Super ! Naprawdę dobry film... świetna fabuła... wszystko na wysokim poziomie... ze scen usunąłbym tą ostatnią ze szwedzką księżniczką... zupełnie niepotrzebne i psujące całokształt filmu... Polecam gorąco !
Nawet bardzo. Ale myślę że o to im właśnie chodziło, ja nie mogłam powstrzymać śmiechu. Nie zepsuła mi jakoś dobrej opinii o filmie
Każdy Bond się tak kończy, to o to chodziło. Że to jednak jest film starej daty. Żenuje Cię to (mnie też), bo ani przez chwilę ten film taki nie był. Nazwanie szpiegów imionami rycerzy króla Artura czy umieszczenie akcji w Londynie nie sprawi, że będzie to film z Connerym czy Moore'em. Mi bardzo brakowało jakiegoś zakończenia wątku z tą dziewczyną, która została Lancelotem, bo scenarzysta ewidentnie szykował romans (na początku tylko ona lubiła bohatera, scena ze spadochronem, tylko ona ukończyła szkolenie), a tu takie zaskoczenie. Oczywiście, ktoś powie, że specjalnie, że nieszablonowo, ale skoro robimy film niewymagający myślenia, to niech on taki będzie do końca.