Tarantino spieprzył sprawę...film okropnie słaby. tym razem jest mniej krwi za to cięgle pozostają te bełkotliwe dialogi...
DYSKUTOWAĆ! xD
Mi się podobała bardziej druga część, szczególnie przez to, że jest mniej krwi, itd. Ale jedynka też jest ok. Wydaje mi się, że jest to jeden z lepszych filmów Tarantina, które widziałam, a nie widziałam znowu tak dużo...
Tarantino generalnie krÄci kiczowate filmy, dla niezbyt wymagajÄ cych widzów, z quasi-filozoficznymi dialogami.
A moim zdaniem obie części są rewelacyjne, tworzą integralną całośc i nie powinno się ich oceniac osobno, lecz jako jeden spójny film.
powody?? prosze bardzo: w pierwszej części jest dużo akcji i dobra oprawa wizualna i tylko tyle. a dróga część składa sie głównie z pseudo-filozoficznych diaglogów. Dlatego uważam, że genialny reżyser kill billa mnie zawiódł.