Co tu dużo mówić - klasyk. Wartka akcja, wielkie potwory, zero logiki, mnóstwo humoru czyli
wszystkie niezbędne elementy porządnego kina 2/10. Scenariusz jest w dużej mierze kalką z
"Dinokrokodyl vs Supergator" - choćby cała sekwencja w retrospekcji. Jednym słowem - każdy
szanujący się Koneser Specyficznych Dzieł Sztuki powinien go zobaczyć. Zapraszamy wytrwałych i
nie mogących zasnąć :)
Akcja jest niezła spryt i szybkość kobry kontra brutalna siła komodo. Zastanawiam się, czy nie dobrze by było wprowadzenie walk duetów wzorem federacji wrestlingowych. Np. stwory z dżungli kontra morskie czyli "Komodo & Kobra vs. Megapirania & Ośmiornica"?
Aha nie wiedziałem dopiero niedawno natknąłem się na klub, ale mogłem się domyślić, że tacy specjaliści od potworowatych potworów przemyślą i ten aspekt.
Dzięki :) . Jednak nie Starship Troopers, a mogłem dowieść wcześniejszej genezy tego dźwięku ;) .
jest szefem, trza miec z nim dobre uklady ;D
a ja nie okrutna, tylko z dobroci serca Cie uswiadomilam o stracie wizualnej... troche wdziecznosi, a nie... ;P o ;P
Nie, tym razem cała odkryta o jakimś nawilżaniu i, jak to tam?... cellulitem? :/
No wiesz... Cała, ale i tak sobie zasłaniała kończynami to i owo. :P Ale chyba było na co popatrzeć ;)
Masz, nie płacz. Nie wiem, co Ty w tym widzisz, ale masz :) http://www.youtube.com/watch?v=WrCnG_3XZyc
Jak zwykle wiecznie spragniony ipsilon :) . Czasami dobrze jest być raptorem... ;)
Nie, raptorów nie pociągają jakieś tam różowe, cycate ciała z nie wiadomo czym na wierzchu :D ...