić.

"On" praktykował chyba u Jerzego Zięby.

Taki eksperyment. Przeczytaj proszę "Miłość i odpowiedzialność" Karola Wojtyły i ponownie zadaj sobie pytanie co ksiądz może o małżeństwie i miłości między nimi.

a zastanowiles sie ile Karol Wojtyla zrobil dla Polski? dotoralo do Ciebie to przeslanie z filmu? moze porozmawiaj najpierw z rodzicami/dziadkami i popros zeby Cie uswiadomili, ale poczytaj troche sobie o koncu stanu wojennego. Osobiscie jestem ateista, a przede wszystkim przeciwnikiem kosciola i calkowicie sie z Toba zgadzam odnoscie ich majatku i bezkarnosci, ale nie mozna tego utozsamiac z osoba samego papieza, w szczegolnosci Karola Wojtyly, ktorego zawziecie bede bronil, bo to nie on byl odpowiedzialny za ten biznes.

Rozmawialam z jednymi i drugimi. Nie sa katolikami, wiec nie zarazili sie kultem idola, wiec opisali to wszystko dosc obiektywnie. O ile dobrze pamietam, to Solidarnosc, ktora podburzyla wszystkich Polskich robotnikow do strajku sie przyczynila do tego. W koncu to Walesa podpisywal uklad okraglostolowy, a nie Wojtyla, prawda? I jak to nie byl odpowiedzialny? Rodzice sa odpowiedzialni za swoje dzieci. Kierownik za swoich pracownikow. Majster za budowe i budowlancow. Dlatego Wojtyla, jako glowa Watykanu, jest odpowiedzialny za wyczyny swoich pracownikow - w szczegolnosci, ze doskonale wiedzial o wszystkich odkrytych sprawach pedofilii. A zachlannosc? To dobrze! W koncu kazda parafia odprowadza spora czesc swoich zarobkow do Watykanu. Nie zapominajmy, kto na tej kasie siedzial :) To calkiem zabawne, biorac pod uwage jakze wzruszajaca scene z podartymi butami Swietego Za Zycia Wielkiego Polaka ;) Niestety, przeslania bylo w tym tyle, ile w komunistycznych filmach propagandowych.

OMG a mi się film podobał i to bardzo zawsze na końcu na nim płaczę. Nie wszyscy księża są źli i pazerni znam takich którzy się bardzo poświęcają dla wiary jeden z moich znajomych księży jest w afryce misjonarzem i tam bardzo ryzykuje każdego dnia. Są owszem pedofile i złodzieje ale nie wszystkich można wrzucić do jednego worka co z tego że się bogacą a czy ty chcesz żyć w biedzie każdy orze jak może i nic na to nie poradzisz teraz zmienił się papież a i przypominam że o zmarłych źle się nie powinno mówić więc zamilknijcie w końcu i skończcie tę dyskusję i tak Ch*** możecie poradzić na to co się dzieje na świecie

"co z tego że się bogacą a czy ty chcesz żyć w biedzie" - ale to właśnie KK w przeciwieństywie np do Protestanckiego chołubi ubóstwo materialne i ciągle nawołuje do tego, by nie przywiązywać się do rzeczy i przedmiotów na tym świecie, nie gonić za pieniądzem itp hasełka. Wszystko OK jeśli sami w to wierzą i się do tego stosują, gorzej kiedy mówi Ci to tłusty gość z czterema podbródkami, rozbijający się limuzyną i z tyloma sygnetami na palcach, że ledwo może rękę podnieść. A takich nie brak.

nie widziałam jeszcze takich księży, którzy jeździliby limuzynami i "z tyloma sygnetami na palcach, że ledwo może rękę podnieść.'' to, że niektórzy księża są grubi nie znaczy że kradną.
To, że JP2 nie podpisał z Wałęsą, nie znaczy,że się nie przyczynił do rozwoju Solidarności. To On, dawał ludziom wiarę, że będzie lepiej.
Co do filmu to podobał mi się, był wzruszający.

nie zgadzam się z tym, żeby kościół w swoich skarbcach miał wspaniałe dzieła sztuki i kupę kasy. mogli by zrobić z nimi coś pożytecznego. sprzedać, a z tych pieniędzy choć trochę pomóc innym. ale sam papież nie może tym rozporządzać. to się utrwalało przez setki lat. można mieć pretensje do kościoła i do tego jaki jest. ale nie do tego człowieka. nawet sobie nie wyobrażacie jak wielu ludziom pomógł samymi słowami. nie mówiąc już o tym, że Polska powinna być z niego dumna, bo był człowiekiem, którym zawsze będziemy mogli się pochwalić. żeby coś się zmieniło potrzeba setek i tysięcy ludzi. a on sam jeden zmienił bardzo wiele. rozmawiał z przywódcami krajów, zawsze nawoływał do pokoju. chyba nie ma nic dziwnego w tym, że głosił poglądy kościoła ( mówię na przykład o antykoncepcji) a to jak się ludzie do nich odnoszą to ich własne sumienie. w kościele i tak był wielkim reformatorem. szedł z duchem czasu. a z pewnymi sprawami jako osoba duchowna musiał się zgodzić. on przecież nie tworzył nowego kościoła, tylko kontynuował ten, który ma już jakieś zasady.

Powiem tak: Solidarność mogła podburzyć robotników do strajku, ale i tak gówno by zrobili, bo przeciwko sobie mieli wojsko ówczesnych władz. Ich późniejsze zwycięstwo wynikało tylko i wyłącznie z tego, że siły zbrojne itp zaczęły przechodzić na stronę ludu. Wybór Wojtyły na papieża był ciosem dla rządzących wtedy w Polsce władz komunistycznych i na pewno pomógł Polsce, bo wtedy dla Polaków bardzo potrzebny był jakiś powód do dumy, jakieś choćby małe zwycięstwo. Nie wiem, czy siedział, jak to nazwałeś, "na tej kasie", tak samo jak ty o tym nic nie wiesz, bo podpierasz się nieudowodnionymi plotkami jakiś ludzi. A to, że był papieżem nie czyni go od razu władcą kościoła albo jak to napisałeś "ojcem swych dzieci", "kierownikiem swoich pracowników, bo sory, ale on musiał się też liczyć ze zdaniem biskupów, tak samo jak nasz prezydent musi się liczyć ze zdaniem innych polityków. A tak na odchodne, to ludzie popełniają więcej grzechów niż dobrych uczynków, a skoro część ludzi na tym świecie chce go widzieć dobrym człowiekiem, to nie rozumiem

No słucham, powiedz, ile Karol Wojtyła zrobił dla Polski. Co konkretnie zrobił.
Przecież papież, jako biskup Rzymu i głowa Kościoła Rzymskokatolickiego, ma dbać przede wszystkim o dobro Kościoła, jego rozwój, interesy i sprawy. A nie o dobro konkretnego państwa katolickiego (poza Watykanem, którego monarchą jest papież).
Ten film to odpowiedź na polskie zapotrzebowania wynikłe z ludowego, powierzchownego kultu Jana Pawła II. Większość Polaków nie czytała żadnej encykliki ani książki Jana Pawła II i nie zna jego poglądów teologicznych ani filozoficznych, a i tak uważa polskiego papieża za autorytet (choć bardziej pasowałoby tu słowo "idol") na równi z Jezusem lub nawet wyższy. I jest skłonna przypisywać mu jakieś zasługi w obaleniu komunizmu w Polsce, bez podawania argumentów na to i bez refleksji.

Akurat wymieniony w tej dyskusji zarzut o rozprzestrzenianie się AIDS w Afryce uważam za bzdurny (tylko kilkanaście procent Afrykanów to katolicy, a poza tym KK potępia rozwiązłość seksualną i praktyki homoseksualne, więc gdyby afrykańscy katolicy przestrzegali zaleceń dot. wstrzemięźliwości, to tej epidemii by nie było, a w każdym razie byłaby wśród nich na dużo mniejszą skalę - no chyba że duża część przypadków to z przetaczania krwi bez zachowania sterylnych warunków albo z heroinizmu z brudnych strzykawek, a nie z praktyk seksualnych osób zarażonych), podobnie jak za co najmniej wyolbrzymiony uważam zarzut zwalczania teologii wyzwolenia, jednak nie należy popadać w żadną ze skrajności. Tym bardziej że obie te skrajności wynikają najczęściej z braku refleksji i ze z góry założonych tez wynikłych z jakiegoś zaangażowania ideologicznego.

Nie zgadzam się z Tobą, xxunknownxx. Film ma prawo odbiegać trochę od fabuły, a ten dodatkowo jest jeszcze nakręcony na podstawie książki. Z Twoich wypowiedzi wynika, ze jesteś ateistką. Ludzie niewierzący, a także praktykujący inną religię, jak zauważyłam z własnego doświadczenia, czują niechęć, przeciwstawiają się innym religiom, w tym przypadku chrześcijaństwu. W sprawach religii nie ma się co wykłócać, ponieważ Ty wiesz swoje, a ja wiem swoje. Jesteś zniechęcona osobą Świętego Jana Pawła II, i to tylko Twoja sprawa.Też uważam, że molestowanie seksualne i cała ta pedofilia wśród "księży" jest czymś, co nie przystoi Kościołowi, a także każdemu człowiekowi.Też uważam to za straszliwe zło i obrzydlistwo. Jestem pewna , że Święty Jan Paweł II zrobił coś w sprawie, aby pedofilia nie stawała się codziennością. Jestem też pewna, że Święty Jan Paweł II uczynił w swoim życiu więcej dobrego, niż niejeden człowiek, cały czas kierując się Słowami Dekalogu. Czy to źle, że wszystko, co mówił, było zgodne z 10 Przykazaniami Bożymi? Czy to źle, że żył według Słowa Bożego i według Niego nauczał? On nikogo nie namawiał do gwałcenia, molestowania i znęcania się nad niepełnoletnimi. Księży jest na prawdę bardzo dużo, a żeby wytropić każde brudy i znajdywać tych wszystkich fałszywych "księży" to nie lada wyzwanie. Powyżej pisałam wyraz księży w cudzysłowie, gdyż uważam, że człowiek, który tak traktuje drugiego człowieka, nawet jeśli nie chodzi o molestowanie, ale najzwyczajniejszą w świecie niesprawiedliwość, jeśli nie przestrzega Słowa Bożego, nie zasługuje, aby tak być nazywanym. To wielkie nieporozumienie i nieszczęśliwy przypadek, szczególnie dla ofiary i jej rodziny, że taki przyszły "ksiądz" został w ogóle dopuszczony do święceń kapłańskich. Oszukuje nie tylko wszystkich wkoło, ale także siebie i Boga, Który i tak wie. Z drugiej strony nie należy mierzyć wszystkich kapłanów jedną miarką, gdyż wśród nich mogą znajdywać się prawdziwi księża, ci z powołania.

Do xxunknownxx:
Jesteś w stu procentach pewna, że Święty Jan Paweł II, zrobił tak wiele złego? Masz niezbite dowody na to, że Święty Jan Paweł II popierał pedofilię? Nie wiem, jak jest w tej Twojej kolonii, ale uważam, że Człowiek żyjący Słowem Bożym nie popierałby tego, co Owe Słowo zabrania. A propos " księży", którzy gwałcą, molestują i znęcają się nad innymi - to nie księża, tylko ludzie pozbawieni skrupułów, którzy jakimś nieszczęśliwym trafem dostali święcenia kapłańskie. Jednak nie można mierzyć wszystkich kapłanów tą samą miarą - wśród nich mogą być ci prawdziwi, z powołania. Pozdrawiam.

Przepraszam, ale wystąpił jakiś błąd i nie można było zapisać uprzednio edytowanego komentarza. Końcówka jest ta sama, ale oba posty są mojego autorstwa.

od kiedy to dolnoslaskie jest watykanska kolonia??? Ludzie sa naprawde przewrazliwieni jesli uwazaja ze Polska to watykanska kolonia.
Co do ksiezy, zgadzam sie, ze wielu z nich jest dewiantami seksualnymi. Ale to jest jak z czarna owca w stadzie, gdzie tylko wlasnie czarna jest widziana, a biale stanowia tlo. Przebywalem przez dlugi czas w towarzystwie ksiezy, znalem rowniez jednego ktory moim zdaniem byl pedofilem. Gdybym byl bardziej odwazny i dojrzaly, na pewno zglosilbym to na policje, chociaz z drugiej strony nie mialem dowodow, bo do niczego nie doszlo. Co do ksiezy, niestety, z fizjologicznego punktu widzenia celibat jest najgorszym rozwiazaniem w kwestiach meskiej poslugi religijnej. Podoba mi sie prawoslawny sposob bycia, gdzie zonaty kaplan jest bardziej wiarygodny od kawalera. Ale to katolicyzm, zapisane jest od poczatkow takie a nie inne reguly.
Wracajac do twojego postu, masz prawo tak uwazac i chwala ci za to. Tak trzymaj, bo dobrze gdy sa tacy ludzie ktorzy widza pewne sprawy z innej strony. Ja absolutnie sie z toba nie zgadzam i uwazam ze polski Papiez byl wielkim patriota i niezwykle liberalnym czlowiekiem na swoim stanowisku. Byl inspiracja nie tylko polskiej mlodziezy. Gdy zmarl, pracowalem za granica, spotykalem wielu ludzi roznych wyznan. Niezapomne jak jedna hinduska, wyznawczyni Kali zaskoczyla mnie tym, ze z takim szacunkiem wyrazala sie o papiezu. Czy to ateista czy prawdziwy mulzumanin, kazdy mial dobre zdanie o nim. Byly i wyjatki i ci, ktorzy naprawde wyrazali ogromna niechec a wrecz nienawisc, to byli z reguly ludzie ortodoksyjni, wyznawcy innej wiary niz katolicka. Mysle, ze po prostu ci ludzie byli zaslepieni nienawiscia do wszystkiego co nie jest ich wiara.
Pamietajmy rowniez, ze papiez to nie tylko jeden czlowiek, to grupa ludzi ktorzy bardzo czesto decyduja za niego. Mysle, ze JPII po prostu mial wiecej do powiedzenia od siebie niz zeby byc sterowanym przez grupy watykanskie. Mozliwe ze nieswiadomie, ale napewno przyczynil sie do rozpadu komunizmu. Sam zamach na jego zycie o tym swiadczy.

Ty tak na serio? Czy naprawdę masz coś z głową?

wydaje sie, ze xxunknownxx ma jednak cos z glowa. Prawdopodobnie byl po niej dotkliwie bity w dziecinstwie, stad bewne zwyrodnienia w obrebie mozgu a moze nawet jakis obluzowany styk. Komentarze zajedle w swej wscieklosci i nienawisci do Kosciola.

Nie chodze do kosciola i nie wszystko mi sie podoba ale jestem otwarty na merytoryczna dyskusje. Tymczasem chlopaczek powtarza jak malpka znudzone i wytarte pseudo argumenty lewicy kompletnie bez sensu. Ciezko jest wszczynac z nim jakakolwiek dyskusje.

To tak jak ja:) Nie chodzę nabijać kabzy pseudo księżom ale jestem wierzący a jak chcę porozmawiać z Bogiem to robię to sam w zaciszu domowym:) Trza być dobrym człowiekiem z natury a nie na pokaz:) A co do tego czegoś wyżej.....Może był wykorzystywany sexualnie przez jakiegoś księdza i teraz ma żal?:)

Dokładnie. Co ma wiara do kościoła? Ja jestem głęboko wierzący, a do kościoła chodzę sporadycznie.Zresztą, to co kościół głosi i nakazuje w 80% nie zgadza się z Biblią. Amen.

Mądry i kulturalny komentarz. Kościół głosi nienawiść i strach.

Ah, to jest ta słynna "Chrześcijańska tolerancja". Jeśli komuś nie podobał się film i krytykuje wiarę, trzeba go obrażać :). Żałosne wypowiedzi insynuujące, że użytkownik jest chory psychicznie oraz obrażanie go :). Swoją drogą ja też nie lubię Chrześcijan, a nie byłem przez żadnego księdza molestowany. Aha i dwójka śmieszków została zgłoszona.