Film jest haotyczny i niezrozumiały, jeśli ktoś nie czytał ksiązki nie zrozumie filmu. Film nie jest zły ale się zawiodłem. Według mnie 7/10. Wiele rzeczy jest nie wyjaśnionych a jak już "próbowano wyjaśnić" to chyba nikt kto nie czytał ksiązki tego zabardzo niezrozumiał. Ron Howar niewiadomo po co próbował na siłe zmienić śmierć rodziców Sophi, w filmie nie ma nic o tym że to koścół odpowiada za śmierć jej rodziców, w Kodzie jest to pokazane że niby Sophia jechała z nimi i się nagle zderzyli, o babci nic nie ma jedyni pod koniec się pojawja niewiadomo z kąd razem z czlonkami Zakonu Syjonu a o tym ze jej brat żyje to już wogóle nic nie ma. Pojawia się co prawda ale tylko sobie chodzi po kościele i nawet nie zamienił słowa z Sophi, czyli osoby nie czytające ksiązki nie wiedzą że on jest jej bratem. To jest śmieszne bo z filmu wiadomo że jej brat zginoł w wypadku razem z rodzicami a tytlko Sophi przeżyła, więc dlaczego sie pojawia puźniej.