Liszowska, Dereszowska, Książkiewicz... Nie mogę już na nie patrzeć, wszędzie się wtryniają, strach lodówkę otworzyć, do tego podtatusiały Milowicz któremu nie zostało nic z dawnego uroku;/ Jedna rada dla mdłego i nijakiego jak zawsze Michała Lesienia - chłopie, zgól wreszcie tego krzaka między brwiami;// I na koniec pytanie nad którym się głowię - dlaczego takie g... nakręcił akurat Witold Orzechowski? Pozazdrościł Jerzemu Gruzie?
Lesień był beznadziejny w tym filmie. Jedyna "nieoklepana" twarz to była Skibińska. Zagrała tam epizod- matkę Kisio. Dawno jej nie widziałam po odejściu z PM.
Ale zobacz, ilu znanych aktorów wzięło udział w tym gniocie? Typowy skok na kasę bez oglądania się na poziom filmu