PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=40595}

Kobieta w oknie

The Woman in the Window
7,4 2 665
ocen
7,4 10 1 2665
7,9 7
ocen krytyków
Kobieta w oknie
powrót do forum filmu Kobieta w oknie

gdyby się skończył 5 minut wcześniej. W tym, co zdarzyło się później, jest jakiś pomysł, ale ja w to nie uwierzyłem. Intuicja i emocje wyczuły oszustwo.

Najbardziej by mi się podobało, gdyby Lang zakończył film dzwoniącym telefonem (podobnie, jak Lumet zakończył "Werdykt"). Wówczas to widz mógłby wydać ten "werdykt", na jaki los zasłużył profesor.

Tak naprawdę nie potrafię się odnieść do tak zakończonego filmu. Równie dobrze można uzasadnić tezę, że Lang całkiem zepsuł film, jak i to, że nie zepsuł go wcale. Ostatecznie obniżyłem ocenę o 1 oczko w stosunku to tego, co chciałem dać przez większość filmu. Pozostaje uczucie niedosytu.

feuerbach

W tamtych czasach w Hollywood obowiązywał PCA (Production Code Seal of Approval) wprowadzony przez Hays'a. Był to zbiór zasad który dopuszczał dany film do szeroko dostępnej dystrybucji (byli też obserwatorzy na planach filmowych etc. ale to nie jest tutaj tak ważne).
Hays Code nakładał na twórców bardzo wiele ograniczeń, m.in. główny bohater nie mógł zginąć, zło zawsze musiało być ukarane i ukazane negatywnie, główny bohater nie mógł być postacią negatywną, nie można też było pokazywać stróżów prawa w złym świetle. Code ściśle regulował też relacje damsko męskie, stosunki rasowe i wiele innych kwestii których obecność na ekranie wydaje nam się dziś naturalna.
Lang mógł wybrnąć z fabuły filmu tylko rozwiązaniem tego typu. Ba! Moim zdaniem wybrnął genialnie. PCA zmuszał twórców kina do stosowania wielu ciekawych zabiegów obchodzących obowiązujące reguły, co zaskutkowało też ciekawszymi filmami, bardziej subtelnymi w przekazie. Z drugiej strony, publiczność lat 1940' łatwiej odczytywała symbole bo była z nimi 'na bieżąco', jeden gest, zdanie lub słowo wystarczyło aby w pełni zrozumieć co twórca chciał pokazać ale nie mógł.

Świadomość istnienia PCA pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na filmy z tamtego okresu, na przykład dlaczego ujęcie kończy się gdy Robert Mitchum rzuca ręcznik na lampę :)

ocenił(a) film na 9
feuerbach

Coś w tym jest... To zakończenie troszkę odebrało temu cudeńku magię

feuerbach

Wg. mnie gdyby zakończył się na dzwoniącym telefonie czyli telefonie nieodebranym logiczne byłoby co stało się z gł. bohaterem. Nie rozumiem dlaczego można twierdzić, że wtedy widz sam by sobie "dorobił" jego dalsze losy, przecież wszystko jest jasne: wiedząc na co się zanosiło w sprawie morderstwa, widząc co sobie szykuje bohater i tą biegnącą i rozpaczliwie szarpiącą telefon kobietę! W tamtym momencie tj.5 min przed końcem pomyślałam sobie- "eeee już wszystko jasne, typowe- wiedziałam, że facet to zrobi gdy tylko pojawił się dialog z lekarzem o jego zdrowiu i zaleceniach"- a tak totalne zaskoczenie! W tym wypadku PCA świetnie się sprawdziło, również w kwestii filmu :) Teraz daję 10/10

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones