Dla mnie film jest rewelacyjny ale postać Valentine strasznie mnie irytowała.Te czapeczki, żarcie z McDonalda i jego idiotyczne poczucie humoru połączone z odrazą do widoku krwi moim zdaniem było najsłabszym elementem całości. Pominięcie tych cech na bank by nie zaszkodziło.
To chyba najlepszy film akcji jaki oglądałem dlatego że akcja to tło a nie główny plan , jedynie tylko przed końcówką powiało typową akcją i dość głupi antagonista a tak poza tym świetny
Ja zaś mam pytanie: czy film nadaje się do pokazania go 12-latkowi? Proszę o pomoc, bo seans za 3 godziny :)
Jak w temacie. Ktokolwiek, bardzo proszę, mógłby mnie pokierować na tytuł bądź wykonawcę piosenki (pierwszej, ale jak ktoś zna drugą też nie pogardzę) z napisów?
Jedni się zachwycają, inni - bardzo krytykują, a dla mnie to całkiem niezły, rozrywkowy film. Kilka fajnych scen ( zwłaszcza ta jatka w kościele :) ), ale gdyby właśnie nie te kilka scen to dałabym tylko 5. W sumie jak na film rozrywkowy - za jaki go uznałam - to bardzo długo niewiele się działo, dopiero pod koniec...
więcej
Polecam przeczytać lub choćby rzucić okiem. Nikt nie każe wam w to wierzyć, od tego każdy ma rozum.
https://vigilantcitizen.com/moviesandtv/kingsman-secret-service-sell-occult-elit e-youth/
Fajna parodia bondów i podobnych bzdurnych filmów. Karate jak w Matrix, sceny jak w głupich horrorach o zombie. Ogląda się przyjemnie, ale głębi czy jakiegoś przesłania się nie ma co spodziewać.
Nie mogli tych implantów użyć wcześniej, niby nie przydatne a rozpieprzyły większą część armii Samuela... Nie kumam, cały film jest nie dla mnie bo lubuję się w kinie ambitniejszym, ale zdaję sobie sprawę że w kategorii rozrywkowej jest to dobra a nawet bardzo dobra produkcja - ale bezsens tych implantów wybuchających...
więcejSuper ! Naprawdę dobry film... świetna fabuła... wszystko na wysokim poziomie... ze scen usunąłbym tą ostatnią ze szwedzką księżniczką... zupełnie niepotrzebne i psujące całokształt filmu... Polecam gorąco !
Beznadziejny soundtrack - użyty w filmach zbyt wiele razy, a że film z 2014 roku to darować po prostu nie można. Podniosłe sceny w rytm tej muzyki...Bleh...
Poza tym bardzo miło się ogląda, coś jak Snowpiercer.
Albo się przejadłem filmami o agentach, albo już się starzeję... Piszecie coś o humorze. Mało tego humoru było. Trochę kryminału, fantastyki, akcji i na tym koniec.
Choć film oglądałam dawno temu (choć dawno to względna ocena czasu) do dziś co jakiś czas przypominam sobie o nim. W mojej głowie wciąż brzmi muzyka "Pomp & Circumstance" napisana przez Edwarda Elgara towarzysząca scenom z kolorowymi eksplozjami.
Film rewelacyjny, budzący całą ferię uczuć.
Colin Firth - gentelman w...