Te rozbijające się puste auta znacznie poprawiły mi humor. Jeszcze to ujęcie ze środka kabiny, mogli chociaż jakiegoś manekina wsadzić. To był jakiś bunt aut że same wyjechały na ulice bez swoich właścicieli?
Tak poza tym, gdyby wycięto 3/4 wulgaryzmów, które aż kują w uszy, to film byłby całkiem znośny.