Jan Karski był działaczem podziemia i zarazem pierwszą osobą na świecie, która powiadomiła Zachód o holocauście w Polsce. Mamy tam kilka archiwalnych materiałów wartych uwagi, które jednak nie odbiegają od tych prezentowanych w pozostałych kilkuset filmach dokumentalnych o II Wojnie Światowej. Sam Karski wydaje mi się fałszywcem zarówno z rozmowy jak i gestów. Dla mnie to nazbyt podejrzana osobistość. Co śmieszne, nazwano go również w filmie "polskim Jamesem Bondem" ;))) Korespondent Bryan (7/10) to dużo lepiej wykonany film o podobnej tematyce.