PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=609045}

Kobiety z 6. piętra

Les Femmes du 6ème étage
7,0 9 605
ocen
7,0 10 1 9605
5,3 3
oceny krytyków
Kobiety z 6. piętra
powrót do forum filmu Kobiety z 6. piętra

na gorący hiszpański tyłeczek i nie mieć z tego powodu wyrzutów sumienia...

Nie pomyślcie sobie czasem, że mam coś przeciwko hiszpańskim tyłeczkom. Zwłaszcza tak uroczym, ale jest coś zabawnie przewrotnego w tym, jak przy pomocy prostych w sumie zabiegów można zmienić optykę widzenia pewnych spraw.

ocenił(a) film na 6
DeVroo

hehe, bardzo trafne podsumowanie

ocenił(a) film na 8
DeVroo

chwilunia ta jego żona nie była jakoś stara - myślę, że były w podobnym wieku... chociaż to akurat niezbyt przyjemny wymiar tego filmu - to jednak facet staje się absolutnym najważniejszym trybem w zmianie życia wielu kobiet... i to nie jest zbyt edukacyjny wymiar ;)

fou

Żona pozostając bez męża zaczęła wsłuchiwać się w siebie i chciała zmiany po jego powrocie- on nie wpłynął na nią. Kochanka odeszła dla syna- nie faceta. A że do ciąż potrzebny jest facet- zgadzam się z Twoim wpisem.

DeVroo

o to, to. Parę zabawnych scen oraz tekstów. Jak dla mnie ocena trochę na wyrost. Niestety film przewidywalny. Od momentu zatrudnienia młodej hiszpanki było wiadomo, że skończą w łóżku na 6 piętrze. No ale cóż, taka koncepcja filmu. Przyjemny, na jeden raz.

DeVroo

Nie mam nic przeciwko sympatycznemu bohaterowi, ale jak tak sie szczerzył, to zaczynałam się bać;)

ocenił(a) film na 5
DeVroo

dokładnie - tu niby odkrywamy urodę życia, ale jakoś lepiej się ją odkrywa z "nowszym modelem"...

DeVroo

Myślę, że film dotyczy "kryzysu egzystencjonalnego"- małżeńskiego, andropauzy, macierzyństwa, potrzeby przynależności do "stada", miłości, namiętnści. Film nie jest płytki- jest w sam raz. To taki przekaz o tym, że możesz sięgnąć po szczęście kiedy przychodzi na to czas. Tu chodziło o zmianę priorytetów, odnowę wewnętrzną, nie tylko drugą młodość. Niektórzy są zawsze młodzi- kobitki z szóstego inni tylko co kilka/ dziesiąt lat:-). Po co męczyć się w sztywnym źle dobranym gorsecie przez resztę życia? To optymistyczny film. Czy to źle? Sami możemy w swoim życiu pisać zakończenia ( w ciąż nowe), a ten wpis o zamianie "tyłeczka"- jest zbyt "proncioupraszczalny". Człowiek już tak ma i co w tym dziwnego? Z resztą tu małżeństwo było martwe. Kto chciałby dogorywać w takim prosektorium? :-D Jak ktoś jeszcze da radę to wieje! :-)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones