sorry od 1 części nie 2 pomyłeczka przyznaję się bez bicia.

No nareszcie jakiś sensowny ateista (lub pół ateista), który nie robi tego dla szpanu lub bo w nowej piosence Slipknot'u tak śpiewali -.- Gościu, w jednym poście uwzględniłeś moje wszystkie światopoglądy. SZACUN

Dziękuje za uznanie pozdro

Stary, no powiem Ci, odzyskuję wiarę w człowieka.
Idealnie pasuje tutaj stwierdzenie z jednego świetnego filmu, o ateistach właśnie i myślę, że Ty jesteś takim człowiekiem.
"Ateista, to jest gość. Ktoś kto szanuje religię i jej wyznawców, a nie bluźni. A ty jesteś po prostu dupkiem obrażonym na Pana Boga."

A propos szacunku dla religii pozwolę sobie na cytat z D. Adamsa:

"Religia […] zawiera pewne idee które winniśmy nazywać świętymi, uświęconymi, czy jakkolwiek inaczej. A co to znaczy naprawdę? „ Oto idea, czy też pojęcie, wobec którego nie macie prawa wypowiadać się krytycznie; po prostu nie macie prawa. Dlaczego nie? No bo nie! « Jeśli ktoś głosuje na jakąś partię, z którą się nie zgadzasz, możesz kłócić się z nim na ten temat tyle ile chcesz; […] Jeśli ktoś uważa, że podatki powinny wzrosnąć lub spaść, możesz spokojnie o tym z nim dyskutować. Ale z drugiej strony, gdy ktoś powie: " w sobotę nie mogę nacisnąć na włącznik, by zapalić światło», mówisz: szanuję to."

Znam ten cytat, tylko nie mogę sobie przypomnieć z jakiego filmu jest... przypomnicie?

ok, już znalazłem. "Biała sukienka"

Jak ktoś nie wierzy w twojego boga to nie może być na niego obrażonym, nawet jak ciebie wyzywa. Aby być ateistą wystarczy nie wierzyć, a to czy ktoś ma gdzieś religie, czy walczy z wierzącymi to jego indywidualna sprawa. Tak samo jakbyś ty wyzywał wyznawców Zeusa, że są głupi to by znaczyło, że w niego wierzysz, ale jesteś obrażony? - "logika" wierzących mnie zaskakuje.

1. Oglądałeś/aś film o którym wspominam? Rozumiesz komentarz? To najpierw zrozum potem pisz.
2. "Bóg" oraz "Ty", "Ciebie" i wszelkie formy zwracania się do innej osoby, pisze się z dużej litery. "Bóg" dlatego, że mówimy o konkretnym Bogu, więc jest to jakby jego nazwa własna. Reszta to nawet nie szacunek do drugiej osoby, ale reprezentacja siebie. Nie naskakuję na ciebie (z premedytacją z małej) w odwecie, ale uświadamiam, że mnie uczono tego w 4 klasie szkoły podstawowej.
3. Tyle w temacie. Jeśli odpiszesz, to się cieszę, ale nie odpowiem, bo szkoda mi czasu na głupie przekomarzanie się.

jeżeli ktoś przykłada wagę do wielkości literek to musi mieć niezwykle ciasny umysł

"Wielkością literek" okazuje się szacunek, a także swoją kulturę, więc jeśli ty nie przykładasz wagi do tak podstawowych rzeczy, musisz mieć przeogromnie wąskie horyzonty.

wielkością literek, dobre.

Tragedia. Normalnie, k*rwa, tragedia. A mnie zaskakuje logika niewierzących, a raczej twoja, Łosiu, bo mimo że sama nie wierzę i wielu moich znajomych nie wierzy rózwnież, żaden z tych niewierzących nie jest taki ograniczony jak ty. Jak widzę, nawet nie znasz pojęcia "wiary", a mimo to ciągniesz ten temat ośmieszając się w oczach inych. Wiara to pewność w istnienie czegoś bez potrzeby ujrzenia dowodów, także możesz wierzyć, że Bóg istnieje, że jest "tam gdzieś", ale nie musisz go wielbić, ponieważ moszesz odczuwać, iż jest niesprawiedliwy.
Tyle w temacie. Dziękuję ci, ponieważ dzięki takim ludziom jak ty, upewniam się w przekonaniu, iż zupki chińskie zabijają inteligencję.

Znany slogan z szanowaniem wiary. Wierz sobie w co chcesz słonko. Ale ja nie będę szanował czegoś co jest dla mnie idiotyczne. "Twoje poglądy są debilne , ale je szanuje" - niezła hipokryzja.

Świetny komentarz

Uwielbiam takich ludzi jak ty! . . bo Papież właśnie taki powinien być, on jeździł do wszystkich i do wszystkich przemawiał, do ateistów i innowierców także, przemawiał z wielką miłością i naprawdę wiele zrobił i zmienił nie tylko w kościele. Za to powinien być szanowany nie tylko przez katolików. Ja właśnie za to go szanuje i bardzo cenie, a raczej ceniłam jako człowieka, bo takich ludzi brakuje, ale dobrze że jednak istnieją. Pozdrawiam! :)

obama, merkel, sarkozy też jeżdżą do wszystkich, ateistów, innowierców, protestantów i katolików, przemawiają często z miłością i zmieniają bardzo wiele. dlatego powinni być szanowani :)

Hah, zabawne.. :)

Ale Sarkozy nie ma miłości do internautów (piratów), dlatego był za ustawą by odcinać im internet, ciekawe dlaczego teraz nie został preziem? :P

rozumiem, że to żart, ale niemniej odpowiem ;) bo we Francji prezia wybiera naród w wolnych i powszechnych wyborach na 5 lat, a w Watykanie prezia wybiera 100 panów w sukniach wieczorowych raz na zawsze do śmierci :)

Ja się odnosiłam do postu, który opowiadał o liderach politycznych a nie religijnych.
"obama, merkel, sarkozy też jeżdżą do wszystkich, ateistów, innowierców, protestantów i katolików, przemawiają często z miłością i zmieniają bardzo wiele. dlatego powinni być szanowani :)"
Ale tak, to było utrzymane w intonacji żartu.

Arturro_P jesteś zwykłym debilem, serio:) Dawno już nie czytałem tutaj tak głupiego komentarza.

Hehe. Nie bral udzialu w aferach? Nie gwalcil? Nie mial dziecka na boku? Skad wiesz? Bo nie mowili o tym w TV i w propagandowym filmie?

Wreszcie jakaś osoba, która pisze choć trochę z sensem. Dla mnie JP II to osoba kojarząca mi się z wielką ingerencją w życie seksualne ludzi i prowadzącą PR szerzenia wszelkich możliwych chorób wenerycznych. Nie wiem co ludzie widzą w takich postaciach jak JP, Dalajlama czy Matka Teresa. Wczytajcie się w to co robili, a nie w to co przekazują przeczerniałe media w Polsce od RM po TVN. Kiedy pojawia się jakakolwiek osoba sensownie mówiąca o tym, żeby zreformować religie tak aby realnie pomagały ludziom, a nie tylko udawać, że się robi coś konstruktywnego to albo są cenzurowane np. Boniecki i Tutu, albo umierają w nie do końca jasnych okolicznościach tak jak ten Jan Paweł przed, którym zdejmuję czapkę z głowy czyli I a nie II ! Papież Polak mimo świetnej reklamy szerzenia pokoju na świecie jakoś nic tak na prawdę nie zrobił. Czy może ktoś na tym forum sobie uczciwie powiedzieć, że Karol Wojtyła przyczynił się bardziej do obalenia komunizmu niż np. Ronald Reagan? Czy podczas swoich licznych wycieczek zrobił cokolwiek poza łażeniem obok ludzi, którzy rzeczywiście walczyli z niesprawiedliwościami tego świata. Za 50 lat to nazwisko zostanie zapomniane i wrzucone do jednego worka ze wszystkimi poprzednimi papieżami, których zasług nikt nie potrafi wymienić głównie dla tego, że nie istnieją.

I kolejny się oświecony. Tak oświecony że aż oślepiony.

"Za 50 lat to nazwisko zostanie zapomniane i wrzucone do jednego worka ze wszystkimi poprzednimi papieżami, których zasług nikt nie potrafi wymienić głównie dla tego, że nie istnieją"

Bo twój guru Richie Rich Dwakins tak powiedział?


"Wczytajcie się w to co robili"

Hm, a ty zapewne magisterkę z tego robiłeś.

"Jan Paweł przed, którym zdejmuję czapkę z głowy czyli I"

No nie dziwota że chciał zreformować kościół, skoro tatuś był zatwardziałym socjalistą i antyklerykałem. To nie dziwota że synuś był wielkim reformatorem.

"Matka Teresa,Dalajlama "

I ty kurde śmiesz pisać aby wszyscy się wczytywali, a sam pewnie wybiorczo się wczytywałeś. "Za 50 lat to nazwisko zostanie zapomniane i wrzucone do jednego worka ze wszystkimi poprzednimi papieżami, których zasług nikt nie potrafi wymienić głównie dla tego, że nie istnieją"

Bo twój guru Richie Rich Dwakins tak powiedział?


"Wczytajcie się w to co robili"

Hm, a ty zapewne magisterkę z tego robiłeś.

"Jan Paweł przed, którym zdejmuję czapkę z głowy czyli I"

No nie dziwota że chciał zreformować kościół, skoro tatuś był zatwardziałym socjalistą i antyklerykałem. To nie dziwota że synuś był wielkim reformatorem.

"Matka Teresa,Dalajlama "

I ty kurde śmiesz pisać aby wszyscy się wczytywali, a sam pewnie wybiorczo się wczytywałeś. "Za 50 lat to nazwisko zostanie zapomniane i wrzucone do jednego worka ze wszystkimi poprzednimi papieżami, których zasług nikt nie potrafi wymienić głównie dla tego, że nie istnieją"

Bo twój guru Richie Rich Dwakins tak powiedział?


"Wczytajcie się w to co robili"

Hm, a ty zapewne magisterkę z tego robiłeś.

"Jan Paweł przed, którym zdejmuję czapkę z głowy czyli I"

No nie dziwota że chciał zreformować kościół ( i przy okazji zdejmujesz przed nim czapkę, swój do swego ciągnie), skoro tatuś był zatwardziałym socjalistą i antyklerykałem. To nie dziwota że synuś był wielkim reformatorem.

"Matka Teresa,Dalajlama "

I ty kurde śmiesz pisać aby wszyscy się wczytywali, a sam pewnie wybiorczo się wczytywałeś i zadajesz takie bezsensowne pytanie, albo wczytywałeś się w wiersze Richie-go Rich-a Dawkinsa.

"Boniecki i Tutu"
No to naprawdę autorytety tu napisałeś. Hm, czyżby znowu wybiorczo się wczytywał

O rany, takich ludzi jak ty jest mi żal wielce. Albo wam się nudzi, albo macie już tak przeżartą przez tą zawiść mózgi albo robicie sobie to dla czystej złośliwości. No ale co poradzić, takich jak ty nie sieją, sami rosną. A i jeszcze jedno, żebyś przypadkiem nie zrobił kontrofensywy w stylu że ja katol, ciemnogród i inne tego typu już wyświechtane frazesy lub co innego od razu dodam, że jestem ateistą.

wygląde, że mamy te same poglądy

w naszym kraju brakuje takich ludzi jak ty :)
Tak samo jest kiedy "homofob" nie oglądnie Tajemnicy Brokeback Mountain bo o gejach takie poglądy są dla mnie chore ;/

>nie kozaczył nie pokazywał jaki to on jest ważny,bogaty,nie brał udziału w aferach,nie gwałcił po kryjomu i nie miał nieślubnych dzieci
ale za to podpisał dokument nakazujący tuszowanie przypadków pedofilii w kościele i zamykanie ust ofiarom. jeśli to dla Cb nie ejst afera, to spoko, ale fakty są takie że papa Karol był takim samym sk****nem jak każdy inny papiez. Tyle ze durne polaczki są zbyt zaślepione przez średniowieczne gusła żeby dostrzec prawdę xD

To proponuję abyś rozlśnił się podczas kopulacji ze swoją matką.

A tak przy okazji widzę po twym chamstwie, że jedynym sku***em jesteś ty.

"dostrzec prawdę"

Jaką prawdę? Ty tak samo łykasz kłamstwa z drugiego obozu jak pelikan.

"zbyt zaślepione"

Tak samo jak ty. Tylko że ciebie zaślepia obecne wypaczone (bo obecnie nie jest ono tym czym kiedyś było) oświecenie.