Ból dupska z powodu tego filmu mają głównie prawaki! :oD

Dzieje się

Tak, tak xD Sam twórca mówi, że powodem stworzenia filmu było zaniepokojenie Trumpem i trumpizmem i chęć wyśmiania amerykańskiej prawicy. Więc jaki ból dupy lewaków? Przecież ten film jest pojazdem po prawakach i jedyny ból dupy jaki ten film wywoła to ten ludzi z prawej strony barykady

Dziwne ale lewacy są tak głupi, że jadą w nim głównie na siebie i na żydów. Jesteś pewnie jednym z tych który nie zrozumiał "Osady". Większość jednak lewaków pokumało o co chodzi stąd te wypowiedzi pełne agresji. Do tego autor tematu napisał, że post był przed wyjściem filmu napisany, a zaraz pod tym postem jakiś lewak pisze, że nie zrozumiał filmu itd., itp. , poważnie? o.O

Gratuluję jeden normalny, przez cały post przewija się multum komentarzy a nikt chyba nie zauważył że napisałem to przed wyjściem filmu a post wziął się stąd że pierwsza część opierała się na kręceniu beki z lewaków.

Nie jestem lewakiem, dlatego logicznie potrafię myśleć. Pozdrawiam

Liberalni lewacy juz sa posrani wielkoscia tego dziela :-)))) Poziom dowcipu nizej niz dno, poziom idealny dla nich !

.

Prawactwo jak zwykle pięknie się kompromituje. Trzeba być debilem, żeby nie dostrzec, że SBC to niepoprawny politycznie lewak. Widać to dobrze w nowym Boracie, ale też w poprzedniej części oraz innych filmach Saszy, chociażby "Dyktatorze" będącym krytyką USA i władzy korporacji. SBC od dawna przekazuje lewicowe treści używając kontrowersyjnej formy i sam mówi o tym otwarcie w wywiadach. 

No ale dla niektórych wystarczy kilka niepoprawnych żartów i już mamy antylewackiego bohatera, niesamowite :D

Przecież ten film nabija się właśnie z antysemitów, republikanów, redneck'ów, trumpa i jego elektoratu. Czemu lewackich krytyków miałyby boleć dupy? Tak szczerze, to mi właśnie lekko przeszkadzało to, że w przeciwieństwie do jedynki w tym filmie dało się odczuć, że celem autora jest wciskanie widzowi jakichś poglądów. Nie ma to dla mnie znaczenia jakich poglądów. Odpalając film byłem nastawiony na komedię, a nie na kampanię obrońców praw kobiet, żydów i demokratów. Jakby szedł w drugą stronę też by mi to przeszkadzało.