Poszedłem na niego sam, a bawiłem się świetnie. Lubię takie luźne komedie przy których
człowiek może się trochę oderwać od rzeczywistości. Nazwy postaci i ich podejście do życia po
prostu bawi. Postać Hit Girl w tej części jest fajna, w poprzedniej odsłonie mnie trochę irytowała.
Końcowy morał pouczający, wyszedłem z kina zadowolony. Tyle w temacie, pozdrawiam i
zachęcam do obejrzenia.
< +2 pkt. do oceny za tematykę, jaką podejmuje film>