Zdecydowanie wolę takiego Allena, niż Allena z "Celebrity" czy "Przejrzeć Harryego". Film ma naprawdę niesamowicie zabawne dialogi, choć w gruncie rzeczy ( co można mu zarzucić), jeśt uroczą, staroświecką komedią romantyczną. Aczkolwiek efektu "chemistry" między Allenem i Hunt nie dało mi się zauważyć. Ososbiście polecam wszystkim spragnionym inteligentnej komedii.