"Wyszło na to, że jesteś obrońcą pedofilów i obrońców pedofilów."
Przecież ty jełopie nie potrafisz składnie napisać jednego zdania w j. polskim. Bluźnisz, bluzgasz, miotasz się - doprawdy wygląda to komiczne :D
Pedofilia w kościele to 2% przypadków, przy okazji podaję źródło dla czytających, żeby udowodnić jakie urojenia krążą w twojej chorej z nienawiści główce :)
https://pl.wikipedia.org/wiki/Przest%C4%99pstwa_i_wykroczenia_seksualne_w_Ko%C5% 9Bciele_katolickim
To mniej niż chociażby w środowisku pedagogów i nauczycieli a te 20% o których bredziłeś coś tam post wcześniej to prawdopodobnie tyczy się środowiska LGBT z którego się wywodzisz, tutaj zjawisko pedofilii faktycznie jest na poziomie dwucyfrowym.
Każdy przypadek pedofilii to o jeden przypadek za dużo i wszystkich zboczeńców powinno się jak najsurowiej ukarać. Tutaj kościół faktycznie zawiódł na całej linii, bardzo często zamiast chronić ofiary, chronił sprawców w imię obrony dobrego imienia całej instytucji. A jak wiadomo kłamstwo ma krótkie nogi a Pan Bóg nierychliwy ale sprawiedliwy, całe szambo wylało brudząc przy tym porządnych i uczciwych kapłanów których w kościele jest cała masa w przeciwieństwie do tych statystycznych 2%. Ale takie prymitywne i zaplute jadem jednostki jak ty nie potrafią szerzej myśleć, więc spłycają cały temat wrzucając wszystkich do jednego worka.
Wiki to trochę kiepskie źródło.
Ale z tego samego źródła: "Według stanowiska Stolicy Apostolskiej z września 2009 odsetek osób duchownych dokonujących naruszeń prawa na tle seksualnym wynosił 1,5–5%" Więc Watykan przyznaje się nawet do 5%. Grubo licząc z 30000tys mamy 1500 w tym - to oczywiście statystyka.
Trzeba jeszcze podkreślić że mają oni nieograniczony kontakt z dziećmi.
Nie rozmawiaj z głupcami i fanatykami nie warto, niech całują księdza w łapę i za darmo pracują na plebani tylko niech kościół odczepi sie od pieniędzy państwa i niech go finansują fanatycy, którzy chcą za darmo remontować kościoły. Ja sobie nie życzę finansować kasty pasożytów a zmuszają do tego wszystkich w tym kościelnym zaścianku.
Dzięki za słowa wsparcia... :)
Sorry, że dziękuję dopiero dziś, ale po tamtej wymianie "uprzejmości" z tymi durniami i oszołomami katolickimi, jakiś pajac z FW usunął większość moich komentarzy i zablokował moje konto na FW. Ponieważ była to u mnie już recydywa, więc blokada trwała aż 30 dni, do dziś... :))
Coś czuję, że jutro znów mi zablokują... :)) Za ten tekst poniżej.
"Idź ty, oszołomie katolicki, do weterynarza...
Bo psychiatrzy takich baranów nie leczą!
Dziś hierarchowie polskiego kk przyznają, że klechów-pedofilów jest w polskim kk ok. 5%! Czyli można śmiało przyjąć, że jest ich ponad 10%, bo to, że zaniżają dane i zmniejszają winę tej instytucji, jest oczywiste chyba także dla ciebie, baranie!
10% to liczba porażająca, niespotykana w innych zawodach!
Ale jeszcze gorsze jest to, że następne 40-50% kleru doskonale wiedziało o popełnianiu ciężkiego i wyjątkowo ohydnego przestępstwa przez swoich kościelnych kolegów, podwładnych, przełożonych lub znajomych! Przecież ta pedofilia kleru nie kwitła na jakiejś bezludnej wyspie! I te 40-50% kleru na to przyzwalało i to zatajało, a więc samo dopuszczało się przestępstwa!!! Dla ciebie, baranie i śmieciu katolicki, biskup zsyłający klechę-pedofila na odległą parafię, zamiast zawiadomić prokuraturę, to hierarcha odpowiedzialny, przyzwoity i uczciwy?! BO DLA MNIE TO KANALIA NIEWIELE LEPSZA OD TEGO PRZENOSZONEGO GDZIEŚ INDZIEJ PEDOFILA!
Więc przestań wypisywać banialuki i łgarstwa o fundamencie naszej cywilizacji, tysiącach lat wiary i nauczania itd., itd...
Chcę ci przypomnieć, oszołomie, że przez te 1000 lat twój kościół katolicki wymordował ok. 100.000.000 ludzi! 100 MILIONÓW! Samych Indian ok. 70 milionów! Czyli więcej, niż hitlerowcy i bolszewicy razem wzięci! I Niemcy przeprosiły za swoje zbrodnie, nawet Chruszczow przeprosił za zbrodnie czasów stalinowskich! A twój jeb*ny kościół katolicki, rzekomo uczciwy i kierujący się wyłącznie dobrem wiernych, do dziś nie potrafi powiedzieć "przepraszam" choćby za Wielką Inkwizycję..."
Koniec mojego cytatu. :)
Pozdrawiam.
Szanuję i nie wierzę a Polskość nie jest równoznaczna z katolicyzmem. Nie wszystkie Polskie tradycje pochodzą od katolicyzmu, dla kościoła katolickiego nie jesteśmy ważniejsi niż inne państwa w których większość to katolicy. Co mamy powiedzieć o polskich Tatarach którzy są muzułmanami a od wielu
lat mieszkają tu i często walczyli za naszą Ojczyznę? Są mniej Polscy niż ty? Jesteś próżny, uważasz że jesteś bardziej Polski od nas bo wierzysz i dajesz na tacę. Księża to nie święte krowy: księża może przyczynili się do zachowania polskiej tożsamości podczas zaborów ale wcześniej sami do nich doprowadzili. Nie spłycaj Polskości. Tym bla bla bla udowodniłeś że nie ma co na ciebie marnować argumentów bo ty i tak wiesz najlepiej. Nie masz momentu refleksji, przemyśleń czy zawahania. Idziesz do przodu i nie zatrzymasz się nawet kiedy rąbniesz w mur.
Bla bla bla. Produkujemy pustosłowie...nikogo to nie obchodzi poza tobą, serio. Odpowiedź inteligentnego człowieka: zero o argumentach, nic mnie to nie obchodzi. Niewygodne fakty zawsze ignorujecie.
A propos Kaczmarskiego - tuż przed śmiercią stał się bardzo wierzący akurat, więc słaby przykład! ;-)
Jacek Kaczmarski nie był niewierzący, natomiast nie identyfikował się z żadną wspólnotą religijną. Został ochrzczony krótko przed śmiercią z polecenia swojej partnerki, według różnych świadectw był wtedy nieprzytomny.
Sprecyzujmy: tuż przed śmiercią wytrwale, a może nieco panicznie, poszukiwał ratunku u szarlatanów różnej maści.
I nie myślałeś czasem, że zamiast być trollem, to może znaleźć jakąś robotę, hobby, dziewczynę, chłopaka (nie wiem co tam wolisz), mieć jakieś życie? Serio nie widzisz jakim przegrywem życiowym jesteś? :D
Bujną masz tą wyobraźnię, serio :) Ludzi którzy w ten sposób "doceniają" się w internecie cechuje zazwyczaj niska samoocena. Zagubione życiowo jednostki próbujące w wirtualnym świecie jakoś się dowartościować bo w tym realnym po prostu nic nie znaczą. W sumie już się nie dziwie skąd w tobie tyle złości i nienawiści do świata. Po prostu rekompensujesz sobie w ten sposób swój marny żywot :)
Ciężko to tak klasyfikowac bo to lewacy poruszaja sie po dogmatach ideologicznych zamiast po prawdzie. Przykład tego filmu identycznie jak jego Drogowka zebrane cale bagno syfu jakie wystepuje wszedzie tam, gdzie sa ludzie i zaprezentowanie ze tak wyglada cala klasa spoleczna. Jak ma jaja to nastepny film bedzie o sedziach lub rabinach albo imammah :) ale niestety pewnie odwagi albo sponsorow lewackich zabraknie. Film robi sie za kase a kasę daja fundacje, ktore maja cel idealogiczny w produkcji Goebbels to wiedzial i Hollywood to wie.
Biedne lewackie dziecko 0 argumentów rzeczowych tylko wulgaryzmy i bezmozgowie wtórne. Mówią że jak Bóg chce kogoś ukarać to mu rozum odbiera. Jesteś idealnym tego przykladem. Będę się za ciebie modlić, aby Bóg cię tak nie karał. Z Bogiem!
Lewacy poruszają się po dogmatach? Z ust kogoś kto (chociaż tego wprost nie stwierdza) identyfikuje się bardziej z tą drugą stroną? Co za ironia.
Jesteś na FB raz na 2-3 miesiące, bo nie masz na to czasu, za to na FIlmwebie jesteś całą dobę, żeby trollować i pisać komentarze nic nie wnoszące, tylko obrażające ludzi - no kurde, Ty czytasz samego siebie czasem? Bo właśnie się zbłaźniłeś do kwadratu! :D A o Kościele ja jeszcze ani słowa tu nie napisałem, ale Ty już wiesz jakie mam zdanie - serio, idź być kretynem gdzie indziej! :-)
a ty po zwiastunie oceniłeś ten film na 2?
nawet ci się nie chciało swojego świętego dupska do kina zawlec?
Tyle, że użytkownik nie sprecyzował, o który okres jemu chodziło. Skoro tak, to odpowiadam - w latach np. 70-tych nie było VHS, a tzw. "pokazy po sąsiadach" byłyby raczej możliwe tylko u zaufanych władzy.
W latach 80_tych video było w wielu domach jak Atari czy comodore, byłam mała,ale pamiętam, że ze 3\4 klasy miało a kasety latały po znajomych.
Wojtulek, akurat filmy antykoscielne to za komuny (gdyby byly kina) bylyby jak najbardziej legalne, byc moze nawet przymusowe. Wiadomo przeciez ze wladza totalitarna nie toleruje zadnej innej wladzy w tym takze duchowej.
Matka Joanna od Aniołów to nie jakiś mierny film propagandowy albo dzieło w stylu Eisensteina, jest i dzisiaj uważana za arcydzieło. Jest to ekranizacja opowiadania Jarosława Iwaszkiewicza z 1942 roku (wydanego dopiero po wojnie w 1946) którego treść nie jest jakoś jednoznacznie antykościelna.
Tolerował tylko nazistów w Niemczech, i faszystów we Włoszech, no i u nas dobrze się kościół czuje w śród narodowców. Zresztą historia zna wielu okrutników, którzy mordowali w imię Boga.
Tylko, że tych samych katolickich księży tyle z Polski hitlerowcy zamykali w Dachau, zresztą nawet zamykali niemieckich katolickich księży, którzy sprzeciwiali się nazizmowi. Słyszałem nawet o takim jednym księdzu z Dolnego Śląska, którego jedyną winą było to, że przez organizowane przez siebie zajęcia i grupy religijne odciągał niemiecką młodzież od Hitlerjugend, bo ta wolała chodzić do niego niż na zebrania HJ. Nie spodobało się to miejscowym partyjniakom z NSDAP i za to został aresztowany przez Gestapo, a potem trafił do obozu, gdzie zmarł.