Wyszedłem z kina i od razu zapomniałem że byłem... Strata poand 2h i nic więcej.
Ponad dwie godziny straconego czasu. No może reklamy przed filmem były do przyjęcia. Kolejny raz skusiłem się na rozreklamowany film. Boję się trochę "Pitbull'a..." w reż. Pasikowskiego. Mam nadzieję, że nie zawiodę się jak po "Kobietach mafii"
Dawno nie widziałam tak pustego filmu, którego oglądanie tak boli, że wyjście z kina to była po prostu poezja.
Jezuuu, to nie chodźcie na tego typu filmy. Przecież Vega od dłuzszego czasu robi podobne. Można też poczytać opis i/lub obejrzeć zwiastun. Co jest z wami nie tak?
A dziękuje bardzo trafna uwaga, ostatni raz dałam zarobić Panu Vegecie idac na seans do kina! Nigdy więcej już nie będę się kierować sentymentem starych jego filmów i nie dam się nabrać, że może tym razem Pan Vegeta zrobić coś na poziomie.
No fakt, Pitbull 1 jest zupełnie inny. Ale nie widziałaś innych jego filmów? Raczej je znasz, bo mówisz o "filmach". Ale nie widziałaś zwiastunów? Nie czytałaś opisu? Bo zrozumiałabym, że Ci się nie podobał i np. 4 czy 5. Ale 1? Naprawdę mnie to ciekawi: masz czas wyjaśnić?
http://desmotivaciones.es... to, że używasz czyjegoś zdjęcia jako swojego pozostawiam bez komentarza (trudno zakładać, ze możesz posiadać twarz, która można gdziekolwiek pokazać). Istnieją jednak prawa autorskie, nie wiem czy ci ktoś o tym wspominał karyna
Hahah, nieee, lepiej sobie robić selfie w lustrze :P Pewnie żarcia też nie tkniesz póki fota nie pyknie? I jeśli się kreujesz na taką obeznaną, to wbij to zdjęcię w wujka i dawaj wszelkie wyszukiwania. Bo jest nie tylko na jakichś tam włoskich demotach. Poczytaj sobie dziecko o udostępnianiu i prawach autorskich. Bo póki co Ci nie idzie złociutka. Ps. A to dlaczego jesteś warzywem, a nie podpisujesz się imieniem i nazwiskiem?
I to jest filmweb. Czemu nie piszesz o filmie? Koledzy z gimnazjim jadą Vegę i Ty też musisz, tylko za ciężko opisać film, skoro się miało głowe w dole, ale trzeba się popisać? Merytoryczne (sprawdż) argumenty skarbie - i wtedy możemy gadać.
Karyna ty sie Blue Srelle możesz nazywać co najwyżej hahahhahahahhahahahahahaha ale beka! Piękne zdjęcie!