Film totalne nieporozumienie, beznadziejny - lekka kopia ludzkiej stonogi. Jakiś psychol robi sobie morsa bo ma takiego zajoba. Totalnie pop....dolony film i nie radzę tego oglądać.
Ale to jest fikcja dziecko, mówię tak, bo tylko dziecko nie ma rozwiniętej percepcji ;p
jest tez śmiertelnie nudny - wytrzymalem 20 minut, a potem przwijalem, jak się okazuje po to tylko aby przekonac sie jak bardzo popieprzony jest to film.
Zależy co kto lubi dla mnie popieprzone są imprezy, szpan, pyszałkowatość i krótkowzroczność małolatów ;p