...I znów zebrało mi się na płacz podczas końcowej sceny, a na napisach już nie mogłem powstrzymać łez. Złośliwi mawiają o kiepskich filmach, że najlepsza scena to napisy końcowe. Kill Bill vol.2 to film rewelacyjny, a mimo to napisy końcowe to jedna z najlepszych scen w całym filmie ;) Głównie za sprawą "Malaquena Salerosa". Cudo!