PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=550834}

Klasyczne albumy rocka - Judas Priest - „British Steel”

Classic Albums: Judas Priest - British Steel
7,3 151
ocen
7,3 10 1 151
Klasyczne albumy rocka Judas Priest „British Steel”
powrót do forum filmu Klasyczne albumy rocka - Judas Priest - „British Steel”

jak plastikowy krawat. Styl który reprezentują ma tyle wspólnego z metalem, co węgiel kamienny z kamieniem węgielnym i nazywany jest prześmiewczo "coca cola rock". Image Roba Halforda czyli skóry, łańcuchy, ćwieki i kajdanki zostały uznane przez jego fanów jako styl prawdziwych metalowców, podczas gdy są to tylko gejowskie gadżety wokalisty Judas Priest, nie kryjącego się ze swoim homoseksualizmem. Stworzona przez niego "metalowa moda" spowodowała, że połowa fanów metalu wygląda jak cioty.
Podczas gdy Judas Priest tworzyli komercyjną gejowską modę, muzykę którą w tym czasie można uznać za metal tworzył Lemmy Kilmister z zespołem Motörhead. Jednak i jemu lata świetlne do ojców gatunku - Deep Purple.
Film polecam zakompleksionym małolatom, na których gadżety robią największe wrażenie i bez których są nikim.

Tygrysek_11

Spie***aj prowokatorze

ocenił(a) film na 1
Mettal2011

Kultura szerokiej wypowiedzi i inteligencja jej twórcy zdecydowanie świadczy o tym, że to fan Judas Priest.

Tygrysek_11

Nie wiem tylko czy obrażanie fanów JP świadczy o dobrym wychowaniu. Jeśli tak to wybacz mi ale pozostanę na swoim niskim poziomie.

Mettal2011

Mettal2011: na niego szkoda słów, ma taką facjatę w avatarze, że dawno go w kakao pojechali :-)

ocenił(a) film na 7
Tygrysek_11

No tak mi coś nie pasowało z tym JP, ten tekst to dobre dopełnienie filmu.

ocenił(a) film na 5
Tygrysek_11

Człowieku zlituj się tu oceniamy filmy a nie zespoły.

KAROLsas

Jednak nie przeszkadza to twierdzeniu, że tygryska ktoś już pojechał tak, że aż małpa się zmieściła z tyłu :-)

Tygrysek_11

Judasi noszą ćwieki, a Halford jest gejem - nie słucham. Słuszne podejście do muzyki, nie ma co...

Tygrysek_11

'Nie kryjącego się z homoseksualizmem?'
Faktycznie, ujawnienie się w wywiadzie po około trzydziestu latach ukrywania swojej prawdziwej natury może równać się z tymi tęczowymi paradami. Dziwisz się, że koleś prawdopodobnie wyjątkowo zamęczany przez fanki poprzez swój szczególny status w zespole to uczynił? Bo ja nie bardzo. ;_;
Skąd ty się w ogóle urwałeś, lepszą muzyką nazywasz Motorhead, z liderem, który nie umie śpiewać, grać i komponować? Z szacunkiem dla obu zespołów, oba są legendami, ale nie oszukujmy się - Priest wykonuje na pewno bardziej ambitniejszą muzykę niż Motorhead.
No i jak można wywnioskować, całą swoją opinię na temat Priest opierasz na wizerunku, który w sumie mógłby zostać stworzony przez jakiegokolwiek faceta odwiedzającego dział S/M, niekoniecznie geja.
I jak bardzo słusznie podsumowałeś 'Film polecam zakompleksionym małolatom, na których gadżety robią największe wrażenie i bez których są nikim'. Nie ma żadnych wątpliwości, że zapewne nie zagłębiałeś się w muzykę Judas Priest, a jedziesz na wizerunku.
No i, skoro nazywasz ciotami osoby, które przyjęły owy styl... Człowieku, czyżbyś był homofobem?

Tygrysek_11

W latach osiemdziesiątych, kiedy image Halforda i s-ki przyjął się wśród innych zespołów, nikt nie miał pojęcia o orientacji Roba. Uważano to za emanację kultury macho - skóry, ćwieki, bicze i harleye. W sumie motocyklowcy w dalszym ciągu tak wyglądają (no może bez pejczy) i nikt z tym nie ma problemu. I dalej jest uważane za emanację kultyry macho.
Koncert to nie tylko muzyka. To też show, spektakl. Wszyscy o tym wiedzieli. I wszyscy z tego korzystali. Nawet członkowie Led Zeppelin, uznawanego często za najlepszy koncertowy zespół w dziejach, w pewnym momencie uznali, że do ich muzyki średnio pasują sweterkowe kamizelki i koszule, w których występowali, udziergali sobie śliczne, kiczowate, błyszczące kostiumy i Page z Plantem paradowali sobie radośnie w stanie bardziej albo mniej rozebranym po scenie. Ułożyli sobie choreografię (jakby nie zaprzeczali, pewne motywy i ruchy na koncertach powtarzały się zawsze). Zaangażowali dostępne im nowoczesne środki, żeby koncerty robiły większe wrażenie. Ich muzyka na tym nie ucierpiała, miliony fanów były zachwycone, bo przecież za rozrywkę płacili pieniądze, a i teraz, po latach, tych koncertów się nie tylko świetnie słucha, ale też z przyjemnością ogląda.
Alice Cooper z koncertów uczynił spektakl, w którym gra określone role, a punktem kulminacyjnym jest, zdaje się, wieszanie go na scenie. Jest też mnóstwo sztucznej krwi, węże, kaftany i pejcze. I co tam kto jeszcze chce. Nigdy nie widziałam go na żywo, ale na nagraniach robi niesamowite wrażenie. A koncert Black Sabbath kolega kiedyś oglądał? Albo któregokolwiek dużego zespołu? Bo wydaje mi się, że nie rozumiesz idei koncertu jako takiego.
Judas Priest grają inną muzykę, więc muszą wyglądać odpowiednio do tego, ale trend jest ten sam. Oprócz świetnej muzyki fani oczekują jeszcze show, które zapewni im niesamowite przeżycia. Gdyby tylko o muzykę tu chodziło, o wiele taniej byłoby kupić płytę i odsłuchać ją w domu

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones